może to tylko ja odniosłęm wrażenie ale czasem wydawało sie ,że jeszcze ma energie pomimo 50 lat :)
Chodzi Ci zapewne o " Jean Claude van Damme: Behind Closed Doors ". Ja oglądałam. Facet sobie lubi poszaleć:) Fajne ma życie.
Jak byś jeszcze wymachiwał tak nogami jak on to na pewno:P A tak na serio nie chodzi o kasę ale o to " coś", siłę przebicia, to z człowieka promienieje, taki magnetyzm.
Dzięki. Takie coś znalazłam u swojego męża , choć w ogóle nie jest podobny do mojego idola, choć jest wysoki ( 180 cm ) długonogi i zwinny.
Miłość potrafi zaskoczyć i dosłownie " zwalić z nóg". Wielu ludzi ma jakiś tam swój typ, ideał a rzeczywistość jest taka, że zakochujemy się w kimś zupełnie innym, he,he.Wygląd ma znaczenie ale jeśli ktoś jest " pusty" w środku to nas zrazi do siebie. Osobowość jest najbardziej pociągająca. Jean Claude van Damme nie dość, że ma wygląd to właśnie jeszcze ciekawe wnętrze. Podoba mi się jego styl bycia.
Mój styl bycia też jest fajny :) ale ty masz już męża niestety albo stety dla niego, taka żona to skarb mądrze piszesz no nic kończę bo z tego się robi delikatny flirt :)
Dziękuję bardzo za tak miłe słowa! :) Rzeczywiście zalogowałam się tu nie po to żeby szukać sympatii bo już mam swojego ukochanego i dobrze nam razem już od ośmiu lat i dziecko mamy ale żeby ciekawie sobie podyskutować z sympatykami Jean Claude van Damme. To dla mnie taka miła odskocznia od codziennych obowiązków. Wiem po sobie, że jak się chce kogoś znaleźć na siłę to nie za bardzo coś z tego wychodzi a jak dajemy sobie na luz to nagle ktoś ciekawy pojawia się w naszym życiu:) Także powodzenia:)
No trochę odcinków oglądałem fajny program. Pokazuje w nim że na prawdę z niego ok człowiek (miły, żartobliwy, sympatyczny, uprzejmy .itp. )