Ostatni odcinek "Prezydenckiego Pokera", serialu o kulisach działania Białego Domu, zostanie wyemitowany w maju przez amerykańską stację NBC. Kończy się tym samym trwająca siedem lat emisja.
Powodem zdjęcia serii z ramówki są słabe wyniki oglądalności. Te zaobserwowano po przeniesieniu emisji serii na niedzielne noce. Szef działu rozrywki NBC - Kevin Reilly powiedział, że decyzja została podjęta jeszcze przed śmiercią aktora Johna Spencera w grudniu minionego roku. - Dochodzisz do punktu, kiedy spoglądasz na wyniki oglądalności i po prostu mówisz "Już czas" - powiedział Reilly.
Głównym bohaterem "Prezydenckiego Pokera" był grany przez Martina Sheena fikcyjny prezydent USA - Josiah "Jed" Bartlet. Za tę rolę Sheen cztery razy z rzędu otrzymał nagrodę Emmy.
Serial może także poszczyć się rekordem Emmy. Jako jedyna seria, "Prezydencki Poker" otrzymał aż dziewięć statuetek tylko za swój pierwszy sezon.
Obecny sezon zadebiutował z oglądalnością 7.6 milionów widzów. To duży spadem w porównaniu z wcześniejszym, emitowanym we środy pasmem. Wtedy przed telewizorami gromadziło się każdorazowo 10 milionów osób.
NBC planuje przygotować godzinną retrospektywę serialu, w której złożony zostanie hołd nieżyjącemu już Spencerowi.
Powodem zdjęcia serii z ramówki są słabe wyniki oglądalności. Te zaobserwowano po przeniesieniu emisji serii na niedzielne noce. Szef działu rozrywki NBC - Kevin Reilly powiedział, że decyzja została podjęta jeszcze przed śmiercią aktora Johna Spencera w grudniu minionego roku. - Dochodzisz do punktu, kiedy spoglądasz na wyniki oglądalności i po prostu mówisz "Już czas" - powiedział Reilly.
Głównym bohaterem "Prezydenckiego Pokera" był grany przez Martina Sheena fikcyjny prezydent USA - Josiah "Jed" Bartlet. Za tę rolę Sheen cztery razy z rzędu otrzymał nagrodę Emmy.
Serial może także poszczyć się rekordem Emmy. Jako jedyna seria, "Prezydencki Poker" otrzymał aż dziewięć statuetek tylko za swój pierwszy sezon.
Obecny sezon zadebiutował z oglądalnością 7.6 milionów widzów. To duży spadem w porównaniu z wcześniejszym, emitowanym we środy pasmem. Wtedy przed telewizorami gromadziło się każdorazowo 10 milionów osób.
NBC planuje przygotować godzinną retrospektywę serialu, w której złożony zostanie hołd nieżyjącemu już Spencerowi.