Na wszystkich zdjęciach ma taką samą minę. Jej 'uśmiech' przypomina bardziej grymas.
Może faktycznie jest nieśmiała w wywiadach, jak to ktoś napisał, ale ja nie oceniam wywiadów tylko jej grę aktorską w filmach, która niestety zostawia wiele do życzenia. Dziś mam zamiar obejrzeć film "The Runaways", niektórzy piszą, że to jej najlepsza kreacja aktorska. No cóż, obejrzę i może się do niej przekonam :)
Chciałabym zobaczyć jak ty grasz,bezguście.Kristen jest świetną aktorką,a uwierz mi ja znam się na filmach.Po to kończyłam taką,a nie inną szkołę.<aktorską>Zazdroszczę Kris,bo świetnie gra i ma wiele wspaniałych filmów na koncie (np. mój ukochany Zmierzch)I to nieprawda,że nie umie,tylko ona ma własny styl,gra jakby sama tam była.A nie jak jakieś inne gwiazdki typu miley cyrus,które mają wyuczoną mimikę i tylko sobie dobierają spośród 3 czy 5, która do danej sceny pasuje najbardziej.Brawo Kris!!!
moja mama również skończyła szkołę aktorską (łódzką... właściwie to filmową;p) i też twierdzi, że Kristen jest dobrą aktorką. A jej grę z 'otwartą buzią' uważa, za dobrą, bo mówi, że lepiej grać z otwartą, bo przynajmniej widać że oddycha - cytuję słowa mamy. Jakiś czas temu oglądałyśmy razem Posłańców i mojej mamie bardzo się spodobał. Tak samo zresztą jak Azyl, Łapcie tę dziewczynę, The Runaways czy filmy Zmierzch - wszystkie te oglądała i jej się podobała gra Kristen w nich. A dzisiaj będziemy oglądać Wszystko za życie (będzie na tvn 7 o 20.00 !).
Od razu zaznaczam, że nie wydaje mi się, żeby Kristen byłą złą aktorką, ale co do wyuczonej mimiki to można też to zarzucić Stewart. W filmach, których zagrała widać tą samą mimę na jej. Nie wydaje mi się, żeby było w tym cos złego - po prostu każdy ma swój wyraz twarzy, gdy odczuwa jakies emocje, a Kristen właśnie taki jaki widać na filmach.
hah a juz sie martwiłam:-) mi tam nie przeszkadza mimika Kristen...jest dobra aktorką , w Hollywood są gorsze aktorki które zagraja w kilku serialach, czy jakims filmie i mysla że zasługuja na Oscara
a pod którą przykrywką ? :)) bo nie czytałam wszystkich komentarzy, a jest tu kilka użytkowników, którzy zasługują na miano naszej 'japonki' :D
Chocolatey to na bank japonka. Spójrzcie na jej "wypowiedzi" emily browling (chyba dobrze piszę) i wszystkie osoby, filmy na których temat nasza dżapaniz się wypowiadała:P
wypowiada się jak zawsez temat Kristem. Emily, Megan itd....pisownia ta sama czyli japonka:-) a nawet nick z czekolada hah
Ja po jej wypowiedziach wnioskuj, że wróciła i nie zamierza odejść. Do boju dziewczynki, bitwa się szykuje!
naprawde tak myslisz? ja uwazam, ze jest dobra, pomijajac sage, bo wokol niej jest najwiecej szumu. biorac pod uwage reszte wypada dobrze.