Jean-Claude Van Damme

Jean-Claude Camille François Van Varenberg

7,7
20 486 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jean-Claude Van Damme

Jak myślicie wróci na duży ekran? Mam na myśli produkcje tego typu jak np. Uniwersalny żołnierz z 1992 roku lub Nieuchwytny cel z 1993 roku. Dziwię się że nie zaproponowali mu jako pierwszemu roli Uri Boyka postaci z którą teraz kojarzony jest Scott Adkins, sukces miałby wtedy konkretny, nie chcę się źle wyrazić, ale moim zdaniem Scott Adkins dużo brakuje do Jean Claude Van Damme, niech Belg się weźmie w końcu do roboty i nakręci coś na miarę Mortal Kombat, byłby świetnym bossem karateką w walce finałowej:).

Art8

myśle że tak a już napewno ma większe szanse niż p.Seagal

bools901

Szkoda mi patrzeć jak następca Bruce Lee marnuje się w takich produkcjach B klasowych, nie mówię że są złe, ale to nie to samo co było, Jean Claude Van Damme wychodzący z kamienicy komunalnej w Mołdawii, to aż kuje w oczy nie ma tego blasku, który zawsze szedł za Nim.

użytkownik usunięty
Art8

Każdy fan by chciał żeby Van Damme zawsze był na topie ale takie jest życie i nikt z nas nie będzie wiecznie młody. Oczywiście i teraz ma świetne umiejętności i prezencję ale jednak to już nie to samo jak miał dwadzieścia czy trzydzieści lat. Wtedy ten jego blask aż bił po oczach i robił wielkie wrażenie.Cieszę się,ze pozbierał się po trudnych momentach w swoim życiu i zmądrzał. Myślę, ze ma teraz troszkę inne priorytety - utrzymać rodzinę na godziwym poziomie itd.. ale i tak ciągle nas czymś zadziwia i zaskakuje. Jedno jest nie do podważenia - jest żywą LEGENDĄ kina kopanego i tego nic nie zmieni. Swoje " 5 minut " w życiu wykorzystał do maximum i zrealizował dziecięce marzenie. Zagrał w wielu świetnych filmach, po prostu Jean Claude van Damme to nazwisko które wyryło się u niejednego człowieka głęboko w pamięci.

Zgadzam się z tym co mówisz, lecz mimo to nie rozumiem jednej rzeczy, no bo zobacz Sylwester Stallone się też zestarzał, ale mimo to nadal błyszczy na ekranie, Rocky Balboa Rambo itp. wspaniała realizacja mam na myśli zdjęcia w filmach tzw. krajobrazy Birmy, te Jego pulsujące mięśnie kiedy strzela z działka, a nie żadne B klasowe kino jak u Jean Claude Van Damme moim zdaniem Belg powinien się wkręcić do kolejnej części Championa wraz ze Scott Adkins wiem, że mieli razem już kilka filmów, ale np. Belg zabiłby tego murzyna z Championa 3 w walce i Scott Adkins miałby pretekst do finałowej walki z Belgiem, lub też przynajmniej zrobić drugą część np. Wykonać wyrok, gdzie detektyw Burke u schyłku swojej kariery detektywa został wrobiony i ma przechlapane w pudle wśród morderców złodziei piromanów i gwałcicieli, bo prowadził śledztwo i odkrył że najwyżsi ministrowie kraju kręcili na boki, że np. chcieli sprzedać na rynek najnowszą broń terrorystom np. Rosjanom i Rosjanie przybyliby do USA, a nie żeby mieli robić zdjęcia tej części filmu w Rosji, później Burke wydostałby się z więzienia i był ścigany, ale pozabijałby część złych i udowodnił wszystkim to co odkrył, Uniwersalny żołnierz jest już raczej spalony, a szkoda za bardzo pogmatwali jego fabułę, lub też zrobić coś na bazie Krwawego sportu Scott Adkins zabiłby kogoś w czasie walki, gdy np. wiadomym jest, że w czasie tych walk obowiązuje jedna zasada, że przeciwnik nie może zostać zabity, a wiadomym by było że jedynym niekwestionowanym mistrzem tego sportu jakieś 20 lat temu był Belg, Belg obecnie prowadziłby spokojne życie i szkolił innego młodego mistrza, młody mistrz poszedłby do Fight Club Scotta Adkins, gdzie Scott Adkins kazałby młodemu zabić w czasie walki innego zawodnika, młody by odmówił i później Belg walczył by ze Scottem Adkins o wolność dla młodego narwanego chłopaka, który nie zdawał sobie sprawy, że w tych walkach niekiedy też trzeba walczyć o życie, a nie o to by być najlepszym i błyszczeć dla publiczności, później okazałoby się że Scott Adkins był dawnym nieposłusznym uczniem Belga i że Scott Adkins zawsze chciał się zmierzyć z Belgiem, że postawił sobie to za punkt honoru i znowu pewność siebie by zgubiła Scotta Adkins jak to miało miejsce w Champion 2 co George Chambers załatwił Scott Adkns nogę.

użytkownik usunięty
Art8

Wiesz, może po prostu ciężko mu się znowu podźwignąć po niektórych słabszych filmach i tak już w tym brnie bo przywykł i może żyje blaskiem dawnej chwały? Może po prostu się " wypalił "? Wiele razy przyznał, ze z niektórych swoich filmów nie jest zadowolony. Ma świadomość, że już nie jest młody, no nie wiem, jakby coś go blokowało. Też bym chciała żeby miażdżył wszystkich w kasowych , kinowych produkcjach ale wydaje mi się, że jego złote czasy minęły już bezpowrotnie i pozostała tęsknota jak za szczęśliwym dzieciństwem, które mi się z nim kojarzy. Grając w " Niezniszczalnych 2" znowu poczuł się wielki choć na chwilę i jak patrzyłam w kinie jak umiera w starciu ze Stallone to tak jakby żegnał się z fanami bo przegrał tą walkę. Mi trochę przykro było na to patrzeć, ale to jest życie, najlepszym zdarza się uklęknąć, odejść...Poza tym niezłe masz pomysły na film.

A po co ma wracać skoro dzisiaj po za kilkoma wyjątkami (Stallone ,Schwarzenegger ,Statham ,Nesson itp ) w kinie akcji grają same cioty i lalusie : http://www.youtube.com/watch?v=sLkqslhrvUA

,, Wiesz, może po prostu ciężko mu się znowu podźwignąć po niektórych słabszych filmach i tak już w tym brnie bo przywykł i może żyje blaskiem dawnej chwały? ,, wiem że może to dla Niego trudne, ale żeby się podnieść na duchu musi iść w ślady Sylwester Stallone, inaczej już zawsze będzie wspominał dawnej chwały dni, słyszałem że miał próbę samobójczą itp. no ale kurde chcę zobaczyć Jean Claude Van Damme w dobrym kinowym filmie, wielka szkoda że ludzie zajmujący się produkcją filmów w USA nie czytają wypowiedzi na forach takich jak to, w tym i też Nas Polaków:), mieliby pomysł i rolę dla Jean Claude Van Damme, a co do walki ja podziwiałem obu panów tzn. Sylwester Stallone za dzieciaka i te serię Rocky a Jean Claude Van Damme zacząłem podziwiać jak już wydoroślałem nieco, ale bądźmy szczerzy Sylwester Stallone ma się za króla filmów akcji nawet w produkcji John Rambo z 2008 chyba czuć Jego megalomanię macha tymi mięśniami jakby nie wiadomo kim był i ma trochę racji osiągnął coś w życiu nie to co np. Polacy tutaj:(, a Jean Claude Van Damme jest Europejczykiem zawsze miałem wrażenie że jest im dużo trudniej w USA Sylwester Stallone urodził się w USA i Jego gówno słodziej pachnie, i mówię tu o tym jaki jest Nasz świat bo umówmy się gdyby Schwarzenegger nie miał Terminatora a Jean Claude Van Damme Uniwersalnego żołnierza nie mieli by swoich pięciu minut Scott Adkins jest zdaje się Anglikiem i miał Championa 2 i 3, ale mimo to mam wrażenie, że nie dają mu roli z pierwszych półek, nie może rozwinąć tych skrzydeł choć mówią na Niego następca Jean Claude Van Damme poza tym walkę Stallone vs Van Damme widziałem inaczej w dużo lepszej scenerii i oprawie muzycznej scenerię Ci kiedyś opiszę jeśli będziesz chciała, a co do oprawy muzycznej to wyślę Ci dwa linki https://www.youtube.com/watch?v=G5FP7Y4Jy98 lub to https://www.youtube.com/watch?v=XkWOaXFrrEU .

użytkownik usunięty
Art8

Myślę, ze Van Damme jako Europejczyk w USA i tak osiągnął naprawdę wiele, był maszynką do zarabiania pieniędzy dla producentów itd...Mimo to ciągle traktowano go tylko jak kupę mięśni, tak z przymrużeniem oka, no nie wiem, nie dano mu później szansy i się załamał facet po kilku filmowych klapach. Emigrant zawsze będzie obcy, wiem coś o tym z własnego doświadczenia. Też słyszałam, że miał próbę samobójczą i myślę, że w pewnym momencie jego życia to wszystko go przerosło - błyskotliwa kariera, sława, kasa, kobiety. Spełnione marzenie jakby go przygniotło, pogubił się w tym wszystkim ale cieszę się ,że powrócił do rodziny i się stara być dobrym mężem i ojcem ale ciągle jakby jest rozdarty w środku i nie może sobie wybaczyć błędów przeszłości, chciałby fanom jeszcze tak wiele pokazać z dawnej chwały ale różnie mu to wychodzi i pewnie to go frustruje. Naprawdę jest bardzo wrażliwy i zawsze taki niewinny mi się wydawał pod tą skorupą twardziela, nie wiem , to widziałam w jego oczach jak płakał. Świat jest taki nie inny, raz jesteś na szczycie raz na samym dnie, głównie tylko kasa się liczy co smuci. Nieraz takie beztalencia się promuje, ze szok a zdolni nie mają często szans bo nie stoją za nimi " plecy" albo nie chcą się sprzedawać. Ogólnie obłęd. Staram się wraz z mężem nie dać się zwariować i iść pod prąd, walczyć o swoje marzenia tak jak kiedyś Van Damme toczył boje o swoje a miłość i pasja to potężne siły.

Wiesz mnie też nie dano szansy, jestem niski i utykam za sprawą wad wrodzonych, nigdy nie miałem prawdziwej sympatii, też mam pasje, ale świat dziś już takich pasji nie kupuje szkoda patrzeć też, jak mój idol z dzieciństwa ,, umiera ,, na ekranie i staje się cieniem samego siebie jeśli już nim nie jest:(((, a to żeby mu się niektóre Jego filmy nie podobały to nic o tym nie wiem, wymień tytuły jeśli możesz?

użytkownik usunięty
Art8

Wraz z mężem wierzymy w miłość i rodzinę i to nas czyni silnymi. Nasze dziecko tez nam daje niesamowitego powera. Los różnie rozdawał nam karty ale ciągle się nie poddajemy. Często jest pod górkę i na przekór. Odnośnie Jean Claude, w którymś z wywiadów coś wspomniał,ze zrobił wiele złych filmów, konkretnych tytułów nie podał, można się domyślić. Nie pamiętam już ale chyba coś było o tym w tym reality show "JCVD: Behind Closed Doors", który oblukałam kiedyś na youtube. Moim zdaniem nie jest z nim aż tak źle, stara się, trenuje, zarabia, fani ciągle o nim pamiętają.Mimo, iż nie gra już w wielkich hitach to ciągle lubię go oglądać:)

No wiesz Jean Claude Van Damme był a właściwie jest takim protoplastą kina karate itp. więc myślę że jeżeli Scott Adkins zrobi karierę to Całokształt Jego wizerunku będzie inny niż ten, który wniósł Jean Claude Van Damme, fakt jest taki że oprócz tych Niezniszczalnych 2 nie pojawił się na wielkim ekranie i to chyba 7 lub 8 lat trwa ten kryzys, a szkoda:(, może producenci nie chcą mu dać szansy ,, Młodość jest w cenie. ,, a przecież każdy się starzeje mimo tej pięćdziesiątki ma jeszcze umiejętności to widać jestem pewien, że jeszcze by z Niego ,, wycisnęli ,, to i owo.

Art8

Stallone i Schwarzenegger to jednak o wiele mocniejsze i słyniejsze nazwiska niż np Van Damme czy Seagal dlatego mimo spadku popularność kina akcji nadal grają w kinowych filmach akcji ,i te filmy są o wiele lepsze od B klasowych bódzetówek ,łatwiej i przyjemniej się je ogląda .

bradock

Tak ale mój post mówił o tym ,, Jean Claude Van Damme co się do cholery dzieje? ,, chciałbym zobaczyć Jean Claude Van Damme w dobrej roli:(((.

Art8

Oczywiście że wróci, ja mam duży TV, u mnie wraca co chwilę.

Art8

Raczej nie wróci .Bądzmi realistami ,teraz w kinie akcji grają inni ,młodsi aktorzy typu Jason Statham ,Vin Disel ,Matt Damon czy Angelina Jolie .Nawet Arni i Sylwek mieli ostatnio problemy na dużym ekranie ,,Likwidator i ,,Kula w łeb ,, poniosły klęskę finasową .Ale i tak jest z czego się cieszyć ,miał udany (Chyba) ostatni film na dużym Ekranie czyli ,,Niezniszczalni 2 ,, Odeszedł z klasą !!!

bradock

Będę szczery zawiodłem się na Jego finałowym starciu ze Sylwester Stallone widziałem je bardziej efekciarsko i popisowo, szczególnie liczyłem tu na akrobacje Jean Claude Van Damme, oczywiście z dobrym podkładem muzycznym w czasie trwania ich walki choćby to https://www.youtube.com/watch?v=G5FP7Y4Jy98 lub to https://www.youtube.com/watch?v=XkWOaXFrrEU w każdy razie coś w tym stylu a i scenerię walki miałem inną ( moim zdanie lepszą ) no i jakieś ostatnie mądre słowa Jean Claude Van Damme kiedy umierał z ręki Sylwester Stallone choćby ,, Żeby znaleźć bohatera, trzeba zacząć od czegoś, bez czego bohater nie istnieje, od złoczyńcy Ty będziesz walczył do śmierci, ale beze mnie nie możesz istnieć. ,, lub coś w ten deseń.

Art8

A mnie ta potyczka ze Stallone'm nie tyle zawiodła co sprawiła spory niedosyt ;)