Zauwazyliscie ze ostatnio niektore aktorki ktore graly dziewczyny bonda wczesniej wystepowaly w ekranizacji gier??? Np Olga Kurylenko grala w "Hitman" a pozniej w "Quantum of solace", Denise Richards najpierw w "Żołnierze Kosmosu" a pozniej w "Swiat to za malo". A jeszcze byla Rosamund Pike ale ona grala w ekranizacji gry po Bondzie tzn. najpierw w "Smierc nadejdzie jutro" a pozniej dopiero w "Doom" ale to tak na marginesie.
I wydaje mi sie ze nastepna dziewczyna Bonda bedzie wlasnie Mila Kunis, grala w "Max Payne". A wy jak uwazacie???
To znaczy mi sie wydaje ze chyba jej nie wezma jest troche za niska i za bardzo dzieciecy wyglad ma jak na dziewczyne bonda ale moge sie mylic i wcale nie mam nic przeciwko temu rzeby nia byla. Pozdrawiam :)
Nie wydaje mi sie zeby producenci Bonda kierowali się taką zasadą, że wybierają dziewczyny z adaptacji gier, to raczej zbieg okoliczności. A do Bonda porostu wybierają ładne (zazwyczaj) dziewczyny, które potrafią chociaż troche coś zagrać. Ale Mila Kunis w sumie by sie nadawała
po roli Mony Sax zdecydowanie nadaje sie na dziewczyne bonda :D chetnie zobaczyłabym ją w takiej roli ;]