Widziałam z nią wszystkie filmy najbardziej podobał mi się zmierzch kocham go jestem wielką fankom zmierzhu kristen i roberta
dziwie sie ze nie dostali jeszcze oscara.
I LOVE
Ktoś ogląda film, który mu się podoba, ktoś inny tego samego filmu nie znosi i zmusza go to do poprawienia sobie humoru poprzez wypisywanie tego na forum, bo cały świat się musi dowiedzieć, że panna Zdzisia nie lubi filmu o wampirach, krasnoludkach, czy co tam jeszcze. Tylko, że lepiej wychodzą na tym ludzie, którym film się podoba. Dlaczego? Dlatego, że oglądając film spędzili przyjemnie czas, w przeciwieństwie do panny Zdzisi. :)
Przecież to rasowy troll, popatrzcie sobie na jej posty:
http://www.filmweb.pl/person/Helena+Bonham+Carter-232/discussion/co+ta+wied%C5%B Ama+robi+na+1+miejscu.+poraszka!-2157337
http://www.filmweb.pl/person/Audrey+Hepburn-186/discussion/4!-2044488
Ups. Chciałem napisać że zgadzam się z komentarzem zaluakj2 co do Heleny, a z komentarzem co do Audrey się nie zgadzam.
"Przecież to rasowy troll, popatrzcie sobie na jej posty:" UWIELBIAM CIĘ ZA TEN TEKST! I masz rację! :)
Cały świat musi się dowiedzieć?! Chyba to w obie strony działa kolego. Ci, którym się film podoba, czyli Miecia, opisuje znów wszystko w superlatywach. Czyz nie na tym to wszystko polega? Nie rozumiem w czym rzecz.
A co to zmieni, że ogłosisz w sieci, że Ci się jakiś film nie podobał? Fanów nie przekonasz, wręcz przeciwnie, antyfani Ci przyklasną, wymienicie wielokrotnie powtarzane opinie i nic się zmieni. A tak obejrzałbyś film i w gdyby Ci się spodobał miałbyś jakieś przemyślenia albo przynajmniej dobry humor i nie miał poczucia straconego czasu.
Ale ja nie miewam poczucia straconego czasu. Kino jest poza fotografią moim największym hobby. Nielogiczne jest twierdzenie, że tracę na niego czas w momencie, kiedy trafiam na słaby lub beznadziejny film. To się zdarza przecież każdemu. Poza tym na filmach kiepskich uczymy się rozróżniać i doceniać cenniejsze projekty.
Jeżeli chodzi o opisy filmów, to równie dobrze możesz zadać to pytanie recenzentom, bo i tak większość z nich do sprawy podchodzi subiektywnie. Po co piszecie w sieci o swoich odczuciach? Oni, jak każdy, ma swoich przeciwników i zwolenników.
Taka droga i ten typ myślenie, prowadzi donikąd.
Jak wolisz, ja po prostu wychodzę z kina zamiast się wiercić niecierpliwie oczekując na koniec. Czego się nauczysz oglądając np. "Piłę V"? jeśli akurat nie lubisz takich rzeźni? Recenzenci mogą mnie najwyżej poinformować, że coś jest w kinach i zachęcić do obejrzenia, ale żaden z nich nie jest wyrocznią i to ja zdecyduję czy się wybiorę na film, czy nie. Po co więc piszemy? Niektórzy piszą bo chcą się powymądrzać, inni z nudy, jeszcze inni żeby się dowartościować, rozładować (hejterzy i trolle), są pewnie i tacy, którzy chcą się czegoś dowiedzieć, ale szczerze, bardzo ich mało. Rzadko zdarza się tu jakiś ciekawy dialog lub wypowiedź, niemniej zdarza się i dlatego tu zaglądam, inną przyczyną zaś jest to że mam dużo czasu, co mam nadzieję, wkrótce się skończy.
Czyli, skoro uważasz za zmarnowany czas podczas nieudanego seansu, a mówisz, że masz go i tak dużo, kino nie jest Twoją pasją, a tylko odskocznią. ''Piła V'' ma mi dostarczyć rozrywki, o ile można tak to nazwać w przypadku takich dzieł. To samo można powiedzieć o ''Zmierzchu''.
No to jak należę do grupy wymądrzających się, z tym, że jakoś mam po swojemu poukładane w głowie.
Skoro rzadko zdarza się tu jakaś ciekawa rozmowa czy inteligentny dialog, wnioskuję, że nasze przekomarzanie się do tej grupy nie należy. Czyli po co my w ogóle piszemy, przecież to takie głupie.
Nie zaklasyfikowałem Cię, wymieniłem tylko to, co skłania, moim zdaniem, ludzi do pisania komentarzy na forum fw. Jak napisałem są wyjątki. Nie sposób przewidzieć jak się dany dialog potoczy, czasem wystarczy jakieś zdanie, żeby sobie pomyśleć "e, ten facet/ ta laska jednak nie jest taki głupi, warto z nim popisać". Teraz też mam wrażenie, że do jakiegoś kompromisu dochodzimy. Nie ukrywam jednak, że drażni mnie ustawiczne zarzucanie braku talentu Kristen Stewart, ponieważ nie jest to sprawiedliwe, i gdyby nie "Zmierzch" 90-ciu % takich wypowiedzi by nie było. Dla jasności, u mnie ma średnią 6,5 i ocenę 7, niektóre filmy na 8, inne 5,4,6 jeden na 9. Nie jestem jakimś psychofanem. Kino rzeczywiście jest dla mnie odskocznią, nie pasją.
a może to nie prowokacja, a dziewczynka/chłopiec (bardzo głupie stworzenie) piszące na forach? Każdy z nas miał naście lat i popełniał błędy :P)
Dobrze że nie ty decydujesz o tym komu i czemu (mam na myśli filmy nie wampiry) należy się ta (kiedyś) ekskluzywna nagroda.
Widzę wyścig tu na forum filmwebu, kto napisze więcej złego o Kristen... Nie wiem... ale to chyba jest w porzątku, wygląda to na jakąś modę... :)
Ja kiedyś obejrzałem "Speak" i od tego się zaczęło jestem zauroczony Kristen obejrzałem na razie 20 filmów z nią gdzie grała główne role; ogladając każdy bardzo mile spędziłem czas, w dużej mierze dzięki naturalnej grze Kristen. Dodam, że dla mnie jest wyjątkowo ładna, ale to już kwestia gustu..
Krótko lubię ją za naturalność, zero dodatkowych min, wyrazów twarzy, które w większości filmów są niepotrzebne, bo przypominają podczas oglądania, że oglądam film i przez to nie mogę się do końca wczuć w akcję.
Gdzieś tam pisałem sporo o kristen jak kogoś to interesuje, bo już nie chce mi się powtarzać.
Osoby, która nie gra różnorodnych charakterów i nie używa mimiki, intonacji głosu oraz wyrazów nie można nazwać aktorem. Mimiki, gesty i wyraz twarzy to PODSTAWA aktorstwa. Aktorstwo to inaczej udawanie. Stwierdzenie, że w większości filmów to nie jest potrzebne, jest po prostu nieprawdziwe.
Możliwe, że jest taka regułka nie wiem szkoły aktorskiej nie skończyłem.
Dla mnie ważne jest to jak ogląda mi się film, a akurat Kristen stwarza fajny klimat. Zresztą nie tylko np. María Valverde też jest dobra w naturalności.
Owszem np. Woody Allen jest mistrzem w mimice, ale to już inna bajka i inego rodzaju filmy, ktore też lubię. Jego mimika, zachowania jest tak silna, że to jest oczywiste, że gra stwarzając klimat filmów w których występuje.
Kristen jest mistrzem w filmach w ktorych gra, oczywiście nie mam na myśli wszystkich Zmierzchów, bo nie przepadam za takimi filmami i Kristen jako jeden z bohaterów nie robi takiego wrażenia, a być może dla niektórych nie pasuje. :)
zmierzhu?? jestem fankom?? może lepiej zostań fanką słownika ortograficznego i profesora Miodka :))) język Polski być trudna mowa hahahahha
Ty też powinnaś zawrzeć bliższą znajomość ze słownikiem, nawet jeśli nie jesteś "fankom zmierzhu" :)).
Co najmniej pięć błędów ortograficznych na poziomie pierwszej klasy szkoły podstawowej, a tak w ogóle to siedem błędów. Przeczytaj uważnie, co napisałeś to na pewno to zauważysz.
To bardzo dobrze, że szanujesz ojczyznę, jeszcze jakbyś to okazywał zaczynając zdania z dużej litery i stawiając kropki byłoby naprawdę dobrze, ponieważ to są właśnie błędy ortograficzne na poziomie pierwszej klasy szkoły podstawowej :).
Raczej błędy ortograficzne :). Brałem kiedyś udział w konkursie ortograficznym, w którym nacisk położono na stosowanie wielkich liter. Zdziwiłbyś ile popełniono błędów. Sprawdź sobie definicję błędu językowego. Błędy interpunkcyjne to oczywiście stosowanie kropek. Zresztą i tak widzę, że jesteś niereformowalny i w jednym i w drugim. Za często piszesz na klawiaturze, za mało długopisem i oto skutki :). Rozumiem, że szanujesz polski język, ale po swojemu. :)
Pomogę Ci: "Do najczęściej popełnianych błędów ortograficznych można zaliczyć naruszenie zasad pisowni wielką i małą literą" - źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%85d_ortograficzny. Moja siostrzenica kilka dni temu pochwaliła się, że zdania zaczynamy z wielkiej litery. Ma 7 lat. :).
Sory ale forum o aktorce czy ortografii? Jak chcesz udzielać lekcji języka polskiego to umówcie się jakoś indywidualnie. Można zwrócić uwagę na błędy ale po co zaraz cała dyskusja
Słuszna uwaga. Można zwracać uwagę na błędy, tylko najpierw samemu trzeba ich nie popełniać, więc swój post adresowałaś chyba do ozon255, bo to on zaczął tę dyskusję i on ją kontynuował tak? Jeśli chodzi o mnie to zazwyczaj nie zwracam uwagi na błędy na forum, których jest mnóstwo.
dobra , wypalmy wszyscy fajkę pokoju i bd git :)) moje błędy przynajmniej nie rzucają się w oczy tak jak tej pustej lali :P :) Peace biali siostry i bracia
Proszę bardzo, jeśli w fajce znajdzie się jeszcze jakaś odrobina haszyszu to wypalę nawet dwie :).
Może i Oscar obniża loty ale jeszcze w mule nominowanych nie szuka tak więc nominacja twoich idoli za ZMIERZCH (cóż moze kiedyś za inny film tak) jest absolutnie nierealna