Nie będę się mądrzył kto lepszy, kto gorszy, ale dla mnie facet ma złote ręce! Solówki (i nie tylko), jakie potrafi wyczarowywać powalają mnie na kolana z ekscytacji! Ozłociłbym Go choćby za samo "Sorrow" (to akurat kawałek Pink Floyd) a to przecież jedynie jeden z wielu diamentów w jego karierze - dla mnie przynajmniej.