'ale że z Deppem film ;pp'
czytając takie rzeczy zastanawiam się, dlaczego ludzie nie mają mózgów. stwierdzam, że to wszystko przez internet. wypieprzać na dwór, na śnieg, bachory!
tvn znowu może poszczycić się piorącym mózgi serialikiem godnym teraz albo nigdy, bo magda em. już była lepsza. klub szalonych dziewic to gówno. i to jeszcze fałszywe. cudowne jest to, jak Polska dowartościowuje się przez takie żenujące seriale. oto fabuła: cztery hot laski są przyjaciółkami i niezależnymi kobietami sukcesu. mają apartamenty/wille/jakieś inne prestiżowe miejsca zamieszkania w centrum Warszawy. para numer jeden: laska chce mieć dziecko, nie może. chce też być jakąś tam wysoko postawioną osobą w firmie. przeszkadza jej dziecko, którego jeszcze nie ma. ponadto w wolnych chwilach rozjeżdża kaczki i pisze do przyjaciółek esemesy o treści 'lol!!!!!!!!!!' (poważnie). para numer dwa: ojciec lekarz, matka ktoś tam, dzieci. przykładna rodzina, wysoko postawiona, szczęśliwa, bez problemów wewnętrznych i finansowych. laska jest chyba tylko dodatkiem, coby pocieszał przyjaciółki w dramatach życia codziennego i świecił przykładem matki, żeby target był szerszy. para numer trzy: niezależna pani adwokat (boring), ostra, ironiczna, niedająca się omotać mężczyznom. i w ogóle. nudna postać dosyć. nic odkrywczego, naprawdę. pana do pary na razie brak. para numer cztery: (i tu moje serce płacze, bo dziewczynę gra Anna Przybylska; i pytam się dlaczego) laska jest również niezależna, niegrzeczna dziewczynka, zajmuje się nie wiem czym, poza tym jej hobby to seks przygodny. oczywiście zachodzi w ciążę. podejrzewam, że (ponieważ trzeba wprowadzić zmiany w tych płytkich, przerysowanych postaciach; takie, że pod koniec będą płytkie, przerysowane i mdło-łzawe) dziecko zachowa, chociaż chciała usunąć. dramat się rozgrywa.
nasuwa mi się tylko: Boże, widzisz, a nie grzmisz.
Ja, ja, ja, jaa! <33
mam za daleko do kina;< a w weekend się uczyć trza. ugh.
hm. może pod osłoną nocy udam się pekaesem.;D opowiecie mi, co?:3
co? że dzisiaj?? aalleeee suuper!! potwierdź, ze dzisiaj bo chce Ci życzenia złożyć! ;P
dzień dobry tak w ogóle
a ja nie idę w pon. do szkoły ergo mam dłuższy weekend. jutro na Alicję, w niedzielę w nocy Oscary, a w poniedziedziałek odsypiam ;PP a dzisiaj impreza u Mady :3
Ja też chcę obejrzeć Oscary! A muszę w pn wstać o 5 :(((.
Madzie- wszystkiego! ;DD
Do Gehenn- obejrzyj jeden odcinek "Hotelu52" na Polsacie... Od tych wszystkich gudmorningów, fenkjów,konsjerżów, łelkamów, jesów i nołów, Samojłowiczowego drewna w roli głównej i głupawej fabuły po prostu żyć się odechciewa. Co tam robi, do cholery, Cielecka?!
to nie idź do szkoły. jak ja ;p
Cieliecka tam gra???? :// mam nadzieję, że szybko się zorientuje, że tam nie pasuje. ta cała Samojłowicz jest straszna. i ona niby uczy się w szkole aktorskiej... coś chyba jej nie idzie.
czyli jednak dzisiaj: Mado, o Mado! dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, najlepszego chłopaka, ukochanego męża, fajowskiego kochanka, międzynarodowej kariery, maaaaaaasy pieniędzy, przebywania na forum i czego tam jeszcze sobie chcesz, życzę ja :))) sto lat! :* ;DD
Mada ach Mada
Niech Cie się urodzi dzieci gromada
Na Twym koncie niech będzie sporo
Franków dolarów i czeskich koron
Miej zawsze uśmiech na twarzy
I niech Ci się spełni wszystko to o czym marzysz!
oojej :(( szkoda, że tak wcześnie.. :( a poza tym jestem chora (nic nie mogę nawet mówić O.O) i pewnie i tak bym nie mogła.. a jeszcze w nocy to wo ogóle ;P
a ile U MNIE zostajesz?? ;PP o jaaa, nie mogę. poznasz moje kino (czytaj: mojego Heliosa ;D) i moją Alfę xDD i wszystko. i będziesz widzieć mój ratusz i moje więzienie i moją byłą podstawówkę i będziesz blisko mojego teatru i mojego gimnazjum i mojego przyszłego liceum. i zobaczysz moją starówkę ;PP jak faaajnie :))
sorry dzieci, ale to ja go najbardziej kocham na świecie, jakby bylo trzeba oddałabym swoje nerki itd. Vanessie zeby go uszczesliwic, wiec schowajcie sie ze swoimi słitaśnymi tekscikami
;)
Te forum zamieniło się w jakiegoś shout - czy - chatboxa.
Mada, wszystkiego najlepszego, tam najlepszego, ok.
Wracając do tematu wątku - ja uwielbiam Johnego Deppa, za to, że umie się wczuc w każdą rolę. Od Szalonego Kapelusznika z Alicji, poprzez Jacka Sparowa, do ojca porwanej w dziewczynku w filmie o nienznanym mi tytule. kiedyś leciał na tvn, toteż stąd go pamiętam.
TO forum się nie zmieniło, bo chyba o to chodziło gosi. Ale to forum.
*przyszła gehenn, stróż szlachetnego naszego języka*
Obejrzałam przed chwilą Kołysankę Machulskiego. Genialny film <3
Tak, o to mi chodziło ;D
a ja oglądam King Konga z 2005 na tvn-ie :)) Mówisz, że Kołysanka genialna?? to kolejny film do obejrzenia. ale najpierw 'w chmurach' w ramach ostatnich przygotowywań do niedzielnej ceremonii ;p
Ja go uwielbiam od czasu Jacka Sparrowa to był pierwszy film w którym go zobaczyłam i od tego czasu króluje na mojej liście aktorów.
Wczorajszy seans Alicji mnie w tym umocnił co on tam wyrabiał i mówił to było istne cudo (choć Jack Sparrow wyszedł mu najlepiej).
Gwoździem programu był jego taniec i śmiech, jak zobaczyłam go tańczącego to cała sale słyszała jak się śmiałam.
A ile filmów z nim widziałaś, że uważasz Jacka za taką, wspaniałą rolę?
Pytam z czystej ciekawości...
Miażdży, wgniata w fotel, rzuca na kolana, odbiera mowę, 10/10
Zakończenie mnie roz****ło, naprawdę. Naprawdę...
nooo, fakt. masakra. genialny. to jeden z tych filmów po których przez jakiś czas nie byłam wstanie nic powiedzieć.
widzę, że kolejna zmiana wizerunku ;p
A tak mi jakoś to zdjęcie wpadło, jak sobie przeglądałam niedawno nowsze zdjęcia Johnnego :D.
Wgl już tak dawno nie miałam Deppa na avatarze, że chyba niedługo zarządzę kolejną zmianę ;P.
Na Alicję, Deppa, Burtona, Elfmana, Helenkę i resztę przyjechała? ;P
Też bym już chciała ich pooglądać, ale u mnie jak zwykle kino opóźnione, trzeba czekać...
Moje też opóźnione, więc se przyjechałam do Gośki.:D
Przyjechałam na 1 dzień: kino + zakupy, których z całego serca nienawidzę.
Mieścina ok, znam ją mniej więcej :D
A Alicja czad. Chociaż spodziewałam się czegoś więcej. I oglądałam z
dubbingiem :(. Muzyka piękna, Helena piękna, John piękny i w ogóle :D
i widziałaś moją byłą szkołę i kino = drugi dom ;P i może spotkałaś moich rodzców (bo byli mniej więcej w godzinach po tym Twoim seansie) i byłaś w największym centrum handlowym, w którym po szkole bądź po pracy znajduje się prawie każdy obywatel tego jakże pięknego miasteczka ;PP
ja już chcę! ale jeszcze z tydzień muszę czekać :( i wybiorę wersję z napisami żeby usłyszeć głos Dżonego i jego bandy
Yoko- ale twój jest bardziej...uroczy ;D.
A na Burtona, Deppa, Helenę, Elfmana, Alicję i resztę poszłabym już jutro...ale niestety, trzeba czekać (chociaż jutro i tak nie mam czasu :/).
Dziś miałam obejrzeć ten przereklamowany "Avatar" i też nie wyszło :(.
i Twoje szczęście, ze nie wyszło.
a ja jutro śpię przed galą ;D już czuję to napięcie i emocje i w ogóle. i słyszę jak ktoś mówi: end de łiner is.... i nie mogę uwierzyć, że to już jutro ;pp :]
a ja właśnie sobie obejrzałam Julie i Julię :) bardzo... smaczny film ;D
eeej, muszę się zacząć pilnować. ciągle zaczynam zdania od : 'a ja' tudzież samego 'a', albo 'i'. muszę z tym skończyć ;P