Stanisław Mikulski

8,2
14 118 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Stanisław Mikulski

Wielka szkoda że ówczesna kinematografia nie "pociągnęła" tematu przygód Pana Samochodzika autorstwa Zbigniewa Nienackiego, oczywiście ze Stanisławem Mikulskim w roli głównej... "Pan Samochodzik i Templariusze" był i jest ulubionym serialem tamtej dekady. Była to odskocznia od "Stawki..." i wielka szansa na inne skojarzenia niż Mikulski=Kloss (chociaż i za tą kreację wielki szacunek). Gdybyś urodził się w Anglii Panie Stanisławie, byłbyś Bondem... Dziękuję że miałam szansę przeżywać przygody Twoich postaci - Nieznajomy (Gra o tron) zjawił się u Ciebie za wcześnie...

Modliszka

Gdzieś wyczytałem, (niestety nie pamiętam gdzie), że Mikulski z Drapellą chcieli się zabrać po Templariuszach za Niesamowity dwór. Rozbiło się to wtedy chyba o sfinansowanie przedsięwzięcia. Nie chcę tutaj wprowadzać w błąd, ale po prostu odpowiedzialni za przyznawanie funduszy nie widzieli chyba sensu w pociągnięciu tego tematu.

Modliszka

Mikulski był kiepskim Panem Tomaszem! Czytając serię (a przeczytałem całą napisaną przez Nienackiego i kilka kontynuacji ) o wiele bardziej pasował mi Jan Machulski ( Wyspa Złoczyńców)

MIR66

Zdecydowanie lepsze wykonane i zagrane przez pana Mikulskiego.

MIR66

Nie pasuje do książkowego Tomasz, ale idealny filmowy. Najbardziej podobny do Pana Tomasza z książki jest ten z Niesamowitego Dworu, ale na ekranie to się nie sprawdza.
Wyspa Złoczyńców to wielka klapa filmowa, książka moja ulubiona z serii, a filmu nie da się oglądać, już wolę Niesamowity Dwór. Fakt, że Latające Maszyny są nie do przebicia, chyba na jakiś skrawkach (pod wpływem) to kręcili, tuż nad Machinami, Praskie Tajemnice.
Złota rękawica, Wyspa i Templariusze to moja trójka, a jedyny nieudany z właściwej serii to Człowiek z UFO.

sonic2sonic

I Ty i honky2000 macie rację bo to rzecz gustu! Ja na 100% wolałem "Tomasza" Machulskiego niż Mikulskiego (to też rzecz gustu) choć przyznaję że ekranizacja "Wyspy.." słabiutka. W ogóle jeśli chodzi o ekranizacje to nie wyszło to najlepiej a poza "Templariuszami" i "Wyspą" wręcz tragedia! Moja ulubiona część serii to "Niesamowity Dwór" i kiedy po raz pierwszy ujrzałem go na ekranie miałem ochotę pozabijać filmaków! Wracając do Mikulskiego to nie wyobrażam go sobie jako Tomasza w ekranizacji chociażby " Niesamowitego..." czy "Złotej..." słabo pasowałby także w "Nowych Przygodach..." czy jak kto woli ".....Kapitan Nemo". Zastanawiam się gdyby dziś zechciano na poważnie zekranizować Pana Samochodzika, ( powtarzam na poważnie a nie robiąc pseudo filmiki jak "Latające machiny") kto powinien zagrać główne role?

MIR66

W książce Tomasz to w sumie fajtłapa, niezbyt pociągający fizycznie :-) Więc Mikulski odpada w przedbiegach i to prawda że Templariusze są dynamiczne i tu się wpasował. A jakby wyglądał jako Lebiega w Winnetou ( tu pasowałby jako Winnetou) czy jak napisałeś Dworze.
Obecnie jak dla mnie tylko Dorociński się jeszcze nie zbłaźnił, ale on nie pasuje totalnie. Chyba Adamczyk jakby się postarał ale po ostatnich wybrykach, jestem na niego uczulony. Gorzej kto by zagrał chłopaków, bo poza wiadoma paczką, kładli jeden film za drugim. A Malajkat (ten z Szabli to trochę za wielka lebiega). Łatwiej byłoby ze Skiroławkami Sewruk - Zborowski, Łaryn - Wawrzecki, Proboszcz - Gajos, resztę też by się znalazło. Reżyser Kolski w formie, jakbym był miliarderem bym sfinansował. To moja ulubiona książka.
W sumie ekipa starszych aktorów w Wyspie była zacna, ale przeł młodzież i reżysera, film został rozłożony na łopatki, dlatego niżej go cenie od Dworu, bo ten już był robiony w marnych czasach i gdyby nie przegięcie z samochodem, jak na te czasy byłby niezły. Janiak, Bigos, Tomasz, Batura, Marczak wypadli całkiem spoko.