powrót do forum osoby Johnny Depp 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
oto pojedynek dwóch aktorów.
dla nastolatek lepszy jest robert
ale po dłuższym myśleniu depp zagrał w większej ilości filmów i to dobrych
ale patinson jest młody, no a depp no wiecie staruszek :O cóż
najbardziej mnie denerwują taki laski 16 lat kocham deppa, jest wspaniałym aktorem to mój ulubiony aktor. a tak naprawde to lubia zaca efrona i takich chamów. I się podniecają tym deppem jak nie wiem co jest dobrym aktorem fakt no ALE LUdzie bądźcie szczerzy a nie
nie wiem po co napisąłam ten temat ale po prostu dawno nie pisałam nic na tym forum
a pattinsona to tylko jeden film oglądąłam ale widze jaki jest popularny bauhahaa
Depp, a Pattinson
przeciez oni sie wszytskim roznia!
-wiek
-dorobek filmowy
-wyglad
a moze to tylko moje spostrzezenie a nie tworcy tego tematu:)
kurde przestańcie już. wszyscy już wiedzą, że to niedorzeczne i głupie porównanie, że ten temat nie ma sensu etc. porozmawiajmy o czymś mądrym, ładnym i w ogóle zaje***tym zamiast sto razy powtarzać to samo
a tak wgl to to całe porównanie wiadomo już że ubliża Johnny'emu, ale jest też troche nie fair w stosunku do patisona. No bo on nie miał zbytniej okazji żeby się wykazać. Po tych kilku filmach w których zagrał nie można całkowicie ocenić jego zdolności aktorskich. Jeśli chodzi o mnie to dużo się po nim nie spodziewam, ale wszystko się może zdarzyć. Jak na razie prędzej można by go było porównywać do jakiegoś podrzędnego aktora jak choćby channing tatum niż do aktora z takim stażem jak Depp. To by było moim zdaniem bardziej fair
Mam dość, przestaję obserwować tą marną rozmowę.
Ciągle ktoś daje się wciągnąć w te żałosne
prowokatorskie przekomarzanki i powiela
to co napisał jego poprzednik z większą
bądź też mniejszą mocą oraz dobitnością.
A autorka ma tylko radochę z tego ile
osób zostawia "komenciki" jak zarówno
z tego, iż ciągle jest "na głównej".
Z grubsza to wszystko nie ma sensu
więc nie pojmuje dlaczego też
ta rozmowa jest dalej prowadzona.
co racja to racja.
a jak już 'zamkniemy' temat to znowu ktoś przyjdzie i nie czytając całego wątku wyrazi swoją opinię na ten temat i zacznie się od nowa
Nie rozumiem Twojego oburzenia-zawsze myślałam,że "forum" to miejsce,gdzie można dyskutować i wymieniać się opiniami. Każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii "z mniejszą lub większą dobitnością" nawet,gdy temat ma 5 lat,a ten ktoś właśnie na niego natrafił. Jeżeli się z tym nie zgadzasz,to znaczy,że poddajesz pod wątpliwość podstawową wolność obywatelską. Pozdrawiam.
??
co innego wypowiadać się na wartościowy temat, a co innego komentować kolejną denną prowokację. i chyba ten wątek można uznać za zakończony.
jaki pojedynek ?
depp jest klasą samą w sobie , potrafi zagrać każdego i wszystko , a to coś ? robert - porażka
piszesz że młode polecą na roberta , ja zaliczam się do tych młodych i nie ma szans u mnie w porównaniu z deppem , jest niczym ,
może sie uczy , ale jestem pewna że nigdy nie dorówna deppowi ,
a co do filmu , przecież w zmierzchu każdy mógłby zagrać edka , troche makijażu i już , tam jest zero sztuki aktorskiej , a w większości filmów deppa robert zginąłby jak dziecko ,
a co do wieku , depp ma dopiero 46 lat , wiec nie wiem czego sie czepiacie , jak dla mnie porównanie depp a robert to jakby porównać fiata 126p z mercedesem , dziękuję i pozdrawiam ;;))
Dziwne to porównanie. Jak można zestawiać grę wprawionego aktora do chłopaka, który dopiero zaczyna swoją karierę?
Depp to niesamowity aktor. Myślę, że niewielu może się mu równać. Wspaniale potrafi zagrać 'wykręcone' role, zwłaszcza te które serwuje mu Tim Burton.
Pattinson dopiero zaczyna. Nie można go od razu skreślać, ani zanadto wychwalać. Myślę, że w przyszłości się chłopak rozkręci ;)
Jeżeli ktoś oglądał filmy Johnnego, gdy on był młody, to też wtedy można bylo pomyśleć, że będzie gwiazdą 'sezonową'. A stał się wspaniałym aktorem.
Co do pierwszych wpisów w tym temacie, odnoszących się do Pattinsona... ludzie, trochę KULTURY. Jak możecie kogoś obrażać, wyzywać i oceniac w tak chamski sposób, skoro znacie go tylko z roli, jaką musiał wykreować na potrzeby filmu.
Pozdrawiam :)
ja mam lat 15 robert- on jest okropny, sagę zmierzch przeczytałam i ją lubię ale film? dla mnie strata czasu robert nie umie grać. A Johnny- cudowny chyba jedyny aktor. oglądałam różne filmy z różny oresów jego kariery i każda postać jest całkiem inna, o to właśnie chodzi. najbardziej lubię go jako Jacka Sparrowa, jest wspaniały:)co z tego że ma 46 lat? nie widać po nim:)
Zgadzam się. Pattinson jest żałosny, nie moęgę już na niego patrzeć.
A co do Deppa.... Ahh, extra aktor. Najlepszy w Marzycielu,Jeżdzcu bez głowy i Edwardzie Nożycorękim.
Podanie nazwiska "Pattinson" przy Deppie jest nieporozumieniem.
Oczywiste przecież jest to, że ulubieniec wszystkich sweet pop-nastolatek nie ma żadnych szans z takim rewelacyjnym aktorem jakim jest Johnny.
mam 13 lat i uwielbiam Depp'a a Pattinson'a nie nienawidzę! co prawda nie widziałam z nim żadnego filmu, ale zdjęcie nie jedno i uważam, że jest brzydki!
bardzo lubie Roberta i jestem fanka sagi zmierchu, ale te porownanie jest smieszne. Deep jest aktorem ponadczasowym, tworzy wspaniale postacie. Nikt by nie zagral tak dobrze Jacka Sparrowa ani innych postaci ktorych grał. A Edwadra Cullena wielu młodych aktorów zagrałoby tak jak Rob
O matko.
Interpunkcja leży i kwiczy, trudno się połapać o co chodzi w tym Twoim wpisie. Zaca Efrona nie znasz, zwiesz go chamem. Ja też go nie znam, ale widziałam go w jednym filmie, w którym zagrał rewelacyjnie dziecko z autyzmem (HSM nie widziałam i nie zamierzam...). Ale nie mam o nim zdania.
Deppem, owszem, podniecam się, zwłaszcza gdy tworzy coś wspólnie z Burtonem. A wiesz czemu? Bo CHCĘ zobaczyć co zagra, jak- wiem, że co najmniej dobrze- jest to jedyny aktor, u którego jestem pewna, że zobaczę COŚ i że będzie na co popatrzeć, że będzie warto, że nie wydam kasy na marne.
A teraz sedno: ROBERT?! porównywanie go z DEPPEM?Takie 16 lubią deppa, to jest ich ulubiony, ale Ty wiesz lepiej, one lubią Zacusia i robcia?
Przyznajesz, ze Depp jest dobry aktorem i w sumie twierdzisz, że inni twierdząc to nie są szczerzy.
O matko.
I, posłuchaj mnie uważnie, Depp żadnym staruszkiem NIE JEST! to taka fanka się we mnie odzywa.
Patisona to ja lubię. Ale nie za to jak zagrał i gdzie. Po prostu- zwykły facet, który zmienia ubranie raz na dłuższy czas i ma lajtowe podejście.
Deppa lubię za to kim jest, jak się wypowiada w wywiadach, jakie ma poglądy, ale przede wszystkim- najpierw widziałam jego filmy, jego grę. I nie raz sie popłakałam, ze śmiechu, ze wzruszenia, wszystko jedno.
Jak można porównywać Johnego wspaniałego aktora z patinsonem:* dorobek Roba jest marny :*to nie czyni go aktorem że zagrał w jednym filmie ma potencjał i dobrze gra w filmie zmierzch ale nie można go porównywać z deppem. Johny bosko gra w filmach świetnie potrafi wczuć się w każda postać grana przez siebie nie ważne czy jest dziwna,śmieszna,zła czy dobra. rolą aktora w filmie jest zagrać tak aby przenieść nas w inny świat oglądąc Johnego w filmie tak się czuje:*gdy pierwszy raz oglądałam filmy 'Charlie i fabryka czekolady" czy "Edward nożycoręki" nie wiedziałam że gra tam Johny i to również zadanie aktora aby zagrać tak dobrze żeby nie kojarzyć sie nam z samym sobą można powiedzieć że to charakteryzacja ale charakter postaci i jego osobowość musi oddać sam aktor:**czy wyobrażacie sobie ze jacka sparrowa grałby ktoś innym niż Johny? zapewne nie i to właśnie aktorstwo:*Johny....the best(chcialabym miec tak ogramny talent jak Johny):)
Ha, no nie mogę - leżę i kwiczę;)
GDZIE????
GDZIE JA SIĘ PYTAM PATTINSONOWI DO GENIUSZU JOHNNY'EGO DEPPA???
Deep z każdej, nawet najmniejszej rólki potrafi uczynić perełkę, a Mr. Pseudowampir to wiadomo co to za z lekka śmieszny aktor...
zdecydowanie Johnny Depp
o wiele, wiele przystojniejszy ^^
ale nietylko to. jest świetnym aktorem, oglądam każdy film z jego udziałem i z ręką na sercu moge potwierdzić, że jest on w stanie zagrać każdego, od wrażliwego Edwarda nożycorękiego, ześwirowanego (w pozytywnym sensie) Jacka Sparrowa, po mego zniawalającego Dillingera z "Wrogowie publiczni".
Pattinson jest (przynajmiej dla mnie) gwiazdą "Harr'ego Pottera" i sagi "Zmierzchu" (tak nawiasem mówiąc, jestem fanką sagi "Zmierzch", ale nie filmu, a książek Stefani Meyer, i wg mnie, Robert Pattinson kompletnie nie pasuje do roli Edwarda, ale to tak tylko na marginesie :)
Podsumowując: Johnny Depp
Lubię Roberta, no ale z całym szacunkiem, jak można go porównywać do Deppa? oO Pattinson dopiero się rozwija. Zagrał może w 3 popularniejszych filmach.. a Johny?
No sory, ale nawet nie ma co pisać. ;d
co do tego że Johny niby jest staruszkiem wcale nie jest lecz przeciez talent nie mija z wiekiem wręcz przeciwnie człowiek jest bardziej doświadczony:choc rob niegdy mu nie dorówna ani talentem ani uroda bo w robercie podoba mi sie tylko jego wzrost taka jest moja opinia (rozumiem jesli kogos pociagaja blade wampiry):chcialam dodać do mojej poprzedniej wypowiedzi
Ja osobiście kocham obu ich ale jakbym musiała wybierać to bym wybrała Deppa, więcej filmów z nim oglądałam, ma większy staż, i jest świetny w wszystkich filmach :)
moim zdaniem takie porownanie to zbrodnia...pattinsonowi daleko do depp'a, który jest świetnym aktorem, jeszcze dluga droga przed nim, zeby zasłuzyc na takie porównanie. Jak narazie dla mnie to dwie rozne ligii, których nie powinno się ze soba mieszać.
No to tu Cię złotko zdziwię, bo mam 16 lat i od około 6 lat jestem wielką fanką Johnny'ego, widziałam większość jego filmów i kiedy w kółko słyszę teksty, że jak nastolatka to od razu musi być wielką fanką słitaśnego zakusia albo tego żula z tłajlajtu to normalnie szlag mnie trafia! ludzie ocknijcie się, nie wszystkie nastolatki to totalne bezguścia!
PS jeśli dla ciebie 46-letni facet to staruszek to Ci współczuję...
PS2 żeby nie było żadnych wątpliwości swoją wypowiedz kieruję do założyciela/założycielki tematu
Deep czy Patison
Oczywiście, że Deep. Pattison jest całkiem niezłym aktorem nie mówię tego przez pryzmat Zmierzchu, oglądałam z nim kilka filmów i jest całkiem niezły ale Deep to Deep
Przepraszam bardzo, ale co chcesz udowodnić swoją głupotą? Czy normalny, w miarę inteligentny człowiek porównuje coś kiepskiego z czymś nanaprawdę dobrym? Jeżeli tak robi, to tylko po to, żeby to co jest kiepskie pokazać od jak najgorszej strony i za pomocą kontrastu (tutaj z czymś wyjątkowo dobrym) pokazać miernotę tego czegoś. Równie dobrze mogłabym porównać Dodę z Celine Dion. Wiem, Doda ma swoich fanów, (hahahahaha, przepraszam, ale musiałam wybuchnąć kpiącym śmiechem), ale wszyscy wiedzą, kto jest lepszy, bardziej ceniony z lepszym glosem. Tak samo jest w tym wypadku. Porównywać młodocianego aktora jakim jest Pattison z aktorem wyższej klasy, z niezwykłą karierą zawodową jest co najmniej śmieszne. Młodzi aktorzy nie mają doświadczenia, który nabierają z czasem, i takie doświadczenie (i nie tylko) zdobył Johnny Depp. Chociaż nazywa Roberta śmieciem też nie przystoi - może być gównianym aktorem, ale czy jest śmieciem tego nikt nie wie. Fanki Deppa czasem z powodu swojego niskiego wieku są też niezbyt ciekawie oceniane. A ja starzeję się, kiedyś wariowałam na widok Deppa, teraz po prostu jako sentymentalna osoba wynoszę go czasem na wyżyny. Ale mimo swojego młodego wieku (bo kurczę w wieku 50 lat przecież nie będę myśleć o aktorach !) nadal Depp jest dla mnie bardzo ważny. Aha, i jeszcze jedno, taki tekst, że "Robert dla nastolaek lepszy". To tak jak powiedzieć "dla staruchów lepszy mocher i kościół". EJ ! Każdy ma inny gust, i że lubi kicz (lowe zmierzch hahahaha) to jego własna osobista sprawa, a teksty że robert tu lepszy tu nie, nie ma nic do rzeczy. Kurdę, mój brat od szóstego roku życia lubi Deppa !
ja jebie... Jasne, że Patison lepszy ;]!!!!!! Co za żenada, taki temat zakładać! Kto śmiał w ogóle porównać Deppa z tym aktorem jednej roli.
Prosze was Pattison przy Deepie nie ma szans razem ze swoja perułkąxD nawet Edwarda nie umiał przyzwoicie zagrać bo ze zmierzchu zrobili zwykłe mazadło bez emocji.
Moim zdaniem Patinsona nawet nie można porównywać do Johnny'ego. Może i jestem jedną z tych "lasek co cie denerwują" bo mam niecałę 16 lat, ale za Robertem i Efronem nie przepadam. Robert jest sławny tylko dzięki słynnej sadze Zmierzchu i taka jest prawda. Może kiedyś, ale teraz Johnny'emu nawet do pięt nie dorasta.
Całkowicie sie z Tobą zgadzam. Sweeney Todd, Jeździec bez głowy, Edward
Nożycoręki, Alicja w krainie czarów.... itd., mogłabym wymieniać i
wymieniać kapitalne filmy z Deppem. A Pattinson? Marna rola w Zmierzchu
(moim zdaniem grał fatalnie). Czy można porównywać mistrza i amatora beztalencie?
Ahahahahaha. Tak, drodzy państwo, otóż to. Przyszło nam żyć w świecie, w którym debile wymyślają takie oto tematy jak ten tu, mające na celu wybranie pomiędzy gównem, a dżemem.
tAk ffFieNc mOshE jA wYbiorEM po dŁÓÓÓgiHh nAmysłAh dŻonIego dEpa, bO jeSt tAKi KÓl.! ajCCĆćć.!
Jeeeeeeeee! Jestem zaje*ista.
Johnny Johnny i jeszcze raz Johnny
jak mozna ich porównywać?!
mam 15 lat jedna uważam że Pattinson to jak narazie gwazdka Zmierzchu i nic więcej, ja osobiście nie oglądałam zadnego filmu w którym on zagrał oprócz Zmierzchu nawet do oglądnięcia Ksiezyca w nowiu sie nie zmusiłam.
Johnny!
ps. A Efrona nie toleruje wyjątkowo !! :)
Mam prawie 15 lat i wole milion razy bardziej Deppa.. Robert to bezużyteczny śmieć udający gwiazdę.Wrr... Ale Depp...każdy film potrafi uczynić lepszym ;) Uwielbiam go
no sorry, nie porównywajcie Deppa do Roberta..po pierwsze Robert jest 20 lat młodszy, jest dopiero na początku swojej kariery, Depp tez od razu nie zachwycał, pokazywał na co Go stać z czasem,z filmu na film był co raz lepszy, Robert dopiero zagrał w 3-4 filmach..może by tak porównać Deppa do aktora w Jego wieku, np Brada Pitta lub kogo tam chcecie, a nie młodego chłopaka do aktora wielkiej ranki, który sie zbliża do 50
Ale temat się rozrósł odkąd ostatni raz tu zaglądałam... :D
Nadal twierdze bez żadnych zastrzeżeń ze "nasz kochany" Patisonek nie nadaje się do aktorstwa i ja Deppa mu strasznie daleko:D
No nie no co za pytanie- oczywiście Johny.
Zresztą co tu porównywać -
aktora z wieloma dobrymi rolami i początkującą gwiazdkę ;)
Pattison dopiero zaczyna swoją filmową drogę,
a pech chciał, że zagrał w takim filmie jak "Zmierzch".
Inna sprawa, że go delikatnie mówiąc nie lubię,
przynajmniej póki co, no ale zobaczymy jak dalej potoczy się jego kariera.