Robert Pattinson

Robert Douglas Thomas Pattinson

8,1
63 155 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Robert Pattinson

Widzałem Go (na nieszczęście) w trzech filmach( Harry Potter i dwa badziewia z serri "Zmierzch"). Nie ważne co koleś gra i jaką scenę, zawsze ma ten sam wyraz twarzy: patrzy sie w dół i wygląda jakby miał zatwardzenie albo niedorozwój umysłowy.............ale oczywiście to wspaniały aktor.....

szponter

3 produkcje i to tendencyjne to rzeczywiście wysiłek z Twojej stony bo na więcej to ciebie niestety nie stać, a podjęty przez ciebie temat to zwykła tandetna prowokacja.

Agila34

".....Drogi sąsiedzie, wie pan co?.....Ja bardzo przepraszam panie profesorze, że się wtrącam.........ale ja myślę, że z tymi prowokacjami to trzeba by ostrożnie.....Wie pan, to się tak mówi....Na przykład kiedyś w jednej fabryce oddział ZOMO zgłosił się na ochotnika, żeby uporządkować salę na sesję. Wszyscy zaczęli krzyczeć: prowokacja, prowokacja,prowokacja! A oni przyjechali.....poustawiali krzesła, posprzątali i poszli....Także chyba trzeba by ostrożnie. Ja tak myślę......"

szponter

Teraz tylko uprzejmy byś był wyjaśnić po co ten cytat.
Niczego nowego to on nam tu nie wniósł.

szponter

Ten cały temat jest serii "było se parę przekupek na targu". Dzizas, ludzie, wyluzujcie bo nerwicy się nabawicie - łącznie z autorem tematu na czele.

Mnie się osobiście z wyglądu Pattinson podoba, nie dodając ni ujmując nic, mój typ i już, więc nie miałabym nic przeciwko aby mieć takiego faceta. Co do jego wypowiedzi w wywiadach to już gorzej. Jakiś taki wiecznie rozkojarzony i sprawia wrażenie mało inteligentnego. Nie mnie jednak oceniać, osobiście go nie znam. Podobno umie dobrze grać na gitarze i pianinie, więc głupi to może jednak nie jest.

Co do gry aktorskiej, ciężko cokolwiek stwierdzić po ledwie trzech filmach (i do tego typowych masówkach) bo tyle oglądałam ale lubię go, więc będę obserwować. Co do roli Edwarda, to czytałam książkę i pasuje mi do niej jak ulał. Widzę, że w całej ekranizacji trzyma się konsekwentnie swojej wizji postaci (ja widzę to w ten sposób a nie dlatego, że inaczej nie umie grać). No cóż moi drodzy, nawet w książce (szczególnie w pierwszym tomie) Edward sprawia wrażenie wiecznie cierpiącego (a "Midnight Sun" jeszcze potęguje to wrażenie), więc nie dziwcie się, że na ekranie ma "minę jakby miał z...". Ciężko byłoby mieć inną gdyby się było z kimś kogo chce się cały czas zjeść i uważało się siebie za potwora nie zasługującego na miłość.

Phoenix_4

Słusznie. Jednak temat tego jaką postacią jest Edward był już poruszany nie
raz, lecz co poniektórzy dalej nie rozumieją, że jest on osobą cały czas
cierpiącą.

No i masz rację. Niepotrzebnie się tu wszyscy wzburzają. ; )

szponter

Powiem krótko. Nie lubię Pattinsona a aktorem dobrym nie jest! Nominacja do Złotej Maliny mówi sama za siebie. Oczywiście wyrażam swoją opinie na temat Roberta.

Shana100

A ja myślę, że nominacja do Złotej Maliny o niczym nie świadczy. Weźmy np. Sandrę Bullock. Dostała w jednym czasie Malinę i Oscara. I gdzie tu sens w przyznawaniu tych nagród?

szponter

taa ale fajnie odebrała Maline a po paru godzinach Oscara to jest coś:-)

sonnenEW

te nagrody to idiotyzm .

arisa_

Cóż, z tą Sandrą Bullock to dobry przykład. Zdania są tak podzielone, że
tak naprawdę nigdy nie dostanie się nagrody adekwatnej do swoich
umiejętności, ani pracy władowanej w swoją rolę.

JestemPolekxD

"I gdzie tu sens w przyznawaniu tych nagród? " Dostała te nagrody za 2 rożne filmy dlatego ma to sens ale faktem jest że to słaba aktorka

lotr_2

Chciałabym zaznaczyć, że mówicie tu tylko i wyłącznie o nominacjach. Nijak mają się nominacje do faktu oceny filmu bo nominacja to nie to samo co nagroda. Dla przykładu Avatar dostał 9 nominacji, ale czy cokolwiek wygra to się jeszcze okaże. Dodam, że oprócz efektów film niczym nie zachwycił i był po prostu nudny. Czasami zastanawiam się skąd te nominacje się wzięły (oprócz nominacji za efekty). Czasami dochodzę też do wniosku, że dostał nagrody tylko dlatego, że wśród innych kiczów ekranowych, wybija się jako najmniej kiczowaty. Bo dno za dnem ostatnio produkują tak że niedługo chyba w ogóle przestanę do kina chodzić bo po prostu nie warto. Podpieranie się więc nominacjami to dla mnie totalna głupota i o niczym nie świadczy.

Phoenix_4

"że dostał nominacje do nagrody" zjadłam słowo, wybaczcie.

Phoenix_4

Zgadzam się...Ten człowiek ma niesamowity talent, spieprzy każdy film...

Phoenix_4

O tak. 'Avatar' nie miał do zaoferowania nic prócz efektów 3D, które i tak
były marne (chociaż podobno w Orange IMAX było tego więcej). Ale to było
zupełnie nie na temat. xD

JestemPolekxD

"O tak. 'Avatar' nie miał do zaoferowania nic prócz efektów 3D, które i tak
były marne"-Efekty w tym filmie to nowa jakość były rewelacyjne ,dopracowane i doszlifowane na maksimum ,ostatnio taki skok jeśli chodzi o efekty specjalne był 8 lat temu kiedy wchodził Władca Pierścieni , wcześniej Matrix, Park Jurajski ,Terminator 2 ,gwiezdne wojny (4-6) i Odyseja kosmiczna 2001.Jaki film miał twoim zdaniem nie marne efekty ?

lotr_2

Nie wiem. Żadnego z powyższych filmów nie oglądałam w 3D o ile w ogóle
oglądałam. Jak dla mnie w 'Avatar' nie ukazał nic nowego. Po pierwszych 10
minutach filmu wiedziałam jak się skończy. Czasem jedynie leciały na Ciebie
jakieś kwiatki czy coś, ale jak dla mnie- szału nie ma.

Trochę zjechaliśmy z pierwotnego tematu, nie wiadomo po co.

JestemPolekxD

Zeszliśmy z tematu bo to też jest ciekawy temat. Co do efektów 3D ja się nie znam. Znawcy się wypowiadają, że w Avatarze to było coś. Ja się z nimi nie kłócę, ale sama niestety nie powiem, że przeżyłam ekstazę oglądając ich efekty. Ekstazę przechodiłam jak oglądałam efekty Matrixa. Może Avatar zbyt był szumny i ten ich rzekomy przeskok w kinematografii to duże niedopowiedzenie. Ja przeskoku jakiegoś szczególnego nie widziałam. Widziałam "Podróż do wnętrza ziemi" w 3D i szałowej różnicy, jak powiadają, nie widziałam. I nawet ciekawszy był.

Phoenix_4

Kiedy byłam młodsza byłam w kinie na takim filmie jak 'Rekin I Lawa',
również w 3D i powiem szczerze, że dla mnie nie było żadnej różnicy, poza
tym, że wtedy okulary były papierowe a teraz są plastikowe.

Jak już wspomniałam- dla mnie, szału nie ma.

JestemPolekxD

wróćmy do tematu
Czy ktoś z was oglądał najnowszy film z Patisonem ?
Słyszałem że podobno Robert dołożył do kolekcji następną beznadziejną kreacje czy to prawda ?

lotr_2

Ja oglądałam. I muszę ci powiedzieć, że źle słyszałeś :):D. Pattinson świetnie odegrał swoją rolę - zagubionego, cierpiącego, ale też poszukującego miłości buntownika. Który do tego jest inteligenty, a także potrafi być uwodzicielski i romantyczny. Polecam wszystkim Remember Me (polski tytuł - "twój na zawsze", jest tak żałosny, że używam oryginalnego. Polscy tłumacze po raz kolejny się ośmieszyli). To film, który daje do myślenia nad ludzkim życiem i przemijaniem. Problemami codzienności. A do tego ma naprawdę bardzo ciekawe i oryginalne zakończenie :P.

Ps. A do tego Pattinson w RM ma wreszcie porządną partnerkę - atrakcyjną dziewczynę i zarazem całkiem niezłą aktorkę :D

szponter

oj człowieku chciałbyś tak wyglądać podczas zatwardzenia, smutne, że ludzie tylko w taki sposób potrafią przekazać swoje własne braki i kompleksy...

rborun

Smutne ,że ludzie nie potrafią odpowiedzieć bardziej merytorycznie na posty takie jak mój, i permanentnie zasłaniają się jakimiś teoriami ala kompleksy,braki własnie et c. Robert to drewno nie aktor( a przynajmniej w tym w czym go widziałem).......czy wam sie to podoba czy nie.Dziękuje dobranoc......

szponter

zgadzam sie to jakis debil i oni jeszcze chca zeby on gral kurta cobeina.. ZAL

Cushing

Z tą rolą Kurta to pewnie jakieś głupie plotki jakich miliony. A powiem, że
byłam na 'Remember Me' i spodziewałam się, że to będzie zwykła tandeta, ale
film mnie bardzo miło zaskoczył. Robert zagrał dobrze, niezła była scena w
sali konferencyjnej i myślę, że nie ma zbyt dużych zastrzeżeń. Myślę, że
film jest naprawdę godny uwagi. Polecam.

szponter

Widzę, że toczy się tutaj dość burzliwa konwersacja na temat gry aktorskiej i talentu pana Pattinsona...
Ja osobiście nie należę do jakże szerokiego grona fanów Roberta, ale patrząc obiektywnie na rozwój jego kariery, dochodzę do wniosku iż zmierza ona ku dobrej i prawidłowej drodze. Uważam, że w "Zmierzchu" zagrał dość dobrze ( w przeciwieństwie do Kristen S., króra to właśnie w prawie każdej scenie ma ten sam wyraz twarzy i wypowiada swoje kwestie w ten sam, identyczny sposób), w odpowiedni sposób próbował nam ukazać osobę Edwarda i dostrzegalne jest też i to, że włożył w tą rolę dużo pracy i wysiłku.
Wiadomo, że nie będzie od razu wielkim, wspaniałym, niepowtarzalnym i jedynym w swoim rodzaju aktorem. Na to musi sobie zapracować. Nie można tak od razu wspiąść się na wyżyny świata filmowego. Ale ufam, wierzę i życzę mu tego, że w niedługim czasie ukaże nam się w pełnej odsłonie swego talentu, który zapewne posiada.
A co do komentarzy niektórych osób na temat tego, iż podobno Robert się rzadko myje i takie tam inne rzeczy, to uważam to dość za niestosowne. Bo wątpliwe jest, że któraś z tych osób zna go osobiście i może nam poświadczyć, że np. on rzeczywiście czasami korzysta z wody...Ja staram się nigdy pochopnie nie oceniać ludzi, których nie znam, z którymi nigdy nie zamnieniłam choćby paru krótkich zdań.
I na koniec dochodzę do wniosku, że należy każdemu dać szansę na pokazanie się z jak najlepszej strony.I dajmy też taką szansę Pattinsonowi, który zapewne jeszcze nas pozytywnie zaskoczy i przez to wiele osób przeżyje cudowne i przyjemne rozczarowanie.
Ja po obejrzeniu go w filmie "Remember me" zaczełam go doceniać. I powiem szczerze, że byłam zaskoczona kiedy film dobiegł już końca i na ekranie zaczeły ukazywać się napisy i wtedy włączyli światło, a ja rozejrzałam się po sali i zobaczyłam wielu młodych i dojrzałych ludzi (nie było tam typowych, rozwrzeszczanych dziewczynek "fanek" Pattinsona), którzy nadal siedzieli wpatrzeni w ekran, a wielu z nich nawet płakało...Więc chyba o czymś to świadczy...Nie wyciągajmy pochopnych wniosków i nie osądzajmy za wcześnie talentu innych osób.

g_osia2

Racja, 'Remember Me' wbijał w fotel. Zakręciła mi się łezka w oku powiem
szczerze. W zasadzie osoba powyżej powiedziała wszystko co do tej pory mała
garstka ludzi próbuje uświadomić założycielowi wątku i kilku innym osobom.
Ma chłopak czas i zapewne predyspozycje do stania się o wiele lepszym
aktorem niż jest. Na dnie nie leży więc teraz tylko trzeba czekać na efekty
jego pracy. Zobaczę jeszcze i tak jak spisze się w następnych dwóch
kontynuacjach Sagi Zmierzch. x)

JestemPolekxD

Wrzućcie na luz. Macie coś na rozluźnienie:)
http://demotywatory.pl/1437235/Porazki

keshia21

Tak, to zdjęcie jest po prostu świetne. x) Jak widać chyba go kobieta nie
wzruszyła, dobrze, że ma dystans do siebie.

JestemPolekxD

to jest zdjęcie z planu "Remember Me"


aryel1

Nooo odjechane jest to foto"DDD!
Ale widać właśnie, że Pattinson w ogóle się tym nie przejął;)). I oby taki nadal był:)

JestemPolekxD

Ja w zasadzie to też czekam na kolejne (dwie) kontynuacje Sagi. Ale bardziej czekam na jego role w innych filmach.

szponter

Walić edzia pedzia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

ObiWanKenobi444

ObiWanKenobi444 Popisałeś się kulturą. To już nie można napisać tego
normalnie, po polsku nie obrażając nikogo? Co poniektórzy upadają na tak
żałosny poziom, że żal patrzeć...

JestemPolekxD

a on nie napisał po polsku ...?

lotr_2

Po polsku, po polsku. Tyle, że takim językiem polskim to się daleko nie
zajdzie, a spotykany jest na melinach. Albo po prostu kolega chciał
zabłysnąć i coś mu tam nie wyszło. W moich oczach się tylko chłopak
skompromitował.

JestemPolekxD

Oho, bożek Edward obrażony, a to niedopuszczalne. Jak można krytykowac takiego sweetasnego i przystojnego wampira?! A jeszcze do tego tak prosto z mostu?!
Kenobi na stos!Niech się nauczy że o Zmierzchu i o Edwardzie C.mozna pisac tylko dobrze, albo wcale.

ObiWanKenobi444

Jak dla mnie to drewniak. Próbuję usilnie dopatrzeć się jakiegokolwiek przejawu talentu, ale moje próby spełzły na niczym. To okropne, że tacy ludzie są teraz gwiazdami Hollywood. Przykre, naprawdę przykre. Wystarczy zrobić daremny film dla nastolatek i umieszczać plakaty w BRAVO i mamy przepis na sławę idealną.To źle rokuje na przyszłość.

Odbiegając od mojej negatywnej oceny komentarze niektórych antyfanów są żenujące.

szponter

Hmm, widziałam go w kilku filmach. Przyznam szczerze, po obejrzeniu Zmierzchu nie widziałam w nim niczego szczególnego, aczkolwiek gdy zobaczyłam Remember Me oraz Little Ashes stwierdziłam, że gra dobrze. Jasne, musi się jeszcze sporo nauczyć, ale drewnem czy niedorozwojem bym go nie nazwała... Później spojrzałam na Zmierzch z innej perspektywy (tzn z perspektywy książki, ponieważ nie ukrywam, że jak oglądałam ten film to o książce i bohaterach nie miałam pojęcia żadnego). I doszłam do wniosku, że tam też wcale źle nie zagrał, starał się dopasować do roli wiecznie cierpiącego i bojącego się o dobro dziewczyny faceta. Drewniana sztywność i efekt 'zatwardzenia' malowany na twarzy jest wg mnie grą. Widać to również po jego oczach w niektórych scenach, są takie bez wyrazu, nieobecne, w końcu gra kogoś kto tak naprawdę nie żyje.
Oczywiście każdy w grze Pattinsona może widzieć coś innego, jednym się podoba innym nie, aczkolwiek ja bym go nie skreślała jako aktora.

pavyx

ObiWanKenobi444 Każdy ma prawo do własnego zdania, tyle, że warto umieć wyrazić je w odpowiedni sposób. Przecież nie twierdzę, że jest aktorem idealnym, i że nie można o nim powiedzieć nawet jednego słowa, bo jeżeli chodzi o aktorstwo to ma chłopak dużo do nauki. Po prostu trochę kultury tak na przyszłość.

Jeżeli chodzi o 'Zmierzch'- tutaj to jest akurat kwestia odbioru postaci, którą gra Pattinson. On zrozumiał tak a nie inaczej rolę Edwarda i tak też ją odegrał. Jeżeli ktoś przeczytał książki to wie jak trudną postacią jest Edward- ciągle niezadowoloną mimo szczęścia, które go spotkało.