Aktor jednej roli? Co do gry aktorkiej to widać ze nie masz o niej bladego pojęcia.
Więc się nie udzielaj. Bo tylko spamujesz
Tylko jeden film z nim widziałem.
Gdyby było coś ciekawego z jego udziałem, to bym to zobaczył.
Jestem koneserem kina.
Cuchnie mi kiepską prowokacją. Chamska lista pod aktorem, imponująca filmografia pełna klasyków, a role w nich główne i nagle głupi tekścik 'aktor jednej roli'. Pewnie nawet sam to nie wierzysz. Zajmij się czymś produktywniejszym od siania fermentu, albo chociaż miej ciut przyzwoitości i rób to w dobrym stylu.
Skąd możesz wiedzieć, że to aktor jednej roli skoro obejrzałeś z nim jeden film?? I jak możesz go krytykować po jednym filmie?? A jeszcze jedno, koneser kina obejrzał by przynajmniej kilka filmów z Nicholsonem, przede wszystkim "Lot nad kukułczym gniazdem". Brak słów po prostu...
Najbardziej charakterystyczne role Jack zagrał w "Lśnieniu", "Locie nad kukułczym gniazdem", "Chinatown", "Batmanie" jak i w "Infiltracji". Każda z tych postaci ma w sobie.. "problem psychologiczny" lecz za to uwielbiam Jacka. Dla porównania dobrą rolę zagrał w filmie "Lepiej późno niż później", a wcale nie była z tej kategorii.
O Dangeris, stary brachu xD znów się spotykamy!! :D Co jest, kolejny dobry aktor ci nie pasuje, ojej jaka szkoda. Nic nowego nie napisałeś.
Ludzie, unikajcie tego trolla, albo jak chcecie to się z niego naśmiewajcie tak jak ja i koleżanki robimy to na forum Titanica.
A widzisz?!
Powiedziałaś ja i koleżanki, a się kłóciłaś, że ten film oglądają mężczyźni.
Wyszło szydło z worka.
A co do Jacka to bardzo go lubię, ale ról nie ma za atrakcyjnych.
Ja i koleżanki, bo jest ich tam większość, nie chciałam się już rozdrabniać na "ja i koledzy i koleżanki"... To nie zmienia faktu że Titanica oglądają mężczyźni, a ty jesteś trollem.
Czyli nie są prawdziwymi mężczyznami. Jak sam powiedziałeś "dużo chłopa" więc niewykształconych wieśniaków, to się nie dziwię że nie oglądają, bo nie rozumieją.