Tutaj proponuję pisać dalsze losy Aniołków Johnny'ego (chodzi o historyjkę pisaną wierszem)
U mnie to samo ;( właśnie co ze szkółki przyszłam...Taka zmęczona jestem ,że szok :( cały dzień kartkówkami miałam zawalony...Ale jeszcze TYLKO jutro do szkoły i Weekend ;) Jea!!
Czy ja wiem czy tak fajnie? Chociaż Ty musisz iść jeszcze w weekend na uczelnie a wogóle pracujesz. WSPÓŁCZUCIA...Ale zazdroszcze bo jutro wolne masz hyhy :D
dziewczyny, nawet nie wiecie ile bym dała by znowu chodzić do szkoły i mieć wszystko w ... no znaczy się mieć obowiązków mniej.
mieć wszystko w...wiemy wiemy :D Ja za to odwrotnie. Chciałabym być już pełnoletnia i nie męczyć się w szkole, a tu jeszcze kilka lat...
Madziu w szkole to co masz teraz to jest dobra zabawa. zobaczysz co będzie na studiach. ja na pierwszym roku prawie nie spałam:/
ale chcialabym wrócić do domu na ciepły obiadek, mieć posprzatane, wyprane ciuchy, każdy weekend wolny, kasa od rodziców. W byciu dorosłym nie ma nic fajnego - tak się tylko wydaje gdy jest się jeszcze dzieckiem;)
Nom, pewnie tak... Każdy tak mówi. Chyba, że masz tak beztroskie życie jak nasz bohater - Jack Sparrow :)
Beztroskie? przecież nasz drogi Bohater zmagał się bez przerwy z okrytnym losem, który nie pozwalał mu sączyć rumu w blasku słońca!! ;P
E tam :P Był raczej słodkim egoistą, który miał szczęście :D Chociaż mógł zginąć wiele razy - to żyje do tej pory :D
Ja wszystko (mniej wiecej ;)) co mnie boli napisalam w temacie "Jestescie wredni" xD, raczej niesluszne uznanym za hold dla Zaca E. Nawiasem mowiac, chlopaka, o ktorym bym nawet nie slyszala, gdyby pewnego pieknego dnia dawno dawno temu nie pojawila sie tu pewna dziewczynka Zawshe Zacus. Wtedy pod wplywem paru komentow wywolala burze jakiej na filmwebie dawno nie bylo (fani Deppa Nortona Pacino DeNiro - to bylo cos ;)). Wtedy Winona miala jeszcze inny nick ^^ Nie mam nic do samego aktora, a nienawidzenie go tylko dlatego, ze tak wypada i przez HSM, jest jak nienawidzenie Johnnego przez "Piratow" >< Ja Zaca juz nie zauwazam, bo wypedzilismy niewierna (Zawshe Zacus) z naszej wioski :D
Madziea, Dayah z pewnoscia nie chodzilo o Ojca Polaka. Facet byl zalosny. Na pewno nie chodzilo jej tez o Kasie Ale Jazda - ja jakbym miala takie dziecko, to bym z domu nie wypuszczala, ani internetu do reki nie dawala xP
To byly czasy, w ktorych jezdzilysmy do Francji i gdy Aniolki dopiero powstaly. Czasy, ktorych nie pamietasz, bo zajmowalas sie wlasnie Ojcem Polakiem i Kasia, czsy, o ktorych nie chcialo Ci sie czytac :P
Ps. Jak Ci sie podoba biografia Johnnego? ;>
"To byly czasy, w ktorych jezdzilysmy do Francji i gdy Aniolki dopiero powstaly." - Nie miałam wtedy neta na 3 dni :(
"Czasy, ktorych nie pamietasz, bo zajmowalas sie wlasnie Ojcem Polakiem i Kasia, czsy, o ktorych nie chcialo Ci sie czytac :P " - to było zabawne :D
Oki Aniołki ja spadam z forum :) Buziaczki :******************************************************************************* **
Nom, ciekawe co się dzieje, że ani Raissy już nie ma, ani nożycorękiej XD tyle osób ze starej ekipy odeszło, ale można powiedzieć, że nowe osoby przyszły na ich miejsce, więc nie ma raczej zamieszania ;)) a wyjazd do Francji nadal możemy planować, ja przynajmniej mam cały lipiec wolny XD wiec nie ma co narzekać ;)). Boże, jutro mam OKROPNY dzień. Tyle nauki...
Wcielam sie w rozmowe :)
Ja nie czuje sie dobita szkola tak jak moglabym sie czuc bo wiem ze latwiej nie bedzie.
Tak jest zawsze. W podstawowce myslalam, ze sie musze TYLE UCZYC, a caly czas spedzalam ze znajomymi. W gimnazjum mowilam, ze ja chce do podstawowki bo teraz to mam TYLE NAUKI! A teraz w liceum, to juz w ogole chce do piaskownicy ;( Jedyne co mnie pociesza to to, ze w 2 kasie moj humanistyczny (mimo bledow ortograficznych, za ktore przepraszam ;/) mozg bedzie mial ostatni raz do czynienia z chemia i fizyka. :)
a z ta ilością nauki to prawda jest taka, że na pierwsym roku studiów to zapomina się o życiu prywatnym i o śnie, ale potem jest coraz łatwiej:) trzeci rok to już luz calkowity(gdyby nie praca licencjacka zapomniałabym, że studiuję).Została garstka ludzi więc już tak wykladowcom nie zależy żeby ich oblewać. i w ten oto sposób jednym z pytan na egzaminie ze współczesnej historii polski było "1000 rocznica chrztu Polski" czy "550 rocznica bitwy pod Grunwaldem" ;P
Faktycznie, ja też nie miałam pojęcia, że taka istota jak Zac istnieje do czasu gdy tytaj o nim przeczytałam:/ Ale nie wypowiadam się na jego temat bo nie widziałam nawet jednego filmu z nim. Ale co prawda, to prawda - Ojciec Polak i Kasia (pod różnymi innymi nickami) zrobili sporo niepotrzebnego zamieszania na forum i strasznie je zaśmiecili:/
Ja widziałam 2 części High School Musical i odcinek CSI, w którym on grał- był tak samo plastikowy, głupkowato uśmiechnięty i pedałkowaty ;/
Nie do konca, mialam na mysli, ze lepiej czuje sie w przedmiotach humanistycznych, ale jestem w klasie lingwistycznej :) W gimnazjum mialam 6 hiszpanskich i ok 2 angielskie, teraz mam dokladnie na odwrot i na poczatku nie wyrabialam, ale juz sie przyzwyczaliam :)
a już myślałam, że kończysz taki sam profil jaki ja(kilka lat temu):( ale ciekawy sobie wybrałaś. przynajmniej masz okazję pouczyć sie języków obcych.
pewnie, że tak:) a poza tym gdybys w przyszlości chciała zrobić sobie kurs językowy to byś musiała słono za niego zapłacić. Ja bardzo chciałam zacząć uczyć się włoskiego lub francuskiego, ale finansowo nie dam rady do czasu gdy nie skończę studiować.
Francuski to masakra.. najpierw musisz glowkowac jak przeczytac dane slowo, a potem moze byc dopiero mowa o uczeniu sie :P (tak wiem z zalow i donosow moich znajomych :D) Hiszpanski musialam polubic (mielismy 3 godziny z rodowita Hiszpanka), ale teraz uwazam go za latwy prosty i przyjemny :)
Ale robimy offtop ;P ale na tym forum to normalnosc xD
jakoś tak wyszło:/ no to powracając do tematu z Deppem związanego - widziałam, że wchłonelam jego biografię:)
Ano fakt :D Wszyscy sie dziwili, ze mnie cos takiego interesuje, teraz juz nikt sie nie dziwi :D Ty juz czytalas? Jak nie to polecam :)
czytałam, czytałam.... ale wypadałoby odświerzyć bo już z rok temu to było. pamietam, że podobało mi się o to bardzo;) ale wiesz, w tym wieku to już pamięć nie ta;P
Oh zapomnialam, ze rozmawiam z pania w podeszlym wieku xD Zalcam jedzenie migdalow, ponoc poprawiaja pamiec :D Ja czytalam jakies pol roku temu :)
teraz to już migdały nic nie pomogą! dziecko, w tym wieku to juz cżłowiek się do trumny klaść powinien;P
co do biografii - nie spodziewałam się, że będzie się ją czytac tak dobrze. nogdy nie interesowałam się prywatnym życiem gwiazd, ale przyznać muszę, że zarysowała mi ona bardzo ciekawy portet Deppa. tytuł jest w 100% trafiony;)
No lepiej dowiedziec sie o jego zyciu prywatnym z takiej ksiazki, niz czytac na onecie, ze jego dzieci wola Spidermana niz Jack'a, czy o tym, ze ma powstac 15 czesdc "Piratow", albo dowiadywac sie z pudelka, ze Lily Rose musi miec przeszczepiona nerke, bo mia bialaczke, gdyz zadrapala sie zardzewialym gwozdziem, zakazonym bakteriami coli -.- Przeciez to sie slabo robi ;| Mogli tylko jescze napisac napisac, ze ma kile, bo nie umyla rak przed obiadem xP Nie ma to jak wiarygodne informacje.
Ludzie Wolniej!!! Ja tu nie nadąrzam czytac... Na infie troche nadrobiłam, ale i tak nie wszystko... Hehe...
a, xXPrincessNightXx to, że tak szybko przybywa tu komentarzy to własnie z myśla o Tobie i o innych Aniołkach;P parę wyzyt tutaj i kurs szybkiego czytania z głowy;P
moja droga onet to jeszcze calkiem solidne źrodlo informacji! w porównaniu z Pudelkiem i tego typu serwisami to.... nie będę wulgarna, więc wolę nie porownywać;P
Lepiej nic już nie mówcie. Te wszystkie pudelki, kozaczki itd. to jedno wielkie gówno. Cholera, jak raz na którymś z nich napisali, że Depp <cytuję> "zdziadział" to myślałam, że nie wiem co zrobię :(. Od razu napisałam w komentarzu parę słów na ten temat, ale słabo się robi, jak czasami przyjdzie takie głupoty czytać. Ten kto to napisał musiał być mocno pieprznięty. Co do biografii to czytałam niedawno- ze dwa miesiące temu i wspominam to pozytywnie :). Mam ją na własność, więc chwilka wolnego czasu i zabiorę się do lektury ponownie :). Piękne zdjęcia są w niej zamieszczone :))
A gdzie można kupić taką biografię? Przez Internet? Bo jak na razie szukałam tylko u mnie w Empiku i nie było. ;(
baczajac z tematu cos o naszym ulubionym rezyserze http://film.wp.pl/idGallery,2895,idPhoto,64928,galeria.html
Przeczytajcie sobie to, co podała Gin, niezłe jest xD Fajne nasz Tim robił żarty... :P
Haj Aniołki Dżonego!
I tak się zapytam, dlaczego na Depp'a mówi się Dżony (zdrobnienie od Johny), a na np. Travolte po prostu Dżon?
Johnny to oczywiście zdrobnienie od John. Depp powiedział kiedyś że nie lubi swojego imienia i woli gdy mówi się na niego Johnny i chce jako taki być znany.