To jest Lona:P

Witaj boska.

Biedna Dżaponka :( nawet mi nie odpisze xD

Ladnie mi jest to tak dupe obrabiac? Pytam sie? Mowilam,nie interesuje mnie nasza-klasa i inne pierdoly. Ale dobrze. Raz na zawsze koncze z filmwebem.

A Ty kurva mac Sindorei przyjaciol szukasz? Dobrze z toba,dzieciaku?

Nie tragizuj :) No i skończ z filmwebem, będzie święty spokój, chociaż jakoś widzę, że nie umiesz się z nami rozstać...

Czekam tylko na moment, w ktorym dziewczyna,ktora kasuje konta wroci z wakacji. Nie moge sie wrecz doczekac. Tak,masz racje. Bedzie spokoj jak sie od was uwolnie.

Raz jeszcze zapytam - dlaczego Ty tak poważnie podchodzisz do durnego forum na Necie, że potrafisz na serio obrażać się na inną użytkowniczkę i aż z jej powodu deklarujesz opuszczenie serwisu? Nie rozumiesz, że to wszystko jest tylko rozrywką, cały ten portal, łącznie ze słownymi potyczkami, jakie tutaj toczymy? Po prostu nie pojmuję, że ktoś może sobie do serca takie rzeczy brać.

To jest tylko głupia strona, a jej zawartość należy postrzegać jako zbiór literek i obrazków na ekranie. Czym Ty, u licha, się tak przejmujesz?

Wiem,ze powinnam to olac. Ale nie moge. Jestem za bardzo wrazliwa.

A tak bajdełej. Jestem pewna, że to ty. Miałaś wstawić zdjęcie w lipcu (bo podobno miałaś ospę i nie mogłaś). Jest sierpień. Zdjęcia do tej pory nie widziałam. To jesteś ty Misiek i przestań się wykręcać. I nie pisz, że wstawisz zdjęcie w październiku, bo ci się cyfrówka popsuła i kupujesz sobie canona by w pełni oddał każdą boską cętkę na twojej twarzy byśmy mogły sikać w zachwytu. A co zobaczymy w październiku? Madeinjapan zmieni sobie avatara na kotka filemonka i pozostaną jedynie foty z naszej klasy, których się tak ładnie wypierasz.

Moze nie chce go wstawiac,co? Powiedzialas ze zniszczysz mi zycie. Nie chce go wstawic i juz.
Wiem jak wygladam,nie mam ciemnych oczu. Ale i tak nic do Ciebie nie dotrze.
Ide stad,bo mnie serce boli.

Tak, tak... Mówiłaś, że wstawisz zdjęcie. Z chęcia zobaczyłabym twoje zielone i niebieskie oczy osadzone na twojej porcelanowej twarzy ktora pieknie okalaja czarne blond włosy.
Wiesz, kiedy to napisałam? Wtedy gdy powiedzialas, ze moja matka jest brzydka. Najezdzanie na rodzicow to chwyt ponizej pasa. Ponadto to co ty wypisywałaś o nas wszystkich... Jakie jesteśmy głupie, brzydkie i niechciane... To jak napisałaś, że mam oczy koloru sraczki...
Uważaj na słowa.

Trzeba bylo ze mna nie zaczynac.

Ale pępuszku ja z Tobą nie zaczynałam od nowa. Mnie nawet nie było gdy poruszyłaś mój temat przy Arbitrze, gdyby Camilla mi nie powiedziala, ze cos mu piszesz na moj temat to za pewne nawet bym tego nie widziała.

Myślisz, że te twoje bezpłciowe komentarze coś dla mnie znaczyły? Świadczyły jedynie o Twojej płytkości. O tym jak marna jest Twoja egzystencja. I jak nie potrafisz się bronić, bo jesteś słaba. Nigdy nie przeczytałam jakichś normalnych argumentów pisanych przez ciebie. Skupiłaś się bardziej na komentowaniu wyglądu i obrażaniu. Jesteś słaba.

Miej zal do niej. Ona zaczela gadac o kontach.

A ciekawe,czy jestes taka madra na zywo. Jestem delikatna,moze za bardzo. Mowi sie trudno.

O Twoich kontach, nie o Asi, kochanie. Ty zaczęłaś ją obgadywać.

Trzeba bylo nie zaczynac. Teraz widzisz.

Co widzę? To, że masz nierówno pod kopułką, i masz 10 kont, każdy wie. I to, że lubisz obgadywać za plecami, też zdążyłam zauważyć. Nic nowego nie wynikło.

10? Udalo Ci sie policzyc?

Oczywiście, chyba, że masz jakieś w zanadrzu jeszcze.

szabanaście tysięcy:P

Na żywo? Jestem zamknięta w sobie. Jeśli jednak ktoś mi zajdzie za skórę to jestem bezpośrednia, złośliwa i strasznie potrafię uprzykrzyć i zranić. Jednak zdarzyło to się kilka razy.

Jak miałaby Ci "zniszczyć życie"? Przez Internet? Tak się chyba nie da... No chyba, że właśnie Internet stanowi całe Twoje życie... Powiedz mi, że tak nie jest...

A z tym "bolącym sercem" to odnoszę wrażenie, że już naprawdę się wygłupiasz...

Swiat nie jest taki duzy.

Nie oczekuje ze mi uwierzysz.

A miasto,gdzie mieszkam podalam na swoim profilu. To male miasto.

Świat jest ogromny. Wystarczająco wielki, abyś nigdy się z Asią ani nikim innym z tego serwisu nie spotkała na żywo. Uwierz mi.

Mieszkamy w Polsce. W malutkiej Polsce.

A zreszta... co ja gadam. Nie zrozumiecie. Mniejsza z tym.
Niedlugo juz mnie tu nie bedzie.

I całe szczęście, bo Twoja osóbka mnie ostatnimi dniami zdenerwowała.

Poza tym właśnie usłyszałam nowe Linkin Park i chce mi się rzygać :/

Wszyscy sie cieszmy i radujmy.

Nie wiem, czego tutaj można nie zrozumieć. Ja wszystko kumam bez problemu. I niby co takiego Asia Ci może zrobić, że tak się obawiasz? Myślisz, że będzie za Tobą jechała pół Polski, żeby Cię kopnąć z półobrotu, czy jak?

Pol Polski? Aska mieszka w Poznaniu. 2 godziny drogi i jestes na miejscu.
Po co ja sie TOBIE zwierzam?

Juz kiedys ktos mi przez GG grozil. Z mojej szkoly.

oczywiscie pociagiem.

Być może i groził, ale założę się, i stawiam dolary przeciwko orzechom, że nic nie zrobił. Bo mało kto jest takim debilem, żeby czyny niezgodne z prawem poprzedzać groźbami "na papierze", w takich wypadkach jest to pogrążający dowód rzeczowy. Zdrowy rozsądek podpowiada, że jeśli ktoś naprawdę chciałby Ci coś zrobić, za żadne skarby by Cię o tym nie uprzedzał i nie dostarczał tym samym materiału dowodowego przeciwko sobie samemu. Amen.

To moze kogos napuscic. W moim miescie jest duzo holoty,ktora miala do czynienia z policja,sądem.

Dobra,koncze.

Mnie też grozili. Jeśli jednak masz solidne plecy (znajomych) to włos ci z głowy nie spadnie. Tak było w moim przypadku:P

Trzeba sobie w życiu samemu radzić, jak ja, pyszczku :-). A nie liczyć na innych ludzi...

:-)

Albo nawet lepiej - zapasy w kisielu zróbcie :-). Wyłonię wtedy ostateczną triumfatorkę :-).

zboczuch:P

Nie da się ukryć ;-P...

No właśnie mi chodziło przez Internet. Poza tym byłam nieźle wzburzona gdy obraziła moją matkę. Wtedy zaczęłam jechać po niej jak po psie.

Zapomnialas juz jak mowilas,ze jestem plytka bo lubie Megan Fox i uwazam,ze gra lepiej od Stewart? Tak smao pani GETUP.
I widzisz co robisz? Zalisz sie.

Fox jest płytka. Lubisz ją dlatego bo jest ładniejsza od Ciebie i chcesz być taka jak ona. Znajdź sobie inny autorytet.

Juz nie mam zamiaru sie o to klocic.

Nikt ci przecież nie mówi byś się kłóciła z kimkolwiek. Możesz przecież pokiwać główką, zamruczeć pod nosem "mhm" i napisać, że ty wiesz swoje i tyle. Nie trzeba się od razu kłócić i wyzywać matki kochanków siostry wujków.

Chwilunia... Ja napisałem tego posta do Madeinjapan... A mam wrażenie, że odpisujesz mi tak, jak gdybym skierował go do Ciebie. No chyba, że źle zrozumiałem treść.

Chciałam tylko uściślić, że nie chodziło mi o atakowanie jej w realu.

OK. Tylko pomyślałem przez chwilę, że w złe miejsce podpiąłem tamtego posta.

A trzeba było zaczynać od początku? Po co się żalisz? Przecież chciałaś by poszło to w zapomnienie a teraz sama wszystko wyrzucasz na wierzch by mężczyźni z całego filmwebu cię pocieszali wkładając dłonie w majtki.