W tym temacie piszcie wszystko o Dżonym Dippie. Wszystko! Nasze 'głupie' pogaduszki piszmy tutaj ^^ I inne poważne sprawy na temat tego cudownego aktora!
Pozdrawiam.
Ehh... Więc szanse, że zobaczę "Swenney Tood" w kinie przepadły... :( BuUuu... Może kiedyś mi się uda skąś zgrać.
Ps. Pzdr. Wszystkim!
dziewczęta <lol> nie rezygnujcie z kina;P moze uda wam sie trafic na kogos życzliwego przy kasach. ja mam 17 lat jesli mnie nie beda chcieli wpuscic to wpadne w panikę, zacznę beczeć i powiem ze popełnie samobójstwo;PP chyba ich to przekona...
a "delikatniej" to sie po prostu dołącze do jakies zyczliwej, pełnoletniej osoby przy kasach, ktora zostanie na czas bardzo okreslony moim opiekunem ;))
dacie rade xDD
No wreszcie jakieś fajne forums... Już myślałam, że nie ma tu nikogo normalnego. No a jednak jest :D Pzdr. :*
Dzisiaj na historii
- (facet od histy)Ej! Ty tu nie siedziałaś!
- (moja koleżanka)ławki mi się pomyliły...
- (facet od histy) o jakaś ty biedna...dać ci busolę?
- (moja koleżanka)nie...sama trafię...
- (facet od histy) no! bo ty taka mądra dziewczyna jesteś!...byłaś kiedyś w Warszawie na Łazienkach?
- (moja koleżanka) nie...
- (facet od histy)szkoda...nadawałabyś się na łabędzia... Mrs. Swann...dobre!...tylko ten twój łabędż byłby trochę niedorozwinięty...no ale co tam!...no widzisz! wroży ci się wspaniała przyszłość aktorska!...no co tak leżysz na ławce! nie wstydż się!
Dzisiaj na religii
- (ksiądz) do pierwszej ławki!
- (moj kolega)czemu
- (ksiądz)bo rozmawiasz!
po kilku minutach
- (ksiądz)dostajesz podstawkę!
- (moj kolega)no ale to nie moja wina! Przecież sam ksiądz mi kazał tutaj przyjść!
- (ksiądz)bo chciałem ci wstawiać podstawki ha ha ha!
- (moj kolega)ale ksiądz jest miłosierny...
- (ksiądz)ja jestem sprawiedliwy! ale miłosierny też..bo mogłem ci od razu wstawić podstawkę a nie ciebie przesadzać!dałem ci szansę nawrocenia ale ty z niej nie skorzystałeś ha ha ha!
czyli ja :). Już drugi raz w miesiącu chora jestem. I mam doła bo 22 nie będzie w Lbn Sweenego :(
Ulcia również dodaję :)
Ja wstałam o 12:46 :) Ostatnio w ogóle się nie wysypiam...;/
Ja jestem z tych, co mają ferie:)
ja niestety ferii juz nie mam :D czytaliscie wywiad z Johnnym w TO & OWO (taka gazeta z programem) ? zajebisty ;D
cos koło 2 zł :D sa zdjecia: johnny w okularach i chyba kapeluszu jakimś, no i z filmów fotki: Edward Arizona Dream Piraci i Marzyciel aaa i jeszcze Sweeney :D moge wam napisac wywiad jak ktos bedzie chciał :D troche tego jest
U mnie w szkole ciąg dalszy
Na angielskim pani wzięła mojego kolegę do odpowiedzi
on - ale mnie nie było i nie umiem
nauczycielka - no to będzie pała
on - a co mogę zrobić żeby nie mieć pały?
nauczycielka - użyj metody perswazji
on - aha! yyyy...proszę! błagam! niech pani mi nie wpisuje pały!
nauczycielka - nie wstawię ci pały jeżeli powiesz po angielsku takie zdanie: Nie udało mi się być na premierze nowego filmu z udziałem Johnny'ego Deppa
cd. na lekcji anglika
uczeń - co to znaczy Blanchet?
nauczycielka - nie Blanchet tylko Blanszet się wymawia! To jest nazwisko aktorki!
Johnny Depp
LUDZIE SĄ STUKNIĘCI I TO JEST FASCYNUJĄCE
TV: Jesteś jednym z niewielu aktorów, ktrzy wciąz podejmują ryzyko zawodowe i nie grają zgodnie z regułami Hollywood. Co takiego było w scenariuszu ze zdecydowales sie wystąpic w Sweeney Todd?
JD: Jeśli chodzi o pierwsza czesc pytania to działa tu prawdopodobnie kombinacja praktycznosci i ignorancji w wyborze zyciowej drogi. Tutaj decydujące znaczenia miała osoba reżysera. Zrobie wszystko co tylko szalony Tim Burton mi zaproponuje.
TV: Udało ci sie stworzyc spore napięcie bo nikt nie widział czy potrafisz spiewac. Bawiło cie obserwowanie czekajacychna twoj wystep ludzi ?
JD: Mysle ze denerwowałem sie bardziej niz ktokolwiek inny. Ale Burton był niesamowity. Naprwde mi zaufał i miałem mnóstwo szcześcia ze pozwolił mi spróbować. Nigdy wczesniej tego nie robiłem wiec musiałem znalesc swoj styl. Robiłem dziesiątki prób w garażu mojego przyjaciela. Nagrałem demo, wysłalem je do Tima i czekałem trzymając kciuki.
TV: Podobno ty i Sacha Baron Cohen mieliście lekcje golenia.
JD: O tak, Sacha wciąż ma blizny na całych plecach!
TV: Odkryłeś wrescie znaczenie dobrego dokładnego golenia?
JD: Nie. Nigdy chyba tego nie doświadczyłem. Wole moją brodę za którą sie trcohe chowam. Poza tym pomyśl tylko. Siadasz na fotelu a jakiś obcy facet z ostrym narzedziem zbliza sie do twojego gardła. Przeciez to przerażające.
TV: Jakie cą twoje ralacje z brzytwą?
JD: Pracowalem już z ostrymi narzedziami przy Edwardzie Nożycorekim wiec myslałem ze nie bedzie problemu. Do czasu kiedy musiałem wrescie kogoś ogolić. Krem do golenia tylko spotęgował mój stres. Poważnie, golenie Alana Rickmana było jednym z najgorszych i najbardziej niezrecznych momentów w moim zyciu. Biedny Alan!
TV: Ty i Tim Burton lubujecie sie w specyficznych nieraz dziwnych postaciach. Jak myslisz dlaczego tak jest?
JD: Obaj jestesmy zafascynowani ludzmi. Obaj tez jestesmy zdania ze wiekszosc ludzi na swiecie nawet tych okreslanych jako normalnych jesli na nich spojrzec z boku i uwaznie okazuje sie kompletnie stuknieta. Są zwariowani i to własnie jest tak fascynujące.
TV: W jaka postac chciałbys sie teraz wcielic?
JD: Chciałbym zagrac Zsa Zsę Gabor albo nakrecic remake Titanica klatka po klatce. Nie to żart. Czuję się wyróżniony ze mogłem zagrac w zyciu tak wiele wspaniałych postaci i mam nadzieje ze ciekawe propozycje dalej nie beda mnie omijać. Wierze ze Tim wciaz bedzie dawał mi prace. Naprawde Jestem szczesciarzem i oby nigdy to sie nie zmieniło.
TV: Możesz cos powiedziec o swoich nowych projektach: Shantaram i Rum Diary ?
JD: Shantaram to specyficzny projekt. Chcemy zeby był doskonały wiec stworzylismy go a potem odłożyliśmy na półkę aż pokryje go odpowiednia warstwa kurzu i nabierze pełnej wartości. Z kolei Rum Diary jest juz własciwie gotowy. Powstał na podst ksiazki Huntera Thomsona z 1959 roku. Wyrezyserował go Bruce Robinson dla ktorego był to pierwszy film od 12 lat. Oba filmy wejda na ekrany w 2009 roku.
TV: Słyszałam plotki ze wystapisz w Sin City 2 i 3 ?
JD: Tez je słyszałem.
HeHeHe :D
sorry za błedy :D pisałem szybko :D miałem napisac wczesniej ale moje studia mnie zatrzymały :D pozdrawiam :D
http://film.interia.pl/wideorelacje/na-planie/zobacz/spiewajacy-johnny-depp,2287 167
wywiad z Johnnym o Sweeneyu :D
http://www.pudelek.pl/artykul/8425/fatalne_nogi_kasi_cichopek/
http://www.pudelek.pl/artykul/8414/ksiezniczka_urbanska/ buhahaha
• Johnny Depp uwielbia bawić się lalkami Barbie ze swoimi dziećmi, 7-letnią Lily Rose oraz 4-letnim Jackiem.
- Naprawdę lubię bawić się tymi lalkami - powiedział aktor. - To świetny sposób spędzania czasu z dziećmi. Kiedyś zająłem się skrupulatnym tworzeniem kolejnych wcieleń Brabie i usłyszałem od córki, której się to nie podobało: "Tato, proszę, przestań. mów normalnie".
Gwiazdor, związany z Vanessą Paradis, dodał, że odkrycie, iż zostanie ojcem było dla niego dość trudnym doświadczeniem. - Kiedy Vanessa dowiedziała się, że jest w ciąży z Lily, nagle dotarło do mnie, że trzeba zacząć myśleć o przyszłości - wspomina Depp. - A tu nagle, proszę, masz dziecko.
• Johnny nie znosi oglądać filmów, w których zagrał a było ich ponad 30."
• Johnny przyznał się, że "jest straszną beksą i ryczy z byle powodu". Podobno strasznie się rozkleił na "E.T."
• W 2004 roku zajął 2 miejsce w rankingu magazynu "People" na najseksowniejszego żyjącego mężczyznę świata. (ciekawe kto zajął pierwsze...?)
• Do roli kapitana Jacka Sparrowa byli rozważani Michael Keaton, Jim Carrey i Christopher Walken... (wydaje mi się, że Jim Carrey też fajnie by wypadł... Tylko wtedy tak wiele osób nie pokochało by Dipp'a)
A ja zamieszczam fajnego bloga :)
Można zobaczyć zdjęcia z reklamy h&m między innymi.
http://jack-is-back.blog.onet.pl/1,AR3_2007-04_2007-04-01_2007-04-30,index.html
Chęć nieposkromiona mnie napadła, aby cię gównem nazwać...
A tak poza tym - czy wszystkie fanki Deppa, są aż tak pierdolnięte, że kładą swoją osobę egzekwo z gównem?
tutaj mozemy sobie wszyscy spokojnie popisac o czym tylko chccemy :D heheheheehehehehehhe :) wiec zapraszam serdecznie iiii prosze nie usuwajcie nam tego tematu