powrót do forum osoby Johnny Depp 
Na pewno każdy zna zasady
Zaczyna się od jakiegoś aktora filmu w którym grał i tak dalej
przez różnych aktorów do johnnego deppa
Podaje przykład
Hugh Grant-To właśnie miłość-Bill Nighty-Piraci z karaibów-Johnny Depp
Następna osoba niech zacznie od Richarda Gera
No właśnie. Ja używam określenia muniu głównie do dzieci, ale w sumie do nie dziecie też... No jest różnica ;p
to samo z pochodnymi wyrazami:
może być cudak (yy ;/)i może być muniuś ;*. od razu lepiej.
*ciekawostka!
wyróżniamy jeszcze wyraz bliskoznaczny do muniusia - puciuś (przykład: Frediś jako dziecko ;* ;P)
Puciuś, to jest słooodkie ;DD.
Przez Was się robię jakaś roztkliwiona, chociaż na co dzień jestem wredna i sarkastyczna. Muszę się stąd wynieść, słowo daję ;P.
Yoko, gdzie się podziewasz, miałaś mi napisać o jakichś tajemnicach z twojego marriage... ;P
Ja mówię muniol albo puciol ;p no ale muniuś i puciuś też ładnie ;p no Frediś jako dziecko była baaardzo puciu muniu ;D
przecież wiem, że mężczyzna, ja nie wiem skąd sie tam wzięło to a ;p i kolejny raz ubolewam nad tym, że na filmwebie nie ma opcji edycja postów (!)
Ej no nie zapisał się mój post, w którym napisałam, iż wiem, że Frediś to mężczyzna i nie wiem skąd się wzięło tam a ! I coś tam jeszcze, ale nie pamiętam co ;p
Nie dobry ;P.
Chyba dziś zaspałam, przespałam pół października i listopad i obudziłam się w grudniu...
Nie lubię takich niespodzianek ://
a ja lubię śnieg i się cieszę, że pada ;D a tam gdzie będzie wesele (to, co nie w budynku ;))już rozłożyłam folię i przykryłam teren dachem co by nie napadało ;P a ja dzisiaj w szkole nie byłam. znaczy nie na lekcje ale za odkryłam i mam niepodwarzalny dowód na głupotę ludzi - tfaria się jeden dzień bez lekcji a ci każa nam na 7 (!) iść do kościoła.. ;// obecność sprawdzana ;//// noale już odespałam ;P tak więc jeszcze raz - nie dla wszystkich dzień dobry ;)
Witojcie! - że się tak przywitam slangiem młodzieżowym :)
U mnie w mieścinie wieje jak cholera, pada jak cholera i do tego mam na balkonie sztuczny śnieg, bo ocieplają blok naprzeciwko i styropian lata jak szalony :)
Gosia, ja też lubię śnieg, ale w grudniu, kiedy rozmyślam sobie o Świętach, a w tle leci "I'm dreaming of a White Christmas" ;P, nie w październiku, gdy muszę biec przez pół miasta na pks i półtorej godziny czekać na autobus.
Na dodatek u nas w szkole były dziś lekcje, bo wolne mamy przełożone na kiedy indziej :/.
I głupi sor od fizyki musiał akurat mnie zapytać, choć dziś nie wolno było pytać NIKOGO :(((.
Beznadziejny dzień...
Hello everybody! Cóż za wspaniały dzień, prawda? :D Za oknem zimno i pada ale kto by się tam tym przejmował :D
u mnie piździ jak cholera. jak rano szłam do kościoła to musiałam się zatrzymać i cofnąć do tyłu bo mnie wiatr zdmuchiwał ;P
Lady, wiem,. wtedy śnieg ma dodatkowy urok ale za to jak teraz się spojrzy można sobie pomyśleć, że już niedługo święta i się robi fajniej ;)
tak, dzień jest boski.. gdyby nie kościół na siódmą :///
mogę się zalożyć, że jak to napiszę to dopiero pojawi się post wyżej czyli ten o który mi chodzi ;P - filmweb
no bo mam zepsuty dzień bo się nie wyspałam i musiałam siedzieć.. ;P ale dobra, już biorę się w garść. za 2 dni ślub ;DD
A ja śniegu nie cierpię i zimy też.
U mnie dziś lekcji nie było :D:D Dyrektor powiedzial, że jak chcemy sobie
pograć w bierki tudzież chińczyka, to mozemy przyjśc :D
Ja tam nie narzekam, pogoda to pogoda - potrafię się dostosować praktycznie do każdej jaka tylko się zjawi.
Nawiasem mówiąc to fascynujące "cofać się do tyłu" :P:P:P
cofanie się do tyłu jest moją mocną stroną ;P nie każdy to potrafi tak jak ja nie chwaląc się ;)
cofać się do przodu?? hmm, jeszcze nie opanowałam do końca ale wciąż trenuję ;D
A cofnąć się w bok umiesz? Na pewno nie ;D.
Może jestem tradycjonalistką w tych sprawach (jak to brzmi ;P), ale jesień to jesień- ma padać deszcz, na zmianę ze słoneczkiem, coby Lady mogła sobie połazić po kałużach ;DD i na głowę maja mi spadać liście, nie płatki śniegu.
Zimą ma być 15 stopni mrozu i dużo śniegu, coby Lady mogła sobie ulepić bałwana i mieć Święta jak z wczesnego dzieciństwa.
Wiosna ma być zielono i coraz cieplej.
A latem ma być upalnie.
Understand?
Proste, łatwe i przyjemne.
Ja tez się umiem dostosować do pogody, ale do cholery- niech ona będzie jesienna! ;D
Gośku, masz może informacje od mojego narzeczonego??? ;PP
No coś Ty.. on to potrafi cofnąć się do tyłu z rotacją w przód i pół obrotem! Gdy tak robi to ziemia zaczyna się szybciej kręcić :P
:D no wiem, ale.. nieważne ;P i tak musisz mnie nauczyć np. po weselu jak (po ogarnęciu się ;)). a powinno pójść łatwo bo mam już mocne podstawy :D
tak. znowu mówił, że nie może się doczekać ślubu, że zjadł wczoraj za dużo prażynek bekonowych i jest mu trochę niedobrze. ale już się leczy wiec na ślub będzie zdrowy i radosny jak zawsze jak to określił. powiedział, żebyś się nie martwiła pogodą i cieszyła sie życiem, cobyś się uśmiechała i przyszła wyspana na weselicho, bo czeka Cię długa noc zabawy a potem - noc poślubna. jej też się nie moze doczekać i chce w końcu zobaczyć jak wyglądasz. na koniec dodał, że zadzwoni jutro bo idzie oglądać 'na wspólnej' . aaaa, no i ma już piękny garniturek ale Ci go narazie nie pokarze bo chce żebyś przeżyła szok. ale taki pozytywny oczywiście. no i pozdrawia wszystkich i całuje naarzeczoną.
tyle ;P
cofnięcia w bok jeszcze nie opatentowałam ale napewno spróbuję. może po ślubie bo narazie mam za mało czasu ;D a cofanie się na wszystkie strony wymaga duużo czasu ;)
Aha.
Szczegółowo ;D.
Przekaż, że narzeczona też już nie może doczekać się ślubu, że mam już sukienkę, welon i inne duperele, że pogoda tak czy siak jest h***, więc już się nie przejmuję ;P, że nigdy nie oglądałam "na wspólnej", ale bez patrzenia wiem, że to chyba marne jest ;P, że...hmm...no i też pozdrawiam i całuję;*** i w ogóle... ;DD
Aaaa...ty z Fredkiem idziesz prawda? Przekaz mu, że go strasznie mocno i bardzo kocham i że jest mega cudowny i wspaniały i przepiękny i genialny ;D.
dobrze, przekażę obu panom. a z Fredim właśnie siedzę i piszę więc mu tylko przetłumaczę. znaki zobaczył sam ale biedactwo nie zrozumiał ;P
no.. powiedział, że chce Cię poznać i bardzo się z tego cieszy, że go uwielbiasz. chce być Twoim przyjacielem
szczegółowo bo ja je spisuję na bierząco i potem przekazuję Tobie ;P