Jean-Claude Van Damme

Jean-Claude Camille François Van Varenberg

7,7
20 483 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jean-Claude Van Damme

Wiem, że to nie będzie brzmiało jak stylistyczna wypowiedź po polsku ale wyczytałem ciekawostkę po angielsku i po prostu przepuściłem ją przez translator a brzmi ona tak:
Jean-Claude Van Damme podszedł osobiście przez Sylvestra Stallone do roli w The Expendables, ale on ją odrzucił ze względu na podjęcie większej opieki w wyborze ról. Po sukcesie filmu, Van Damme wyraził ubolewanie z powodu nie uczestniczyli i chętnie przyjął rolę w sequelu.
Stallone twierdzi, że filmowanie ostatnią scenę walki między Barney Ross i Jean VILAIN jest coś, czego się doczekać na długo.
Van Damme twierdził na premierze The Expendables 2, że Jean Vilain ma brata, Claude VILAIN, który będzie służyć jako główny antagonista Expendables 3.
Van Damme bohaterowie, Jean i Claude Vilain, są oczywiste odniesienie do swego imienia.
Choć niewiele wiadomo o nic innego w przeszłości Jeana VILAIN, niż swego czasu służył w francuskiej Legii Cudzoziemskiej, Van Damme stwierdził, że on sam wymyślił odpowiednie tło dla postaci z pomocą kolegi aktora i przyjaciela Roberta De Niro. De Niro był pierwszym wyborem Stallone grać James Munroe w pierwszym filmie, zanim Eric Roberts został wrzucony.
Szczególnie ciekawi mnie tak kwestia:
Van Damme twierdził na premierze The Expendables 2, że Jean Vilain ma brata, Claude VILAIN, który będzie służyć jako główny antagonista Expendables 3.
Jak myślicie czy Jean Claude Van Damme może zagrać teraz brata bliźniaka Jean Vilain tzn. Claude Vilain moim zdaniem byłby to ciekawy pomysł ( prawie tak dobry jak zmagania Johna McClaine z rodziną Gruber tzn. Hans Gruber i Simon Peter Gruber:) ) ale teraz poważnie jak się na to rozpatrujecie, a może to zwyczajna plotka co o tym sądzicie?

Art8

jest wywiad w który jcvd to mówi i fajnie jak by to była prawda i zagrał by swojego brata bliźniaka

prof_mateusz27

Pokaż mi link z tym wywiadem:), nie chcę wyjść na niemiłego ale walkę finałową Sylvester Stallone Barney Ross vs Jean Claude Van Damme Jean Vilain z Niezniszczalnych 2 uważam za nieco nieudaną, oby ta w Niezniszczalnych 3 była lepsza, jak będziesz miał wątpliwości wyjaśnię Ci dlaczego:).

Art8

oto i ten wywiad : http://expendables-2.blogspot.com/2012/08/van-damme-wants-to-come-back-for-ex3-a s.html

JCVD miał dużo lepsze walki. Moim zdaniem walka była dobra nie najlepsza, ale dobra.
Sly ma już swoje lata w pierwszej części o mało życia nie stracił i nie może już się tak męczyć i nadwyrężać.

możesz wyjaśnić chętnie przeczytam :)

prof_mateusz27

Tak Jean Claude Van Damme miał lepsze walki, przede wszystkim no ... zawiodłem się, dwie wielkie ikony kina akcji, wróg Sylvestra Stallone był dużo lepszy niż agent Erick Roberts, wyjaśnię jak widziałem walkę, myślałem że będzie dłuższa około 10 minut:), pełno ognia Sylvester Stallone szuka po korytarzach Jean Claude Van Damme budynek lada chwila się zawali do istniejących jeszcze przez chwilę pokoi czy też pomieszczeń spadają kawałki betonu no i początek słów Jean Claude Van Damme ,, Chcesz załatwić mnie jak facet, czy jak tchórz? ,, duży + za taką kwestię, mających na celu wjechanie na ambicję Sylvester Stallone mi się podobał i to bym zostawił, ale dalej gdy przeszli do rękoczynów myślałem że Jean Claude van Damme będzie Go nawalał z nóg i rąk jak karateka ociężały paker Sylvester Stallone w pierwszej fazie walki nie daje rady gibkości lekkości i szybkości prezentowanej przez Jeana Claude Van Damme, Jean Claude Van Damme bije Go ze wszystkich sił rozwala Nim ściany i szyby:) i ten brzęk szkła Sylvester Stallone leży na podłodze obity zakrwawiony w wyrazie Jego oczu i twarz widać że mu ciężko że trafił na równego a może nawet lepszego od siebie, może jeszcze jakaś kwestia zuchwałego w tym filmie Jean Claude Van Damme podczas gdy Sylvester Stallone leży na macie:), powiedzmy: ,, Ciężko co? ,, aż nareszcie Sylvester Stallone rusza swój ociężały włoski tyłek i nawala Jean Claude Van Damme w stylu Rocky ego i to jest właśnie druga faza walki, Jean Claude Van Damme udaje się uwolnić z serii ciosów Sylvestra Stallone tak jak miało to miejsce nie wiem czy pamiętasz najpierw bania potem kopniak:), biją się dalej obaj się duszą rękami za szyję jak to faceci wrogowie okazuje się że osłabiona szklana podłoga pęka pod ciężarem ich mięśni:) no bo przecież budynek się walił spadają razem:) wpadają do pomieszczenia podobnego co w oryginale Sylvester Stallone spadł gorzej powiedzmy na bardziej bolące miejsce dobro ma gorszą sytuację podczas gdy Jean Claude van Damme na tyłek i od razu łapie za nóż, Sylvester Stallone dźwiga się na nogi i łapie za łańcuch obaj coś mówią do siebie zmieniłbym kwestie im:) Sylvester Stallone łapie Jean Claude Van Damme łańcuchem nabija Go lekko na nóż żeby przeciągnąć mu ból Jean Claude Van Damme w ostatnich słowach do Sylvester Stallone mówi ,, Aż tak bardzo się nie różnimy, ale pamiętaj zawsze ilekroć pomyślisz o swojej złej naturze zobaczysz moją twarz, beze mnie złoczyńcy jesteś nikim bohaterze:) ,, czy coś w tym stylu i Sylvester Stallone dociska nóż i na koniec motyw z głową w worku, zamiast tego serwują Nam takie widowisko: Stallone rzuca Jean Claude Van Damme jak kukiełką a Jean Claude van Damme daje mu tylko dwa kopniaki czy to jest ten wygimnastykowany Belg jakim Go pamiętamy z ,, Uniwersalnego żołnierza ,, z 1992 roku odpowiedź brzmi nie, walka zdecydowanie mogła wyjść im lepsza na każdym kroku czuć megalomanię Sylvestra Stallone a szkoda:(, a co myślisz o mojej wersji starcia gigantów kina akcji lat 80 i 90:)?

Art8

Było by bardzo fajnie tak jak ty napisałeś. W połowie miałem taką wizję jak ty. Zgadam się po części z tym co napisałeś.


Ale cieszmy się tym co jest mi ta scena zapadnię na długo w pamięci.
Bo ile było takich walk gdzie staja przed sobą dwa Herosy Kina Akcji i zaczynają walczyć chyba tylko jeszcze w
"Uniwersalny żołnierz", "Człowiek demolka" i "Rocky 4" nie mam racji ?



Jak chcesz @Art8 to też ci mogę napisać jak to by było po mojemu :)

prof_mateusz27

Podbijam wypowiedź Mateusza. Mało jest takich starć.

karoman4

A ja tylko w połowie się zgadzam, mało jest takich starć to prawda, ale jak na taką klasę ,, twardzieli ,, mogli się bardziej postarać:).

Art8

Ja się nie czepiam. Cieszę sie, że w ogóle powstał taki projekt.

karoman4

Nie no pewnie nikt nikogo się nie czepia, ale nie była to najlepsza walka Sylvester Stallone w filmach.

prof_mateusz27

Pewnie pisz:).