Która przez 90% walki obrywa i przyjmuje na twarz mordercze ciosy,aby pod koniec{najczęsciej pod wpływem jakiegos impulsu}wstac i spuścic przeciwnikowi manto.
no masz troch e racji bo w tych pierwszych filmach tak było ale puzniej już mniej i stał się Gwiazdą Kina Akcji
Van Damme i Norris grali prawdziwych twardzieli z krwi i kości którzy w starciu z grożnym przeciwnikiem łatwo nie mieli ,dlatego cęsto obrywali ale zawsze poradzili sobie z przeciwnikiem . Natomiast Seagal w wiekśosci filmach wygrywał bez problemu , lał ich ostro a nawet sie nie spocił ,nie poprudził .Stworzył typ eleganckiego faceta który leciutko z finezją łamie przeciwników jak zapałki .Fajnie się to oglądało ,choć czasami było to trochę nierealne ......
Też tak właśnie myślałem ,chociaż w filmie Liberator 2 i Nieuchwytny w finale walczył z dobrymi przeciwnikami i muśiał się dużo wysilić zeby ich pokonać . Za to w Liberatorze 1 w też w finale walczył z solidnym przeciwnikiem ,Byłym Agentem CIA ,mimo to pokonał go bez problemu .
a co powiesz na Walkę z Herinksenem w Nieuchwytnym Celu, bądź z Rourke w filmie Ryzykanci?
Tam występują walki, gdzie Van Damme jednocześnie obrywa, ale też i skutecznie zadaje ciosy :P
Tak też było w filmie Skazany Na Piekło :P Pewłna kotrola nad walką :P
Jak dla mnie najlepiej rozegrane walki, nie chodzi o styl, ale o taktykę czy miejsce :)