Steven Seagal

Steven Frederic Seagal

5,9
15 582 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Steven Seagal

To już marni polscy aktorzy są wyżej, szczerze mówiąc to na chwilę obecną biorąc pod uwagę poziom obecny Seagala wcale się nie dziwię, że jest tak nisko!

użytkownik usunięty
karoman4

Przypuszczam że film wyszedł kiepsko.

Miałem wczoraj oglądać, ale zdydowałem się na fenomenalną "Syletrię" :)

AdamBayern01

Symetrię* :)

A widziałeś moją ocenę tego filmu? Miałam dać 3, ale jakoś serce moje się ulitowało i dałam 4.

użytkownik usunięty
karoman4

Właśnie sugerowałem się oceną. :D

karoman4

Po Seagalu już nic dobrego nie moża było się spodziewać!

AdamBayern01

Ja i tak zagłębię się jeszcze w jego filmografii.

użytkownik usunięty
karoman4

Dzisiaj Die Hard zapowiada się świetny wieczór. ;D

Wiem, wiem. Już sobie przypomnienie ustawiłam, żebym nie zapomniała, bo takiego seansu nie można przegapić ;-D

karoman4

Ja dziś oglądam moze coś z Seagalem i film polski: Dług, po wczorajszej fenomenalnej Symetrii ;)

AdamBayern01

Czyli każdy ma co oglądać ;-)

karoman4

Całe szczęście, że nikt nie ma dylematu w tej kwestii :)

Bez nich jest ciężko - masz rację.

AdamBayern01

Oczywiście JCVD to dobry film i miał dobre recenzje, podobał mi się. Ale mi chodziło o sedno sprawy, czyli o to ,że Van Damme, którego naprawdę cenimy to ten wczesny Jean Claude a więc głównie lata, w których powstał : Bloodsport, Kickboxer itp . Chwała mu, że rozwinął się aktorsko i próbuje grać różne charaktery, ale dla mnie to zawsze będzie widowiskowy karateka i za to go lubię najbardziej. A jego aktorstwo schodzi u mnie na dalszy plan. Z tych widowiskowych kopaczy to jak dla mnie Van Damme prezentuje najwyższy poziom. Nie dość, że duża muskulatura to w dodatku świetna wytrzymałość, kondycja i rozciągliwość. Ciężko znalezc kogoś w kinie, kto kopałby z obrotówy zgrabniej. Tak, Jet Li też jest sprawny, ale już nie tak muskularny, wręcz chudziutki :) Po prostu Van Damme w swoich latach to była maszyna :) Obecnie podobny poziomem jest tylko i wyłącznie Adkins (z tych względnie młodych)

A co do Stevena to nie robił salt w powietrzu i szpagatów , ALE: znajdzcie mi drugiego aktora kina akcji posługującego się Aikido. Takowych w zasadzie nie ma, Seagal w swoim czasie był pod tym względem mega oryginalny. Większość filmów walki to głównie kopanina a u Stevena na odwrót. Po drugie: on nigdy nie grał grzecznych chłopców i to też jest zajebiste. Zawsze brutalny i bezwzględny dla bandziorów. Dawka przemocy w jego filmach też ponadprzeciętna, mając na uwadze, że to były filmy kinowe. A no i ten 7 dan w aikido co jest u "białych"niespotykane. Wyższe stopnie miał tylko założyciel tej sztuki walki i obecnie stare dziadki po 80 lat, którzy całe swoje życie podporządkowali aikido.

użytkownik usunięty
Lizmak

Z czego z tych 7 dan dwie dostał za propagowanie tego sportu na świecie.

a to jakaś ujma?

użytkownik usunięty
Lizmak

Tak tylko dopisuje ciekawostkę. ;)

Spoko. Faktem jest, że zanim zobaczyłem filmy Stevena to aikido było dla mnie obcą sztuką walki :) tzn kojarzyłem gości "w sukienkach" biegających po macie, ale nie wiedziałem co to jest: :P

Lizmak

Ja pierwszy raz zobaczylem Stevena w filmie ,,Wygrac ze smiercia w 1994 roku na TVP1 Sobote o 20.15 .To byl niesamowity seans ,nie znalem przetem Stevena ,nie wiedzialem w czym sie on specjalizuje ale po akcji w sklepie ,wiedzialem ze Steven to jakis megaekspert w sztukach walki .Po tem kolega w szkole powiedzial mi wszystko o Seagalu ,czym jest akido ,na czym to polega itp O Van Dammie tez mi powiedzial ,ze to dwaj glowni dominatorzy w sztukach walki ,ale ja juz go znalem z Blodsport .Z filmu Wzgrac ze smiercia najbardziej utkwilo mi ten tekst ,,Slodkich Snow

bradock

Ja poznałem Seagala niewiele wcześniej, bodajże w 1993 roku podobnie jak Jean Claude'a.

Lizmak

Ja Seagala poznałem w 2010r(listopad albo grudzień). filmem Nieuchwytny, Van Damme trochę wcześniej, bo w lato(czerwiec) 2010r. Nieuchwytnym Celem :)

bradock

W 1994r. ja jeszcze nie istniałem eh :(

AdamBayern01

To były specyficzne czasy, bo na nowy film Seagala i Van Damma czekało się z wypiekami na twarzy. To było duże wydarzenie. Pamiętam, że jak jakiś film jeana lub stefka wchodził do polskich kin, to w wypożyczalniach były już pirackie vhsy z tymi akcyjniakami. Najzabawniejsze było to, że trzeba się było zapisywać na zeszyt żeby móc w ogóle wypożyczyć te filmy, tyle było chętnych, lol.

Lizmak

Tylu chętnych, a egzemplarzy VHS-ów jak na lekarstwo ;-)

karoman4

Dla tego zbawienne było zapisywanie na zeszyt :P kto się pierwszy zapisał, to miał pierwszeństwo i sobie wypożyczał. Oczywiście taki piracik to była nowość, więc płaciło się od 5 do 7 zł za wypożyczenie :D

Lizmak

Co to jest te 5 złotych, ważne, że seansik udany ;-D A zwłaszcza jak się zbierało w grupki, robiło się zrzute i szło się wypożyczyć kasetę z filmami ;-D

karoman4

Słuchając Was żałuję,, że nie urodziłem sięwcześniej ;)

AdamBayern01

Ja wtedy byłam też malutka, miałam 4-5 lat, jak widziałam pierwsze filmy na VHS-ach, ale najbardziej mi utkwił w pamięci film ,,Prawdziwe kłamstwa'' z Arnoldem Schwarzeneggerem. Wtedy też widziałam pierwszy raz Arniego, no i potem Norrisa w filmie ,,Zabijaka, zabijaka''.

karoman4

Ja to bajki tylko na VHS oglądałem, później, jak miałem 10/11lat to rodzice kupili odtwarzacz DVD, któy utrzymał się do dzisiaj :)

AdamBayern01

Ja też oglądałąm bajki na vhs-ach. Miałam nawet jedną kasetę z kolekcji Hanna-Barbera. Swego czasu wydawali kilka kaset z pięcioma bajkami: Miś Yogi, Pieg Huckleberry, Łap gołębia, Jetsonowie, Flinstonowie itp.

karoman4

No no, pamiętam :) Też zauważ kwestią bajek, że dużo z nich leciało na Cartoon-Network, Jetix itp. A teraz tych bajek już nie puszczają starych, tylko jakieś nowe beznadziejne, w ogóle nie śmieszne, jak swego czasu Ed Edd i Eddy czy też Johnny Bravo, czlyli klasyki tego kanału!

AdamBayern01

Na polsacie w weekendy, rano leci Scooby doo ;-) A na pulsie widziałam, że puszczają Toma i Jerry'ego. A to są stare bajki Hanna-Barbera z lat 60-70.

karoman4

Na Pulsie to tak, bo czsami młodsza siostra ogląda u mnie w pokoju :) Na CN jakieś badziewia tylko, poza legendarnymi Tomem i Jerry. CHociaż ostatnio był Chojrak-Tchórzliwy Pies czy też Zwariowane Melodie(ta stara wersja, ta nowa dużo gorsza).

AdamBayern01

Zwariowane melodie: Królik Buggs, Kot Sylwester i Tweety jejku itd ;-) Na moim cho mikuj mam dużo tych kreskówek, nawet tą kolekcję VHS-ów z serii Hanna-Barbera, o której wspominałam wcześniej.

karoman4

Te kreskówki na zawsze zostaną mi w pamięci :)

AdamBayern01

A tak sobie myślę, czy ta wytwórnia Hanna-Barbera, czy to nie była czasami konkurencja dla Disney'a? Mi się zdaje, że tak.

karoman4

Na pewno! Walta Disneya to już dawno sprzątneli, w 1966r konkretnie. Hanna Barbera(nazwiska obu twórców) próbowali dorównać genialnemu Waltowi. Ale myślę, że takie bajki jak Kubuś Puchatek na chwilę obecną nic nie przebije!

AdamBayern01

Nic ich nie przebije. Żadne Gomezki, i Cyruski nie są w stanie zdominować Kubusia Puchatka, czy Króla Lwa.

AdamBayern01

U nas na kablówce był kanał Boomerang, na którym leciały same stare bajki Hanna-Barbera.

karoman4

Ja to mam do grudnia, bo mi likwidują. Też tam spoko bajki lecą, najlepsze emisje są od 20 do 22:00 :) Bo najlepsze bajki wtedy są, ale Ani juzsię oczy zamykają :)

AdamBayern01

Znaczy moejj siostrze, przepraszam :)

AdamBayern01

Wyłączają Ci analogową telewizję już? Nawet nie wiem, kiedy u mnie na Pomorzu mają wyłączyć.

karoman4

Nap oczątku grudnia, chyba 12 albo 13 :) Niee, mam dekoder, ale matkam ówi, ze wyjdzie taniej, bo i tak telewizję rzadko oglądam(wolę oglądać filmy w necie) :)

karoman4

Ja z pierwszych filmów jakie widziałem na VHS to był ,,Robocop ,,,Pula śmierci z Eastwoodem , Kultowa komedia W krzwym zwierciadle :Wakacje ,Krwawy Sport ,Nieuchwytny cel .Zresztą jak byłem mały to bardziej lubiłem ogladać bajki i filmy o komiksach np Batman i Powrót Batmana (Boże jak ja kochałem ten film !!!)

karoman4

A jak :P Chociaż pamiętam, że 5 zł czasem ciężko było wysępić (szczególnie od matki :P ). Na szczęście większość filmów do wypożyczenia chodziła po 2 do 3 zł ;) Najbardziej lubiłem górną półkę z pornosami, haha. Dla 6 - 7 letniego dzieciaka to było coś :D Ahhh.... ta nostalgia :>

Lizmak

Dlatego najlepszym rozwiązaniem była zrzuta. Jak to mówią, wspólnymi siłami ;-D

karoman4

Teraz to są wypożyczalnie DVD, ale rzadko kto z nich korzysta ;)

AdamBayern01

Teraz niewielka liczba osób korzysta z wypożyczalni dvd. Większość ściąga albo ogląda online.

użytkownik usunięty
karoman4

Takie czasy gdzie jest internet to każdemu lepiej ściągnąć czy obejrzeć online. ;D Te czasy VHS nie wrócą. :)

To prawda, chyba że ma się jeszcze w domu sprawne video i VHS-y, to można zapuścić i oglądać.