Chryste, ależ dała popis w "Lolicie", naprawdę czapki z głów. Absolutnie fenomenalna rola. Nie dość, że czuć było niesamowity luz w tej grze, do tego dochodziły te wszystkie ruchy, tańce. Nie wiem czy ktokolwiek mógłby dorównać. Jestem pod ogromny wrażeniem, bo to oscarowa rola.