Prawdziwy, rasowy aktor. On nie gra, on staje się postacią, którą odtwarza. Oszczędna, a jednak imponująca kreacja w "Ostatnim Mohikaninie", podobnie w "Pokoju z widokiem". Przejmująca, pełna autentyzmu gra w "Mojej lewej stopie". Charyzmatyczny i okrutny Rzeźnik w "Gangach Nowego Jorku". Wielki aktor, nieodgadniona osobowość, pociągający mężczyzna.
Do tego wszystkiego muszę dodać obejrzaną przed chwilą doskonałą rolę w niezwykle magnetycznym obrazie traktującym o akceptowaniu siebie poprzez odkrywanie własnej seksualności i dochodzeniu do miłości poniekąd okrężną drogą w tak ekstremalnych warunkach, jak wyniszczający i poddający nawet parę kochanków próbie totalitaryzm. Rola koncertowa, zagrana w udanym duecie z Juliette Binoche.