Kurde jakby nie można tego kuponu w jakimś papierniczym kupić ;\ Jak wysylalam do Bena to ani koperty ani niczego
nie wkladalam tylko sam list i dostałam autograf po niecalym miesiącu. Aktualnie czekam na odpowiedz od Skandara,
Roberta Pattinsona i Boo Boo Stewarta. Teraz mam zamiar wysłać do Georgie Hentley Toma Feltona i Ashley Greene
ale to bez sensu jeśli nie bede miała tych kuponów :/

Tu raczej ale mówię tylko w swoim imieniu, nie chodzi się o strach ale o niesmak :)

Jestem już normalnie wkurzona. Pierwszy list do Bena wysłałam pół roku temu. Drugi na początku marca. A odpowiedzi nie ma, null, zero. Co to ma być do diabła?! Innym odpowiada po dwóch miesiącach. Jestem ciekawa czy w jego agencji znajdzie się kiedyś łaskawiec, który chociaż przyśle mi autograf, nawet bez dedykacji.

Także się zgadzam, że w Dorian nieco odbiegał od książki pewnymi scenami, aczkolwiek charakter Doriana został oddany perfekcyjnie. Na premierę na pewno się wybiorę i może nawet drugi list napiszę? Nie wiem. :P

Saori, a Ty :>? nie ślesz listu ;p

Właśnie Saorise! Chyba największa fanka Bena nie stara się o autograf, a wystarczy tylko naskrobać parę słów i za miesiąc lub dwa masz autograf! Ale to była cudowna chwila jak go dostałam. Nie wspominając o tym że o mało co a przez to rozproszenie nóż który trzymałam w ręce wylądowałby w mojej nodze. A co do Doriana to dokładnie to samo - niesmak. Poza tym zrobią pewnie ograniczenie od 15 lat co najmniej to mnie nie wpuszczą i tak. ;/

Mnie to już na każdy film wpuszczą... ;)
Nie piszę drugiego listu,nie mam czasu i głowy do tego,poza tym:już mam jeden.Muszę w końcu wysłać list do Westlife ale sprawa stoi w miejscu przez ten kupon :(

Ja też właśnie przez ten kupon nic nie zrobie. ;/

Nie no...nie wolno się poddawać! Nie po to kupiłam zieloną papeterię w kończynki żeby nawet nie spróbować xd
A i nie uważam się za największą fankę Bena..Są większe, ja go po prostu lubię (a nawet bardzo) i szanuję :))

też go lubie , bardzo ale nie obsesyjnie ;) a więc już postanowiłam , jutro się zbieram na ten list ( taaa ) ';)

Ja tak samo. Lubię ale nie obsesyjnie. A autograf dostałam po niecałym miesiącu nie wkladałam tam tego przeklętego kuponu. ;)

Ja tak samo ale nie można wymagać od farta zbyt wiele... xD

E tam farta. Ja zostałam przez mejla poinformowana, że pierwszego lutego wysłano do mnie autograf od Loreeny, to jest z Kanady, a teraz w poniedziałek go dostałam. Tylko, jak na ironię, mnie nie było.. Dzisiaj dopiero przyjechałam i mogę się nim napawać :D:D

No to ci gratuluję : ))

Ja uwielbiam oglądać filmy z Benem. Uwielbiam go, bardziej niż innych moich idoli, ale nie aż tak, żeby chłopaka pod taksówkę zagonić (jak w przypadku Pattinsona i jego fanek)

Ben ma to szczęście, że nie ma tak porąbanych fanek, jak Pattinson. Jego fani szanują go i podziwiają:)

Po takiej mądrej wypowiedzi aż mi zachciało na filmweb wejść ;*
Właśnie: szacunek i podziw.

A nie jakieś chore próby uszkodzenia swojego idola. I psychofanki. ;|

Dziś pozbyłam się wszystkich fotek Bena z kompa,ale w sercu nadal mam dla niego dużo miejsca :))

teraz żałuję, że nie przykładałam się do angielskiego i teraz ten język u mnie kuleje, bo sama bym chętnie spróbowała z tym listem :P on jest przeuroczy :D:D

Ehh.. Stosowałam sie do waszych rad. I wysłałam do niego list w październiku zeszłego roku. I nadal nieodpisał. Szkoda. Poczekam jeszcze troche i znowu sprobuje. ;)

RapaNui_ nie przejmuj się. ja wysłałam do niego dokładnie pierwszego grudnia zeszłego roku i tez nie dostałam odpowiedzi, ale wciąż mam nadzieje i codziennie biegam do skrzynki.

Ja napisałam już dwa. W październiku 2009 i marcu 2010. I nic. Ale już nie liczę na odpowiedź.