Tak mnie to zaintrygowało. Wiadomo nikt nie jest w stanie zapatrzeć się we wszystkie twarze i obejrzeć wszystkie odcinki, ale nienawidzę wprost jak jedna aktorka/aktor po paru setkach odcinków wraca, tu ponad 300 odcinkach NDiNZ wraca i jest inną postacią. Wiadomo to serial gościnówek, więc nie zawsze łatwo znaleźć kogoś na stałe do serialu i ominąć poprzedni występ, ale strasznie mnie irytuje jak takie "prezenciki" powstają. Ma ten serial szczęście że nie widziałam jej w NDiNZ wcześniej, bo strasznie mnie by to raziło!
Ale aktorkę bardzo lubię. Dobrze gra i potrafi wzbudzić sympatię widza. Ale tego HaPi nie cierpię LOL :P
Dlaczego? Uwielbiam HaPi. Nie podobona mi się Hana z Szymonem Drylem!!! Lepiej z Jamesem, ale NAJLEPIEJ z PIOTREM!!!
PS: Oglądałam ten odcinek gdzie wystąpiła gościnnie w ''Na dobre i na złe'', ale mnie to nie zraziło. :-)