Tutaj proponuję pisać dalsze losy Aniołków Johnny'ego (chodzi o historyjkę pisaną wierszem)
Z tym zbieraniem to ja też tak mam :D Nawet ten Rolling Stone styczniowy (co taki Johnny był na okładce)ściągam z zagranicy :) Kiedy zobaczę tylko Johnny Depp nożyczki idą w ruch.
Jak to ściągasz z zagranicy? To znaczy chodzi mi o to skąd? Ja sama bym chciała :D
Hehe, co do mnie to jak byłam w plazie to w empiku kupiłam gazete niemiecką za 15 zł bo był tam Johnny ^^
Zakończenia na szczęście nie muszę oglądać i się martwić o spoiler bo juz film widziałam, ale rzeczywiście mogłaś napisać SPOILER. A tak poza tym to tak przeglądam dzisiaj Joy, a tam taki artykuł 22 punkty dlaczego lepiej być kobietą i 17 punkt(co mnie zaskoczoły ale pozytywnie): "Możemy do woli marzyć o Johnnym Deppie" :D(nie jestem pewna czy dokładnie te słowa ale sens zachowałam;P) taaak, z filmiku najlepszy moment jak się Johnny tak śmieje że sie mało co nie udławił;) i tak sobie przypomniałam kiedyś ktoś tu dał filmik na którym było Inside the Actors Studio z Johnnym i jakby ktoś mniej więcej rozumiał to mam do tego angielskie napisy i staram się też przetłumaczyć ale ostatnio coś czasu nie mam
Droga do Afryki była długa,
Ale nie spotkała ich żadna nuda,
Za to przygód wiele napotkali
I wszyscy wysoko skakali
I ze szczęścia się śmiali
Ze nikomu nic się nie stało
I ze tyle ciekawych rzeczy ich napotkało.
to jest moj krotki wierszyk niezbyt udany ale zawsze jakis:))
oto jest pytanie po jaka cholere napisalas ten post? nie rozumiesz ze WLASNIE przez to tu jest taki SYF? właśnie przeczytalam 3 strony od wczoraj i nie znalazłam tam nic oprucz idiotycznych filmikow z np. hsm. i twoich inteligentnych i wiele wnoszacych tekstow. naprawde nie masz nic interesujacego do powiedzenia?! nie wierze...radze ci zajrzec do naszego starego tematu i troche go sobie poczytac. byc moze potrzebujesz PRZYKLADU zeby moc sie dostosowac.
A, no tak zapomniałam, ale tego co teraz pisze też nie powinno być. No i tego co Ty piszesz też, bo wkońcu to też jest zawalanie tematu. A filmy z HsM nie ja dodawałam, może jeden, tylko Joon. A wszyscy od razu czepiają sie mnie. No ale dobra, przeżyje.
Kurcze, może już przestańmy się nawzajem kłócić. Ciekawa jestem co by Johnny na to powiedział, że jego Aniołki się zaczynają między sobą sprzeczać. Oj, nie byłby zadowolony na pewno. Jak tak dalej pójdzie to ja stąd idę, a Wy się dalej kłóćcie, nie po to był ten temat. Radziłbym, żeby zarówno Dayah i Madzia (oraz reszta Aniołków) po prostu doszła do jakiegoś porozumienia, bo będzie źle...
A to mój kolejny grafomański tekst, na dodatek nie rymowany, żeby Wam humorek poprawić :)
“Moja Nibylandia”
Gdzie odnaleźć marzenia?
I jak znów je zgubić?
Co zrobić, by czuć,
Zwykłe szczęście.
Nieprawda, że radość,
Poznajemy wtedy,
Gdy jej nie ma.
Wystarczy żyć,
Nigdy do końca nie dorosnąć.
Wystarczy znaleźć marzenia.
I śnić.
Choć sen się kończy...
Wystarczy mocno wierzyć,
Że dobro gdzieś jest.
Życie nie skończy się,
Wtedy, gdy odejdziemy.
Szukaj,
A znajdziesz,
Swoją własną,
NIBYLANDIĘ.
(pisane w oparciu o film Marzyciel) a teraz śmiejcie sie do woli ;) i krytykujcie ;)
Cudowny...Johnny byłby bardzo zadowolony;))
Ależ ja sie wcale nie chce kłócić, po prostu ciężko mi zaakceptować Madzie (nie przyjmuj tego do siebie Madzia). To jeszcze moje uprzedzenia po tym idiotycznym Eragonie, Ojcu Polaku itd. nie jestem tolerancyjna dla takich rzeczy.
Okej, okej, wiem że nie powinnam tego pisać, ale mi też trudno przyzwyczaić się do wyczerpujących odpowiedzi. Od dzisiaj postaram się takie pisać i myślę że będzie rozejm, bo mam Cię w ulubionych i nie chce wyrzucać.
Kinomaniak jest w niedzielę na tv4 o 11:55, i to chyba o ten chodzi.
ja się nie śmieję... Bardzo ładny :)
I tak na dodatek to sobie przypomniałam że w niedzielę (tak mi się wydaje, zaraz sprawdzę) o 12:00 w Kinomaniaku ma być o Sweeney Todzie. Ja nie będę oglądac niestety, bo jade do lublina na Pokutę.
Winona na prawde swietnie:)) rozladowalas dorbny spor ktory tu nie dawno zaistnial:D ale mozemy uznac ze tego nie bylo;)))
Taki mi Winona podsunęła pomysł,żebysmy napisaly wlasnie jak to sie stało, że "kochamy" Johnnego xDd. mam nadzieje na wspomnienia, prawdziwe historie i łzy wzruszenia ;p
ja zaczne (fragmenty skopiowane z mojej wypowiedzi u Winony, żeby nie było ;p)
U mnie to wygladalo tak, że tata przyniosł do domu Blow, jakies 5 lat temu.nie pozwolił mi obejrzeć, powiedział, że to mnie wypaczy(!!!)i tak żyłam sobie nadal, az jakies 2 lata temu, jak byłam sama w domu obejrzalam film. zahipnotyzowana muzyką. to jest to, co pamiętam. Potem Czekolada( ten sam sposób co Blow, tylko tego miałam podobno NIE ZROZUMIEć)...wtedy widziałam tam tylko Rouxa. wróciłam więc do Blow, potem Piraci-jak widze Sparrowa to mnie przechodza dreszcze(bez podtekstow xd). A Edwarda widziałam dopiero w tegoroczne święta, i oczywiscie zrobił na mnie ogromne wrażenie, ale z Blow nie da sie porównać(widzialam go z 15 razy). Benny i Joon-scene w oknie przewijam i przewijam i przew...w każdym razie bardzo dużo razy ;p. teraz mam zaklejoną całą ścianę, a rodzina martwi sie, czy na cos nie choruję...no tak-na JOHNNEGO DEPPA;)
łał, niewiarygodne ale prawdziwe. <ironia>
Ojej słuchajcie, właśnie dodaje zdjęcia na moim profilu (oczywiście z Deppem) a tu mi na środku ekranu taki napis: "nie mam juz sił na ta strone...-FILMWEB"
Jejku co ja znowu zrobiłam:/
A bo ja w tłumaczeniu nie tege.
Normalnie dodaje na bloga nowy temat i pisze, później dodaje zdjęcia, a kiedy wybierałam następne to mi taki żółty napis na środku ekranu na chyba 3sekundy się wyświetlił. Aż sie kurcze wystraszyłam. Czyżby filweb miał dość Deppa?
o Boże, nie być tu 2 dni to porażka nie... :D 19 strona... niedługo nowa kontynuacja nastąpi <dobrze,że już w domu jestem ^^>
ależ się stęskniłam za Wami :] :) :D
Wy tu o szkole pisałyście-ja wczoraj byłam tak zmęczona, że zasnęlam o 21.00 O.o
teraz było coś o filmach z Johnnym-dawno temu widziałam "czekolade" ale nie zwróciłam większej uwago na Johnny'ego <z 10 lat wtedy miałam...> a później piraci-uważam to za świetny film i fenomenalną rolę Johnnyego, Obejrzałm inne, zapisałam się na filmweb... i jestem uskrzydlona teraz xDD
Wiemy, wiemy, jesteśmy głupimi, popieprzonymi, pustymi, bezmyślnymi zaśmiecaczami tego forum, nie myślimy, nie oglądamy żadnych filmów oprócz tych z Deppem, znamy tylko Piratów i <uwaga> gówno Ci do tego drogi Edwardzie. Do widzenia! Zmykaj już z tego tematu, bo się jeszcze głupotą zarazisz.
Edwardzie mówisz to na podstawie ostatniej strony czy przeczytałeś 39 stron? mówię łącznie z poprzednim tematem, bo jeśli przeczytałeś wszystko to gratuluję wytrwałości a jeśli nie to nie masz co nas osądzać, i w dodatku jak dwa posty wyzej człowieka nie można określić przykrym;)
kurwa że tez się wpisałem teraz ten temat wskoczy na pierwszą pozycje o by to chuj strzelił wszystko przez was "nastki"
edwardzie mam pytanie ktos cie prosil o komentarz?? Jesli uwazasz nas za puste i napalone nastolatki to mylisz sie!! Ale zanim bedziesz kogos osadzal spojrz na siebie! A tak na marginesie to wogel zaluje ze to napislalm bo na takiego jak ty szkoda tracic swoj czas
no masz Ci los! co za pech. po co zwracałeś na nas uwage?
lepiej nas zostaw w spokoju-różny poziom inetelektu :) nie lubie kiedy ktoś nie mówi po polsku uważając się jednocześnie za megainteligentnego...
i ja serdecznie dziękuje za "nastkę".
A ja na tema Edwarda się nie wypowiem bo
1. Powiedziałyście wszystko za mnie.
2. Brak słów.
ale wy jesteście fajne, inteligentne, wykształcone i oczytane od razu sprowadziłyście mnie na ziemię nie ma co z wami zadzierać nie gówniary? ile macie lat?
dokładnie Madzia :)
to powróciwszy do naszego tematu...
na czym się skończyły wiersze? bo nie wiem zanadto... :| :)