Wiadomość o śmierci Lesliego zszokowała mnie i zasmuciła nieprawdopodobnie. Liczyłem że jeszcze będzie żył. Nie spodziewałem się zupełnie, ze moze tak szybko odejść. Należy mu sie uznanie za to, że wciąż (pomimo 84 lat) był na topie i ludzie (nawet młodzież) chciała go oglądać w komediach i śmiała się z jego żartów....
więcejZasmuciła mnie ta wiadomość. Bardzo lubiłem - i będę lubił nadal - jego wspaniałe role.
Wielki mistrz komedii i parodii, nie zapomnę go. Zobaczymy go na ekranie po raz ostatni w
Strasznym Filmie 5, w 2011 roku. Szkoda tylko, że nie powstanie już Naga Broń 4, bo były
takie plany.. Na szczęście zostawił po sobie...
Szkoda że go już nie ma, pamiętam go z Zakazanej Planety i wszystkich tych parodii w jakich grał, to był aktor, który odcisnął piętno na filmie... Niech spoczywa w pokoju.
Fatalna wiadomość ale tak musiało być.To już ten czas gdy zaczynają odchodzić legendy kina a Leslie Nielsen z pewnością taką jest (nie był bo zawsze będzie).
Jedyny w swoim rodzaju,absolutnie genialny w komedii. Głupi humor który prezentował to mój ulubiony typ więc tym smutniej mi,że już nie zobaczę Nielsena w żadnej...
Według ostatnich informacji zmarł z powodu powikłań po zapaleniu płuc. Wielka strata, już nie ma takich aktorów ;(
Kto uważa ze Leslie Nielsen jest najlepszym aktorem komediowym wszech czasów niech sie tu wpisuje jest wileu dobrych komikow (okolo 30 którzy dorównują Nilsenowi) lecz dla mnie to Leslie Nielsen jest i bedzie najlepszym komikiem
Dla mnie mój ulubiony aktor nr1! Ma facet coś takiego, że można oglądać w nieskończoność. Nie musi robić głupich min, wydurniać się na siłę, wystarczy że z odpowiednim wyrazem twarzy wypowie jakąś frazę i można paść ze śmiechu. Poza tym z tego co o nim słyszałem to równy gość
Uważam, że Lesli to jeden z najlepszych aktorów komediowych, niektózi go krytykują za to, że występuje w filmach komercyjnych niby śmiesznych na siłe. Ja powiem wam, że filmy z jego udziałem są dla zrelaksowania, i pośmiania sie, a Lesli robi to genialnie. Mówicie, że te filmy są bez ambicij? Chyba sie pośmiać nie...