Odwołując się do wcześniejszych postów. Christina może ma głos, ale osobiście mi on przeszkadza, nie jest słodki wtedy kiedy powinien być, po prostu jest tylko w jednym stylu.
Britney ma nadal bardzo dobry i mocny głos, znakomity do śpiewania mocnych i rockowych piosenek na żywo. Teraz w trakcie trasy to robi i bardzo dobrze jej idzie.

Na jakiej podstawie oceniasz obecny głos Britney? Na podstawie taśm z koncertu?

Skoro mówimy już o Christinie, jej głos był słodki, kiedy nagrywała ona puste pop pioseneczki. Jakoś do Stripped nie pasuje mi słodki głosik, tym bardziej do Back To Basics.

Ja ci pomoge. np Beyonce. Osobiście patrzeć już na nia nie mogę. Zrobiła się komercyjna jak Britney, jej muzyka idzie w podobnym kierunku, aczkolwiek przynajmniej pisze swoje pisenki. Więc to nie jest taki pusty, pusty pop.
Tegoroczna wygrana na VMA, trasa koncertowa(niezłe show), wiele wystepów na różnych galach. Niesety Britni jest dalego za nią.


I nie oceniaj artysty po ilości sprzedanych płyt. To brzydki wyznacznik.

Mihael Jackson też sprzedał rekordową liczbę płyt i dzięki temu też został okrzyknięty królem popu, więc jak widać ten wariant jest ważny. Na podstawie tego można stwierdzić, która gwiazda jest najbardziej doceniana przez ludzi. Piszesz: " I nie oceniaj artysty po ilości sprzedanych liczb.-->TO BRZYDKI WYZNACZNIK<-- To twoje zdanie... To tak jak gdybyś twierdziła, że np ilość sprzedanych książek nic nie znaczy. Co do taśmy się całkowicie zgadzam. Sam nie mogę już tego nie wytrzymuję. Gdyby jeszcze przykładała się do tańca, to pewnie przymknąłbym na to oko.

Tam powinno być "po ilości sprzedanych płyt". Tak względem wyjaśnienia:)

Dopiero wstałem, więc musisz wybaczyć:)-------------------------------------------------

Beyonce to straszna szmira moim zdaniem. Kolejny według mnie przypadek wyjącej 'diwy'. Jeśli chcecie popatrzeć na prawdziwą diwę, to spójrzcie tylko na taką świetną kobietę jaką jest Tina Turner. Ją możemy nazwać diwą. Mistrzynią śpiewania Christina nie jest, co trzeba przyznać, bo młode gwiazdeczki urodzone z Disney Channel, choćby się starały niewiadomo jak, one zawsze pozostaną tą śliczną dziewczyneczką z uśmiechem Demi Lovato (ówczesną miss Disneya) z słodziteńkim jak cukiereczek głosikiem.

Nagrody i ilość sprzedanych płyt nie mają żadnego znaczenia. To tylko wyróżnienia paru tam 'znawców', którzy ich wybierają, nie my.

Ja np. słucham epoki lat 80, Phila Collinsa, Genesis, The Police, Stinga i wcale nie oczekuję od ciebie pozytywnej reakcji. Każdy urodził się pod inną nutą, że tak powiem i innym czasie, to też istotne.

Dlaczego porównujesz stare pokolenie disneya z nowym? Britney, Christina, Justin itd. to dzieciaki, które występowały w programie MMC przez kilka lat, a po tych kilku latach ich kariera się skończyła... do czasu. Jeździły na przesłuchania itd. i wywalczyły kontrakty w wytwórniach muzycznych. Obecny disney to jest jedna wielka porażka. Banda dzieciaków, które graja w serialu lub filmie i już gwiazdy światowego formatu.. do tego stopnia, że sprzedaja majtki z HSM, a owe gwiazdki ani pod względem muzycznym, ani aktorskim nic ciekawego soba nie reprezentują. POzuja tylko na słodkie nastolatki w wieku 20stu lat.
Więc różnica jest spora. Na początku lat 90-tych, disney nie był na etapie kreowania pokolenia idoli nastolatek. I stwierdzenie, że głos Christiny jest słodki jak cukiereczek to lekka pomyłka. Bo albo nie znasz jej twórczości, albo nie mówimy o tej samej osobie.

Co do muzyki. prócz Christiny słucham(m.in.): The Rolling Stones'ów, Ray'a Charlesa, Nine Simone, The Eagles, James'a Browna, The Cinematic Orchestra, Stinga i The Police..

Ja akurat oceniam m.in. po ilości sprzedanych płyt... To jeden z wyznaczników, i mocna strona Britney.
Tak, z filmików z koncertów w jakości HD i HQ... Wyraźnie widać i słychać, więc co do jej teraźniejszego (super) głosu wątpliwości nie mam.
Beyonce daje nam inną muzykę... Nigdy nie będzie lepsze od Britney.

Jeśli mamy oceniać pod wzgledem sprzedanych płyt i zdobytych nagród to Britney niestety w tym roku nie wygrywa.
Tylko czemu oceniasz jej głos na podstawie TAŚM z koncertów? Przeciez masa ludzi pracuje nad tym by jej głos brzmiał słodko i czysto. Nawet 'Everytime' nie zaśpiewa na żywo. Jak dla mnie to troche olewanie fanów... ale cóż, to moje zdanie.

Ja niestety urodziłam się w obecnym, pustym świecie. Nie oszukujmy się, teraz rządzi głupota... To strasznie bolesny fakt. Ale mimo tej głupoty, która otacza mądrych ludzi (czyt. mnie ;d i oczywiście jeszcze dużą ilość osób), doceniłam prawdziwą muzykę, którą wniosły lata 80-te. Mam nadzieję przekazać swoim dzieciom to zafascynowanie tymi mistrzowskimi utworami z bajecznie pięknymi słowami.

Może nie będziemy rozmawiać o Disneyem dzisiejszym od starym.
Myślę że Aquilera ma głos ale nigdy nie będzie Mariah Carey czy tym bardziej Whitney Houston (Te dwie piosenkarki są dla mnie diwami i oczywiście Tina Turner)
A Aguilera wydajne mi się ze chce usunąć wizerunek z roku 2003-2004.
I dlatego ona zrobiła się na troszkę słodcy wizerunek(który był dla niej

dla niej wyszedł na plus)

krótki
krótki

?

Wg mnie na miano divy trzeba zasłużyć. Potrzeba cięzkiej pracy i przedewszystkim lat. To tak jak ktoś by nazwał Gage 'księżniczką' popu.

Zgadzam się, dzisiajsza muzyka jest straszna.. każda piosenka o tym samym, całe płyty o jednym. Otaczają nas gwiazdki, dla których się liczy tylko sława. Dlatego polubiłam Aguilerę. W tym całym muzycznym świecie jest jedną z niewielu, która daje w muzyce coś z siebie i to sie czuje słuchając jej. Odnosi się to ofc do Stripped i B2B.

Jeśli dzisiejsza muzyka jest według ciebie straszna, to Aguilera znajduje się w jakiej erze muzyki?

`Tylko czemu oceniasz jej głos na podstawie TAŚM z koncertów? Przeciez masa ludzi pracuje nad tym by jej głos brzmiał słodko i czysto.`

Oceniam to co słyszę, a jak jak tysiące ludzi jestem przekonany, że śpiewa na żywo...

O ile się nie mylę to są dostępne koncertowe wersje piosenek Brit. I niestety, słychać, że leci z taśmy..

Czy Ty czytasz to co napisałam? Jak nie to przeczytaj jeszcze raz :)

Wes idz sobie stad najlepiej. Britney na miano ksiezniczki popu pracowala przez lata i to bardzo ciezko... zobacz ile plyt i ile piosenek wydala ... a ta Christina? hahah wogole to nie wiem po co zakladasz temat o Christinie u Britney ? No roumiem ze chcesz fanow Bryty sprowokowac do klotni i zeby jezdzili po twojej idolce a Ty potem biedna powiesz ze nic nie masz do Britney... Zreszta juz tak zrobilas!!!! Niestety nie mialam okazji wczesniej tego przeczytac i Ci odpisac. Wiec pisze teraz : IDZ SOBIE STAD JESLI NIE LUBISZ BRITNEY NIKT CIE TU NIE TRZYMA !!!!!!

1. To nie jest temat o Christinie?
2. Ja oceniam jakość, a nie ilość piosenek/albumów wydanych.
3. Przeczytaj wszystko co zostało tu napisane, a później się wypowiadaj.
4. Ja tylko przedstawiam swoje zdanie.

ad 1 . Nie to nie temat o Christinie tylko o Britney jesli nie zauwazylas to gratuluje !!
ad 2 . Jakos piosenek Britney przewyzsza o 2 razy te Christiny.
ad 3 . -
ad 4 . Ja rowniez !

1. Widać, że Ty tego nie widzisz.
'wogole to nie wiem po co zakladasz temat o Christinie u Britney ?'
2. To zależy na co zwracasz uwagę. Jeśli na typowy pop to owszem, piosenki Britney królują(każda jest o tym samym). Jednak ja patrzę też na tekst i tu Christina bije Britni na głowę. Z resztą milej jest posłuchać 'żywych' instrumentów, a nie tylko te syntezatory i Bóg wie co tam jeszcze.
4. więc czemu piszesz, że mam sobie stąd iść?

1. właśnie ty tego nie widzisz skoro cały czas poruszasz temat christiny....
2. cały czas próbujesz nam udowodnić swoje racje, może idź je zapisz w pamiętniku po prostu, a tutaj oszczędź nam tych niestrawności?
3. właśnie czytałam tu bardzo dużo i dochodzę do wniosku, że nie jesteś tolerancyjną osobą, absolutnie nie. to słowo jest ci niestety zupełnie obce.
4. twoje zdanie jest bardzo niegrzeczne.

1. Moja Droga, ja go przestałam poruszać dawno, dawno temu, a to, że ktoś przyjdzie i coś napisze, a ja mu odpowiem to już inna sprawa..
2. nieee.. nie mam zwyczaju prowadzić pamiętników.
3. nie znasz mnie, więc nie mów mi czy jestem tolerancyjna czy nie. I Tobie to słowo jest obce. Czy napisałam 'wy jesteście tacy i tacy, bo lubicie Britni?'
4. powiedz mi w którym momencie..

"1. Moja Droga, ja go przestałam poruszać dawno, dawno temu, a to, że ktoś przyjdzie i coś napisze, a ja mu odpowiem to już inna sprawa.. "

To już trwa rok, a ty dalej zawzięcie się wykłócasz i obrażasz Spearsównę wychwalając aguilerę. Tylko jakoś dziwne jest to, że to Britney zrobiła prawdziwą karierę, christinie to raczej nie wyszło. Pogódź się wreszcie z tym, że nie każdy ma opinię taką jak ty i przestań się wykłócać. To już rok trwa! No ile można?

Ja jej nie obrażasz, czy ty wiesz znasz definicję słowa 'obrażanie'.
W przypadku Spears, nie powinno się używać słowa 'prawdziwa'. Ciężko kogoś nazwać 'prawdziwym' jeżeli mówi o albumie, że to 'jest najbardziej osobisty album', a napisała na niego jedną piosenkę..
I czy wiesz co to jest 'prawdziwa kariera', bo chyba nie, albo inaczej to rozumiesz.. nie wiem, ale wytłumacz mi co rozumiesz przez 'prawdziwą karierę', bo może masz racje i Christina nie zrobiła prawdziwej kariery.
I stwierdzenie, że Xtina nie zrobiła 'prawdziwej kariery' jest jak zachowanie małego dziecka. Przynajmniej tak to odbieram. Jest gorsza bo nie sprzedała takiej ilości płyt, nie nagrała tylu albumów czy nie wydała tylu singli co Britni? Czy może nie zdobyła tylu nic nie znaczących nagród? W takim razie i Justin i Beyonce i wiele innych artystów nie zrobiło prawdziwej kariery..

Tak, to trwa rok, ale z przerwami.. przecież nikt tu nie siedzie po 24 godziny na dobę.. jak Ci coś nie pasuje, to nikt tu Cię nie trzyma.
I piszesz 'ile tak można', a sama drążysz w tym temacie.

Zgadzam się z dereszką jak ci tu nie pasuje to wypie......

Polska wolny kraj, każdy może wypowiadać swoją opinię.

;))

Tak oczywiscie, ze Polska kraj wolny i kazdy moze mowic co, chce ale ty gadasz wciaz to samo i jak chcesz kogos obrazac to zaloz sobie swoja prywatna strone z innym tematem np. o twojej idolce a nie o naszej! Skoro tak wychwalasz >Christine to po co w temacie o Britney??!!

Kiedy zakładałam ten temat, zakładałam go o Britney, a nie o Christinie. Dałam dla przykładu kilka pań i już na samym początku, fani Britni zaczeli mówić o Britni-Christinie, a dziwne, że nie np. o Britny-Alici Keys.. więc bądź obiektywny/a.

Tak możesz ale ciągle mówisz ze Britney jest najgorsza.
A po 2 jest wiele lepszych piosenkarek niż Aguilera np. Whitney Houston czy Mariah Carey które mają 5 oktawy głosowe.
Prz nich Aguilera wypada bardzo ale to bardzo cieniutko.

Nie, nie mówie, że jest najgorsza. Poprostu uważam, że pod względem muzycznym niczego ciekawego sobą nie reprezentuje.
Owszem, są, tylko, że Mariah nie ma już takiego głosu jak kiedyś, obecnie jest on strasznie piskliwy. Widziałeś/aś kiedyś występ Xtiny, która śpiewa np. At Last czy Run To You? Jeśli nie, polecam, może zmienisz zadanie. btw. Nie wiem czy wiesz, ale głos Christiny jest zaliczanego do jednego z najlepszych w dzisiejszym show-biznesie.
Tak z czystej ciekawości.. skoro Chriss wypada 'bardzo ale to bardzo' na tle Whitney czy Mariah, to jak na ich tle wypada Britni? Jest poza skalą?

I Wy mówicie, że to ja ciągle mówie o Christinie? haha!

Wes wytrzezwiej w koncu dziewczyno BO BREDZISZ!!!

które wg Ciebie zdanie to brednie? hmmm..?

Wszystko co napisalas to dla mnie brednie ! Tak w ogole to jestem fanka Britney ale lubie tez piosenki Christiny i ja jako artystkie ogolnie i jej nie obrazam, a Ty wciaz probujesz nam tu wmowic, ze Britney jest gorsza. Tylko na jakiej podstawie i jakie masz ku temu powody??? !!! Kazdy ma swojego idola- Moim jest Brit, Twoim Christa i tego sie trzymajmy a nie tak jak Ty, wciaz ta sama spiewka Bryta ZLA - Christa Dobra, Super, Najlepsza... itp. itd. Nudna sie juz robisz dziewczyno i wes nie wiem zapisz sie moze na balet to jakos dasz upust swoim emocjom!

A ja jestem fanką Christiny i nie lubię piosenek Britney, ponieważ sądzę, iż są puste, denne, plastikowe i nudne. Ja wrażam tylko swoje zdanie, NIE OBRAŻAM JEJ i od początku tej dyskusji fani Britney zaczęli na mnie naskakiwać, bo lubię Christinę. Bo jak to możliwe, że ktoś powie złe słowo o Britni. I medal ma 2 strony, nie wiem czy wiesz, od początku jej fani próbują mi wmówić, że Britney jest lepsza, a moją reakcją było uświadomienie ich, że nie jest. Wogóle nie wiem czy zauważyłaś, ale w tytule(nie wiem jak to nazwać) , nie napisałam, że Brit jest zła, a RESZTA pań dobra. Była tylko mała wzmianka o Grammy.
Z resztą, Droga koleżanko, ja w tym temacie nie rozmawiam tylko z Tobą, rozmawiam też z innymi, więc jeśli nie chcesz czytać po raz n'ty tego samego, to tu nie wchodź.
Ja wiem, że jestem nudna, a raczej moje wypowiedzi są nudne. Nudzi mnie pisanie n-razy tego samego,tylko dlatego, że komuś nie chce się przeczytać paru linijek. I nie wiem jak Ty, ale ta dyskusja nie wpływa na moje emocje, nie wiem, może na Twoje tak, ale na moje napewno nie, więc nie muszę się zapisywać na żaden balet (z resztą za stara już jestem :))
A najciekawsze jest to, że nikt, czytając to, nie zapytał się 'ok, nie lubisz jej, ale dlaczego?'. Tylko odrazu 'Bo Britni taka, Christina taka'. Ludzie to hipokryci, niestety.


Dobranoc

Lubisz się kłócić, co? Szkoda, mogłabyś już po prostu zamilknąć i dać ludziom prawo do lubienia Britney. Naprawdę dziwna z ciebie osoba. Przykra.

Równie dobrze to samo mogę powiedzieć o Was(tzn. fanach Britni). Trochę obiektywizmu.
I nie oceniaj mnie, jeśli mnie nie znasz.

Tylko, ze Ty chyba nie zauwazylas, ze jestes JEDNA na nas tylu fanow BRITNEY wiec nie masz co sie wysilac i biadolic w kolko o tym samym wiec to Ty wlasnie daj sobie na luz.

Ciebie będę musiała zmartwić, ponieważ uczestniczyłam przez jakiś czas w tej dyskusji, a nie jestem fanką Britney, ale
was popieram, ponieważ Juliee nie może wam narzucać tego, że Aguilera jest lepsza bez magicznego słowa
używanego w dyskusji "moim zdaniem". Radzę wszystkim zakończyć z Juliee dyskusję, bo jak widać nie można z nią
normalnie porozmawiać. Takie moje zdanie.

Nie udało Ci się, nie jestem zmartwiona. Jeśli sądzisz, że masz taką siłę perswazji, że przekonasz kogoś do swojego zdania, to czapki z głów. Ja tego nie potrafię, chociaż, przyznam, może się to kiedyś przydać, ale nie mam zamiaru nikomu wciskać swojego zadania, ponieważ każdy jest inny, każdy lubi co innego.
Ja po prostu biorę udział w dyskusji(ona polega na wymienianiu swoich poglądów, zdań itd.), nikomu nie mam zamiaru narzucać swojego zdania, a to, że Tobie się moje zdanie nie podoba to już nie mój problem..

Tak, jestem jedna, ale niestety każdy fan, który tu przyjdzie nie ma zamiaru chociaż trochę zgłębić się w lekturę, więc niestety muszę pisać po raz kolejny to samo.. ale jak Tobie to przeszkadza, to nie musisz obserwować tego tematu..

Nie znam cię? Od roku wałkujesz jeden i ten sam temat, wyłaniają się twoje kolejne bezczelne i aroganckie cechy. Ale przecież ja cie nie znam...
Obrażasz wszystkich fanów Britney i cały czas porównujesz ją z aguilerą. Ja nie rozumiem: ty masz jakieś problemy z głową? Nudna jesteś i strasznie chamska. Koniec mojej dyskusji z tobą, nie jesteś warta mojego czasu.

Dziewczyno o czym Ty piszesz!? Nie używaj ogólników i nie obrażam tutaj nikogo. I tak trudno zrozumieć, że to FANI Britney zaczęli pierwsi porównywać ją z Aguilerą? JA podałam kilka pań do porównania, a jako pierwszy kto poszedł pod ostrzał? Aguilera...(oczywiście fani zaczęli pierwsi) Więc bądź obiektywna, zamiast za przeproszeniem pier*** farmazony.
I przestań się powtarzać bo ja nie mam zamiaru pisać po raz n-ty tego samego. Jeśli masz problem z czytaniem ze zrozumieniem to już nie moja sprawa, ale to jest wkur***. I dopiero teraz jestem chamska.

Wes sie obudz! to Ty pier**dolisz farmazony dzieciaku i wes juz tu nie wchodz bo TO TY KAZDEMU WMAWIASZ SWOJE ZDANIE WIEC CISNIJ STAD!

A co zabronisz mi? ha! nikt mi nie będzie mówił co mam robić, a czego nie. Widać z Tobą nie da się normalnie podyskutować, a szkoda...

Ty nie dyskutujesz ze mna tylko pier*** w kolko to samo a to roznica.