Gdy ekipa była na planie "Parku Jurajskiego", wyspę Kauai gdzie kręcili, nawiedził największy w dziejach Hawajów huragan Iniki. Richard Attenborough podobno przespał kataklizm. Gdy reszta ekipy spytała jak to możlie, odpowiedział, że dla kogoś kto przeżył bombardowania Londynu z 1940 roku, to nic wielkiego.
W 'Cudzie na 34 ulicy' zagrał naprawdę genialnie Mikołaja. Chyba nawet nie musiał grać, po prostu pewnie był zwyczajnie sobą! Ta niezwykle sympatyczna twarz i łagodne, ciepłe spojrzenie... Będzie mi go brakowało :(
"Jak powszechnie wiadomo Dickie jest facetem bardzo uczuciowym,ale jego emocje są
autentyczne. Kiedy na przykład kręciliśmy scenę śmierci chichotaliśmy miedzy poszczególnymi
ujęciami gdy tymczasem Debra Winger - jako Joy - przygotowywała się do pokazanie cierpień osoby
umierającej na raka. Niestety problem...