Choc jest ich wiele i ciężko coś wybrać - wydaje mi się że jest ją chyba rola w filmie "LŚNIENIE" oraz "Lot nad Kukułczym Gniazdem" To chyba jego życiowe role bo zagrał w nich tak sugestywnie że po oglądaniu tych dwóch filmów po prostu nie mogłem się otrząsnąć z wrażenia :) Co wy na to!
Oczywiście najlepsza rola w Locie nad kukułczym gniazdem, bez dwóch zdań. ;) Pozdrawiam serdecznie.
zgadzam sie - lot nad kukułczym gniazdem i lśnienie...genialne role :] ja bym dodał jeszcze role w filmie lepiej być nie może ...chociaż jack w każdej roli jest niesamowity....
ja tam obstawiam 'chinatown' i 'zawód reporter'; uważam za dużo lepsze kreacje niż w 'lśnieniu', jednak szaleńca nicholson ma we krwi ;) tak, że w 'lśnieniu' było mu łatwiej :)
Trudno wybrać ponieważ ten wielki aktor zagrał naprawdę dużo wyśmienitych ról. Może będę mało oryginalny ale wybieram jego rolę z Batmana.
W "Shmidt" był znakomity - z pewnością jego najlepsza rola w ostatnie dekadzie, ale najlepsza rola Jacka o rekinim uśmiechu to z pewnością ta w "Lśnieniu" - ktoś nawet kiedyś napisał czy powiedział, że "ten koleś nie grał szalonego, on ześwirował i ktoś to sfilmował" ;)
I chociaż Jack zawsze gra na tym samym, bardzo wysokim poziomie to i jemu zdarzyła się wpadka: pamietacie film "Blood & Wine/Krew i wino"? Zagrał tam tak jakby jednym palcem stukał w ten sam klawisz - jakby grał ale na jednym klawiszu...
To jeden z najlepszych aktorów zapisze się z pewnością w historii kina.
Najlepsza rola?...........Randle P. McMurphy w "Locie nad kukułczym gniazdem" i Jack Torrance w "Lśnieniu" ale chyba troche lepszy jako
Randle.
moim zdaniem najlepszy i niepowtarzalny był jako Randal w locie.
ręce same składają sie do oklasków!!!!!!!!!!111
Lot nad kukułczym gniazdem”
2) „Czułe słówka”
3) „China Town”
4) „Zawód reporter”
5) „Lepiej być nie może”
6) „Easy rider”
7) „Ostatnie zadanie”
8) „Chwasty”
9) „Barman”
10) „Wilk”
Postanowiłem wymienić taka moją pierwszą 10 ale okazuje się że to wcale nie tak duzo jeśli chodzi o tego aktora spokojnie mógł bym wymienić kolejna 10 niemal równie wybitnie zagranych ról przez Nicholsona.
Oczywiście przy 9 miał być "Batman" a nie "Barman" tylko to głupie bydle zwane moim komputerem mi poprawiło. Sory!!!!!!!!!!!!!!
wszystkie coooool ale wg mnie to wilk i batman(wiecej nie ogladalem :P:P:P:P:P:P:P:P) pozdro4all
hmmm ... byc moze sie ze mna malo kto zgodzi ale najbardziej lubie role melvina w lepiej byc nie moze ... wiem ze to nie na temat ale ... chcialbym przypomniec tu dwie inne wielkie role innych aktorow ... hopkins w okruchach dnia (w tym samym roku nominacja do oskara co nicholson za lepiej byc nie moze ... w innym przypadku oskar murowany wg mnie) oraz jan gajos w deklaogu IV ... pozdrawiam.
No.1 - "Lot nad kukułczym gniazem"
No.2 - "Lśnienie"
No.3 - "Batman"
No.4 - "Swobodny jeździec"
No.5 - "Ludzie honoru"
Lubię go jako szaleńca i czarny chaakter - wtedy jest mniam :) np. "Ludzie honoru" - Perfect!
Jest tylko jeden kiepski jego film - "Hell's angels" Każdy inny to conajmniej dzieło:)
Kurcze, nie wiem co wybrać! Bo którą rolę wybrać z tego zestawu: "Lśnienie", "Batman", "Lot nad kukułczym gniazdem" czy "Lepiej być nie może"? Jack Nicholson jest przewspaniały
A ja będę oryginalny i powiem: "Honor Prizzich". Super film i jego rola przynajmniej na poziomie filmu.
Zdecydowanie najlepsza rola w "Locie nad Kukulczym Gniazdem". Jestem wielka fanka Jacka, ale musze przyznac, ze w jego ostatnim filmie "Something's gotta give" byl beznadziejny, przejaskrawiony, pompatyczny, kazde zdanie wypowiadal z takim samym akcentem. Czekam na powrot starego sobrego Nicholsona!!!
Zdecydowanie role w filmach "Lot nad kukułczym gniazdem" i "Lśnienie" to majstersztyk i te dwa stawiam na pierwszym miejscu, co nie umniejsza wcale jego innym występom.
Dla mnie w lśnieniu był równie dobry jak w locie nad kukułczym gniazdem . Te dwa filmy postawiłbym na pierwszym miejscu , na drugim raczej Schmit(przepraszam jeśli źle napisałem ale myśle że wiecie o jaki film mi chodzi), a na trzecim miejscu filmowych dokonań Jacka znalazłyby się eqzekwo Chinatown i Czułe słówka .