Wiem, że je masz.
Napiszę, tak jak ty.
Będziesz odgrzebywał stary temat?
Jak to było? Baw się solo. I jak zwykle Monkey nie wytrzymał, bo nie lubi, jak ktoś mu wytknię brak wiedzy. A najlepiej, jak sobie poblokuje posty.

A tak sobie wchodzę dla zabawy, żeby się z ciebie pośmiać :D

Jak na razie to ja mam z ciebie ubaw i z tego, jak się nie potrafisz zdecydować, co robisz. A najlepsze jest, że jak z kimś masz na pieńku, to łazisz po filmwebie i obrażasz. Żałosne. Potem znowu zablokujesz post, bo prawda cię boli.
Jak na razie to ja mogę się z ciebie pośmiać, co zrobiłem w poście wyżej (a ty jedynie rzucasz takie hasło). I tak najśmieszniejsze jest to, jak zawsze musisz mieć rację. Biedactwo. Chyba płaczesz, jak ktoś ci nie przytakuje.

Brawo. Mistrzostwo psychoanalizy. Przejrzałeś mnie na wylot. :D:D:D:D:D Zaglądne jutro znowu, żeby zobaczyć co spłodziłeś. I obiecuję, że nie będę już cię obrażał i blokował twoich postów. Nię będę też za tobą chodził i pluł ci do kanapek w szkole. Nie będę też ci sypał soli do łóżka i nie będę już więcej skarżył na ciebie do wychowawczyni. Z ręką na sercu. :D:D:D:D

Uhaha, cóż za prześmiewczy ton. Czyżby zabolało, aż tak, że musiał się zniżyć nie do twojego poziomu? Te ironiczne brawwa. Jakieś mistrzostwa. Naprawdę myślisz, że pisząc o jakiejś psychoanalizie błyśniesz?
:D:D:D:D:D:D - twoja frustracja jest przeogromna i tylko ośmieszasz, próbując odwracać kota ogonem.
Żeby coś płodzić, to musiałbym być tobą.
Obrażać to ty sobie możesz, mam gdziś, co myśli o mnie taki żałosny człowiek, co lata za kimś i go oczernia w byle temacie. Wyśmiałem cię z tym blokowaniem postów i i zabolało cię to.
"Nię będę też za tobą chodził i pluł ci do kanapek w szkole." Buahaha, naprawdę mam do czynienia z jakimś totalnym dzieciuchem. Nie wiesz, co napisać, to piszesz bzdury. Popisujesz się jak jakiś małolat przed koleżankami. Jak tu cię nie nazywać idi..., jak nim jesteś. Ojej, obrażam cię...Haha. Taki jesteś poprostu. Dzieciuch i nic więcej. A najgorzej jest, jak ktoś nie ma racji. Rzucasz 10 stronek, które niby potwierdzają twoją tezę i mówisz o jakimś "i" w słowie inertia. To ja się pytam, gdzie jest "n" w wymowie Saoirse, bo jeszcze nie spotkałem się z taką wymową. Sinerszja powinno być? No ale chwilę, przecież "s" nie ma w inertia, więc zostaje inerszja. Inerszja Ronan. Buahahaha. Bardziej zabawnego toku rozumowania nie słyszałem.
"Nie będę też ci sypał soli do łóżka i nie będę już więcej skarżył na ciebie do wychowawczyni. Z ręką na sercu." Buahaha, próbuj dalej, ale siebie ośmieszasz tylko.
O i na końcu znowu leczenie kompleksów - :D:D:D:D:D:D:D. Haha, mam z ciebie polew. Dawnego takiego klauna nie spotkałem.

Myślał, myślał i nic nie wymyślił. Ale napisał dużo ;P :D:D:D

Haha, serio? Porównujesz swoje brednie o pluciu w kanpakę z moim postem? Że ja nic nie wymyśliłem? Buahahaha, co za klaun.
No i :D:D:D:D:D, a nie, przepraszam, jeszcze ;P. Uwielbiam mimów internetowych. Można brechtać i brechtać.

No i mam twoją niekonsekwencję. Jak tylko napomknąłem, że mnie obrażałeś, to twoją odpowiedzą byo wyśmianie. Ale jak ja niby ciebie obrażałem, to robiłeś niesamowite akcje, z blokowaniem postów i oburzałeś się, jak jakiś panicz. Hipokryta do kwadratu.

I nadal się z ciebie śmieję. Z toba nie można inaczej :D:D:D:D Moderatorzy też pewnie maja ubaw po pachy :D:D:D:D

Haha, jak na razie to ja podałem z 5 powodów, dla których ja śmieję sie z ciebie, a ty jedynie rzucasz hasełkiem, tyle potrafisz, dzieciuchu. Widzę, że już nie piszesz tych swoich brednich, bo głupio ci się zrobiło, jak cię wyśmiałem.
Ze mną nie można inaczej, bo na argumenty poległeś.
:D:D:D:D:D. Jak zwykle, trzeba sobie dodać pewności siebie.
Z ciebie moderatorzy na pewno mają, czytając o twoim pluciu do kanapki, a raczej nieudolne próby wyśmiewania. :D:D:D:D:D:D.
Dzięki, że pokazujesz, iż jesteś raczej niedojrzałym gam..., niż kimś kto potrafi zagiąć. Zawsze mam polew z ludzie typu ":P :D:D:D"

Podaj jeszcze 5. Pośmiejemy się razem.

Haha, z ciebie? To widzę, że sam masz niezły ubaw z siebie. Można? Można.

Link do rtykułu jeszcze raz, bo oryginalny chyba nie działa prawidłowo:http://www.metrowestdailynews.com/entertainment/x1700905031/Saoirse-R onan-gets-physical-as-action-heroine-Hanna

Zawsze jak ktoś przedstawia fakty, które nie zgadzają się z twoim światopoglądem, piszesz komuś, że się wymądrza? A może poprostu chodzi o to, że nie lubisz, jak ktoś wie więcej od ciebie?

Oj tak, sprawa wymowy zatrząsnęłą moim światopoglądem w posadach. Chyba popełnię samobójstwo z tego powodu :))) Wybacz, ale dyskusji na forum Filmwebu nie traktuję jako sprawy życia i śmierci. Traktuję to ciekawy sposób na wymianę doświadczeń dotyczących kina i aktorów, a nie pole bitwy. Jak ktoś mnie denerwuje to z nim nie gadam, proste.

To ty wyzywasz innych (rozwydrzony nastolatek). Tak, powiedziała, jak inertia. Chodziło o końcówkę, a nie o całe słowo, inaczej nazywałaby się inertia. Więc to, że w słowie inertia na początku jest i, więc powinno być Sirsza, jest śmieszne, bo nie ma tam n, a w inertia jest. Pisałem to już kilka razy, a ty zawsze blokujesz. Prawda cię tak boli. Nie masz racji i tyle. Jak z tym syntezatorem mowy na youtube, co się ośmieszyłeś.
Mieszanie ludzi z błotem pozostawiam tobie.
Nie prowokujesz mnie? Zobacz sobie na początek dyskusji, tam jest jasno, kto zaczął prowokować. Nie płacz teraz i nie pisz o gromach, skoro sobie zacząłeś. Ty innych zaczepiasz po chamsku, ale siebie traktujesz, jak świętą krowę.
Podaj swoją... robię to cały czas. Śmieszy mnie twoja taktyka mydlenia odczu.
Idiotyczne porównania? No i proszę. Z kim ja rozmawiam, płacze, że ktoś go obraża, ale sam umniejsza argumentom innych, mimo, że jego są żałosne.
"Jeszcze to toleruję, ale nie sądź, że anonimowość w internecie pozwala Ci wyzywać ludzi, jak Ci się żywnie podoba" Nie sądź, że anonimowść w internecie pozwala zaczepiać i atakować innych. Jeszcze to tolerujesz? Ty naprawdę masz wybujałe ego.
Ja nie rozumiem sarkazmu? No chyba ty go właśnie nie rozumiesz, bo go nie widać. Poza tym sarkazm nie zawsze jest oznaką mądrości, a często służy do obrażania innych przez takich jak ty. Osoba mająca argumenty nie musi uciekać się do sarkazmu. Sarkazm to pewien sposób wyśmiania czegoś. Sarkazm muszą zaakceptować dwie strony, a nie jedna.
Bluzganie innych? Zawsze id... nazywam id...
jak na razie to ty pokazujesz, że masz problemy z nerwami i widocznie dużo tej melisy pijesz, szczególnie, że musisz blokować posty, bo cu głupio.
"I to nie szyderstwo, tylko dobra rada" Najpierw kradniesz, a potem mówisz, że to nie kradzież. Piękne. Tylko z kogo robisz debila?
Dokładnie, chamstwo ma swoje granice, co tu jeszcze robisz?
"Pewne słowa zachowj dla swoich kolegów ze szkoły/pracy/domu starców." Skoro masz takie dobre rady, to może sobie daj, taką jedną" debilne zaczepki zachowaj dla swoich kolegów itd.
Do jakiego poziomu? To atakowania innych, jak ty? Ty na pewno się zniżasz.
To jak w końcu jest z tym z "n" w słowie inertia?

dzięki za wyjaśnienie ;)

Wyczytałam gdzieś, że imię Saoirse jest narodowym imieniem irlandzkim i w języku galickim oznacza 'wolność'.

Zgadza się w 100%.

http://www.babynamesofireland.com/saoirse