Tim BurtonI

Timothy Walter Burton

8,3
21 647 ocen pracy reżysera
powrót do forum osoby Tim Burton

Stało się. Przeciętny, aczkolwiek bardzo oryginalny reżyser, który od lat pożera swój własny ogon robiąc identyczne bajeczki z Deppem w roli głównej właśnie wskoczył na drugie miejsce w rankingu najlepszych reżyserów (bez problemów można wymienić 30 bardziej zasługujących na to nazwisk).

Kolejna kompromitacja tego rankingu!

Juby_

?
Zauważ jakie filmy robił Kubrick, a jakie robi Burton.
Kwestia gustu - ja zdecydowanie wolę Burtona, Bo Kubrick "zachwycił" mnie jedynie Lśnieniem

Juby_

Jestem po stronie Burtona.

Numenesse

A ja po stronie Scorsese, Kurosawa, Leone, i wielu innych którzy miażdżą Burtona pod względem reżyserii.

Juby_

Każde gusta są inne, dla jednych ten jest dobrym reżyserem, dla innych tamten. (Pewnie zaraz po mnie wszyscy pojadą.) Dla mnie Burton jest najlepszym reżyserem, ponieważ lubię klimaty jego filmów.

Numenesse

Popieram =) Jego filmy, są w pewnym sensie niedorzeczne i nierealne, ale to jest w nich najlepsze, są magiczne =)

użytkownik usunięty
Juby_

tu nie chodzi o to który jest lepszy pod względem umiejętności reżyserskich, tylko oto który reżyser ma bogatszą filmografię i bardziej przysłużył się w rozwój kinematografii.

No widzisz many, w takim razie Scorsese swoją filmografią tylko do 1990 roku miażdży Burtona. Hitchcock też pewnie jest słabszy o Tima co? ;) Nie musisz odpowiadać, bo nawet patrząc tylko na obecnie żyjących reżyserów nie zasługuje on na Top10 (Fincher, Scorsese, Nolan, PTA, Tarantino, Aronofsky, Joel Coen, Ethan Coen, itd.)!

użytkownik usunięty
Juby_

PTA i Aronofsky'ego to raczej nie są wcale lepsi od Burtona

Nolan też nie, ale jesteście w niego zapatrzeni cholernie.

użytkownik usunięty
neo_angin

chyba sobie kpisz, Nolan jak na razie nie zaliczył żadnej wpadki a jego piaty film jest lepszy niż Burtona najlepszy, poza tym gdybym miał wybierać: kinematografia bez całego dorobku Burtona albo kinematografia bez jednego tylko Memento to bez najmniejszego wahania wybrałbym kinematografię bez Burtona.

Zakochałeś się w nim? Nolan też nic nie wniósł do kinematografii, a teraz leci coraz bardziej w efekciarstwo. Memento by było genialnym filmem gdyby nie słabawa reżyseria. Tak prawda że Nolan to świetny scenarzysta, ale przeciętny reżyser. Kolejny rzemieślnik którego czcisz. Czyż nie?

użytkownik usunięty
neo_angin

''Zakochałeś się w nim?'' - za kogo ty mnie uważasz
Cóż mogę powiedzieć Nolan jednym filmem więcej wniósł do kinematografii niż Burton wszystkim razem wziętymi i skoro nazywasz Nolana rzemieślnikiem to ki w taki razie jest Burton? może Parobkiem?
Memento ma słabą reżyserie - Bahahahahah!!! Dobra wyjaśnij mi może na czym polega słaba reżyseria w Memento i wyjaśnij mi jakim cudem ten w kategorii najlepsza reżyseria zdobyła nagrody i nominację?

Satelity i Film Indepedent to iście prestiżowe nagrody xD. W filmie nie czuć ŻADNEGO napięcia, słabo poprowadzeni aktorzy (Pearce jeszcze jako tako, ale reszta razi sztucznością). W taki sposób to by se byle jaki reżyser mógł zrobić film który broni się przede wszystkim scenariuszem. Już naprawdę reżyseria wyszła mu lepiej przy "Bezsenności". Burton kręci w pełni autorskie kino (no oprócz Alicji) i widać w nim świetną reżyserię. Wszystko jest na miejscu i nie wali fuszerką. Co do samych filmów to już zależy od gustu. Chłop ma szacunek w światku filmowym bo byle kto nie zostaje przewodniczącym Jury w Cannes. No Nolan to kolejny Blockbusterowy reżyser, ale dobry w tym co robi, ale artystą nie jest.

neo_angin

"Satelity i Film Indepedent to iście prestiżowe nagrody xD." - A co lepsze są komercyjne Oscary?

Juby_

Satelity to też komercja. W bardzo podobnym stopniu co Oscar. Oscar niestety nie znaczy tyle co kiedy nad czym ubolewam, ale znaczy więcej od tych dwóch nagród nadal. Dostają go co najmniej dobre filmy. No może poza "Hurt Lockerem".

użytkownik usunięty
neo_angin

a co powiesz o ''Amerykańska Gildia Reżyserów Filmowych'' - Memento dostało nominacje za reżyserie, pozbawiając jej tym samy Mulholland Drive - czyli reżyserski majstersztyk

użytkownik usunięty
neo_angin

Czyli według ciebie im bardziej znane nagrody tym lepiej się znają natomiast satelity i pozostałe do tego stopnia się nie znają że popełniają tak kardynalne wpadki i nagradzają / nominują filmy z beznadziejną reżyseria. Tak, dobrze rozumuje?

Memento trzyma widza w napięciu i w zaciekawieniu - każde ujecie kończy się w ciekawym momencie, więc sobie myślisz ''O kur** ciekawe co musiało wcześniej wydarzyć?'' i oglądasz kolejną retrospekcje która również kończy się ciekawie, i tak dale aż do samego końca, w którym otrzymujesz niespowitego twista fabularnego, który jest świetnym podsumowaniem całej historii jaki głównego bohatera.

słabo poprowadzeni aktorzy - a to ciekawe? Pearce, chyba odegrał w tym filmie życiową rolą. Pantoliano - na pewno w tym filmie nie był sztuczny a do Trinity tez nie mam większych zastrzeżeń

Nie wiem czy zauważyłeś ale Nolan również robi kino autorskie. Poza tym kręci on zwykłych Blockbusterów tylko jego film niosą ze są coś więcej niż tylko pustą rozrywkę. Może i nie jest artystą (choć spodlałem się z wieloma opiniami których Nolan nazywany jest artysta) ale Burton również, z resztą ciężko w ogóle nazwać jakiego jakiegokolwiek hollywoodzkiego reżysera artystą.

Co du Burtona - cóż 90% jego filmografii to familijne bajki, ubrane w kolorową scenografię, są tą filmy lepsze lub gorsze ale ogólnie szału nie ma. To że zasiada w Jury to nic dziwnego - w końcu facet siedzi w tym biznesie już ładnych parę lat.

użytkownik usunięty

''Co do samych filmów to już zależy od gustu'' - nie zasłaniaj się gustem, Burton prócz Ed Wooda nie nakręcił żadnego wybitnego filmu.

A, Nolan co nakręcił wybitnego? Ty rozumiesz to sformułowanie? Przecież to komercja co wybitność skreśla z miejsca.

użytkownik usunięty
neo_angin

Wybitny film Nolana - pierwsze co mi przychodzi to Memento
''To nie jest kraj dla starych ludzi'' tez jest filmem komercyjnym i może powiesz że ta komercja skreśla jego wybitność

TNJDSL nie nazwałbym do końca komercyjnakiem.

użytkownik usunięty
neo_angin

film był głośno reklamowany jako thriller o psychopacie ściga faceta z walizką pełną pieniędzy - nie mów mi że to nie śmierdzi komercją

Nie pamiętam reklamy szczerze mówiąc.

neo_angin

A, przypomniałem coś sobie. "Drive" też miał reklamę sugerującą że to komercha, a film jest zaprzeczeniem tego.

użytkownik usunięty
neo_angin

reklama była natomiast Drive to przy TNJKDSL to nisza, w dodatku reżysera nie miał jeszcze wyrobionego nazwiska, które mogłoby przyciągnąć widza

No w sumie racja. Mam nadzieję że koleś osiągnie sukces bo już w Danii kręcił świetne kino.

"Czyli według ciebie im bardziej znane nagrody tym lepiej się znają natomiast satelity i pozostałe do tego stopnia się nie znają że popełniają tak kardynalne wpadki i nagradzają / nominują filmy z beznadziejną reżyseria. Tak, dobrze rozumuje? "

No pewnie jakby popcornika dostał to też byś się jarał. Nie beznadziejną, a słabawą. Co więcej w ostatnich latach Oscara w tej kategorii też dostał film który w niej kulał. W tych czasach nagrody mało znaczą. Liczy się hajs.

"Memento trzyma widza w napięciu i w zaciekawieniu - każde ujecie kończy się w ciekawym momencie, więc sobie myślisz ''O kur** ciekawe co musiało wcześniej wydarzyć?'' i oglądasz kolejną retrospekcje która również kończy się ciekawie, i tak dale aż do samego końca, w którym otrzymujesz niespowitego twista fabularnego, który jest świetnym podsumowaniem całej historii jaki głównego bohatera."

Właśnie mnie nie trzymał i tego Twista nie było bo jak ci już pisałem na jakimś forum w mniej więcej 10-15 minucie pomyślałem że tak się może skończyć. Za dużo się naczytałem o tym wspaniałym zakończeniu. Zresztą podobną sytuację miałem przy "Dobrym, złym i brzydkim". Zakończenie kompletnie mnie nie zaskoczyło, ale ten film całkowicie się broni bez tego.


"słabo poprowadzeni aktorzy - a to ciekawe? Pearce, chyba odegrał w tym filmie życiową rolą. Pantoliano - na pewno w tym filmie nie był sztuczny a do Trinity tez nie mam większych zastrzeżeń "

Napisałem że oprócz Pearce'a. Oprócz tej nie kojarzę ŻADNEJ jego wyróżniającej się roli. Szczególnie Trinity drażniła mnie cholernie, ale ona jest słabą aktorką rzeczywiście.


"Nie wiem czy zauważyłeś ale Nolan również robi kino autorskie. Poza tym kręci on zwykłych Blockbusterów tylko jego film niosą ze są coś więcej niż tylko pustą rozrywkę. Może i nie jest artystą (choć spodlałem się z wieloma opiniami których Nolan nazywany jest artysta) ale Burton również, z resztą ciężko w ogóle nazwać jakiego jakiegokolwiek hollywoodzkiego reżysera artystą."

No może. Nie będę się o to kłócił. Rzeczywiście aktualnie kręci najlepsze Blockbustery, ale pojawia się konkurencja ze strony Matthew Vaughna.

"Co du Burtona - cóż 90% jego filmografii to familijne bajki, ubrane w kolorową scenografię, są tą filmy lepsze lub gorsze ale ogólnie szału nie ma. To że zasiada w Jury to nic dziwnego - w końcu facet siedzi w tym biznesie już ładnych parę lat."

Mają to "coś". Coś co dla mnie nazywa się magią kina. Nikt nie kręci takiego kina, a jak ktoś próbuje to słabo to wychodzi (vide"Parnassus"). Ja lubię się oderwać od codzienności przy takim filmie, a z reguły nie znoszę Fantasy (filmy Burtona pod nie podchodzą.)


użytkownik usunięty
neo_angin

Potworniaki to kiedyś byłby całkiem fajne nagrody ale od ostatnie 7 lat w nich wykonani to kpina. Odpowiadając na pytanie - nie nie jarałbym się Pisałem memento było nominowane za osiągniecie reżyserskie przez ''Amerykańska Gildia Reżyserów Filmowych'' - a w przypadku tych nagród absolutnie nie ma raczej mowy o pomyłkach.

Jak się nie czegoś nie rozumie to nic dziwnego ze to go nie trzyma w napięciu tylko nudzi. Gratuluje daru jasnowidzenia i że po 15 minutach była w stanie przewidzieć że SPOJLERY: że to Leonard zabił swoją żonę, że Sammy w ogóle nie miał żony, że przestępcą nie jest Tedy, tylko ktoś inny który został już wcześniej złapany, przewidziałeś pewnie też to że Leonard zabił chłopaka ''Trinity'', ubrał się w jego ciuchy i wziął jego samochód. Skoro tak to gratuluję i chciałbym z tego miejsca prosić op przewidzenie lasowania Dużego Lotka. Z resztą co jak co ale Memento bez zakończenia broni się oryginalnością i fabułą pełną ukrytych szczegółów.

Co Trinity to nie wiem czy wiesz ale twój argument który jest na NIE jest w zasadzie na TAK. Bo Trinity miał właśnie w ty filmie być irytująca, denerwując i i wykorzystująca ułomność Lenny'ego

Sorry ale Matthew Vaughna nie jest absolutnie żadną konkrecją dla Nolana. tyle w temacie


"że to Leonard zabił swoją żonę"

To właśnie przewidziałem w 15 minucie. Niestety zdarza mi się to często jak zakończenie ma być zaskakujące.


"Sorry ale Matthew Vaughna nie jest absolutnie żadną konkrecją dla Nolana. tyle w temacie "

Na razie nie, ale tegoroczna Pierwsza Klasa przybliżyła go bardzo. Nakręcić świetny film o X-menach za którymi nie przepadam to sztuka sama w sobie.


"Z resztą co jak co ale Memento bez zakończenia broni się oryginalnością i fabułą pełną ukrytych szczegółów."

Dlatego naciągnąłem ocenę do granic możliwości w tym przypadku. Nie wiem czy nie poleci po teraz ogólnie obniżam noty raczej.


użytkownik usunięty
neo_angin

i tak nie mogę tego pojąc jak mogłeś to 15 minut przewidzieć, przecież w film jest powiedziane że to John G. zabił i zgwałcił jego zonę (nawet Lenny ma to na tatuażu napisane) z resztą rozmyślanie w tym filmie na temat zakończenia jest wręcz niemożliwe bo nie ma to czasu tylko trzeba oglądać film w ciągłym skupieniu.

Juby_

Niestety prawda. Burton ma ostatnio dobre noty za byle co, gdyż zyskał fanki młodszego pokolenia. Szkoda, bo kiedys robił dobre filmy.

Zabor85

Dalej kręci. To że ostatnio przy Alicji wg niektórych powinęła mu się noga nie umniejsza jego dorobku.

neo_angin

Jego dorobku? Czyli 10 bajeczek z Deppem, typu "Edward...", "Charlie..." i "Alicja w Krainie Czarów"? Nie widziałem "Ed Wooda", ale poza "Dużą rybą" Burton nie nakręcił żadnego filmu godnego uwagi od 1992 roku! Jego filmografia jest bardzo mieszana (dobre filmy (Batmany, Sok z żuka) przeplatają się z katastrofami (Marsjanie atakują, Planeta małp, wyżej wymienione filmy z Deppem w roli głównej)).

Burton był bardzo oryginalnym reżyserem, który współpracując z Warner Bros wybił się na prawdę fajną filmografią do połowy lat dziewięćdziesiątych (choć i tak nie był żadnym geniuszem zasługującym na drugie miejsce), ale od wielu lat zjada swój własny ogon robiąc kolejne bajki w swojej dziwacznej konwencji obsadzając w rolach głównych na przemian Deppa, Bohnam-Carter, Pfeiffer i Ryder. Jeśli porównać jego umiejętności reżyserskie i filmografię do Sergio Leone, Scorsese, Hitchcocka, czy nawet komercyjnego Spielberga, wypada przeciętnie, a jego pozycja w rankingu to farsa (w dodatku po ilości oddanych na niego głosów można dostrzec, że sporo multikont na to wpłynęło).

PS: A jeśli już w odwecie atakujesz Nolana, który jest obecnie najbardziej wychwalanym reżyserem za oceanem (nic dziwnego, robi same dobre filmy), to krótko mówiąc nie mamy o czym gadać. Twoja powyższa odpowiedź o "Memento" jest idiotyczna, a nazywanie go "Blockbusterowym reżyserem" śmieszne (bo o ile pamiętam, "Batmany", "Alicja", "Charlie", "Planeta małp" i wiele więcej filmów Burtona to produkcje komercyjne - i to w większości słabe)!

Juby_

"Czyli 10 bajeczek z Deppem, typu "Edward...", "Charlie..." i "Alicja w Krainie Czarów"?"

Co ci przeszkadzają te filmy. Nie ukrywają że są bajkami w odróżnie od 50% filmów amerykańskich. Czuję jakąś wrogość. Czyżby urazik do Burtona?

"ale poza "Dużą rybą" Burton nie nakręcił żadnego filmu godnego uwagi od 1992 roku!"

"Sweeney todd" będący filmem chwalonym przez krytyków nie jest godny uwagi? To prawdopodobnie jeden z 2 najlepszych musicali dziesięciolecia. Zastanawiałbym się jeszcze nad "Moulin Rogue". "Charlie i fabryka czekolady to świetna baśń, ale w oryginale bo jak go oglądnąłem z Dubbingiem to rzygać mi się chciał, a uwielbam książkę na której podstawie powstała. Krytycy też chwalili. "Duża Ryba" to chyba najlepszy jego film. "Jeździec bez głowy" to świetny film z dreszczykiem w małomiasteczkowych klimatach. Krytycy też chwalili. "Gnijąca panna młoda" - jedna z najlepszych animacji dekady. Oglądałem niedawno, a poczułem się znowu jak dziecko. U mnie numer 3 w kategorii animacja ever. Zostały 3 filmy których nie wymieniłem:
-"Marsjanie Atakują" - Dobry hołd złożony Edowi Woodowi. Kiedyś bardziej lubiłem ten film, ale złym pastiszem nie jest.
-""Planeta Małp"- No to rzeczywiście słaby film. Oryginał jest genialny
-"Alicja w krainie czarów" - to wina wytwórni raczej, ale naprawdę przyjemna bajka. Taka jednorazówka do której nie będę wracał.

"konwencji obsadzając w rolach głównych na przemian Deppa, Bohnam-Carter, Pfeiffer i Ryder."

Jaką Pfeiffer? Przecież ona dopiero w najbliższym filmie po raz drugi wystąpi u Burtona. Ryder nie grała od Nożycorękiego bodajże i chyba tylko podłoży głos w najbliższej animacji.



"Jeśli porównać jego umiejętności reżyserskie i filmografię do Sergio Leone, Scorsese, Hitchcocka, czy nawet komercyjnego Spielberga,"

Ja to gdzieś porównuję? Przecież lubię też wyżej wymienionych reżyserów i to bardzo.


" a jego pozycja w rankingu to farsa ":

Boli cię ten ranking? Ja w ogóle nie zwracam uwagi na te numerki i jak patrzę że ludzie potrafią tu głosować to śmiać mi się chce.


"A jeśli już w odwecie atakujesz Nolana, który jest obecnie najbardziej wychwalanym reżyserem za oceanem"

Co??? To dziwne bo jakoś tych wielu pochwał i prestiżowych nagród nie widać. Czytam sporo zagranicznych portali i jest lubiany wśród ludzi, a jak sobie przypomnę gdzie przeczytałem opinię o Nolanie jednego z najlepszych amerykańskich krytyków to aż wkleję. A, Many to osoba ewidentnie wpatrzona w niego i z premedytacją tu nacisnąłem mimo że lubię Nolana.


"Twoja powyższa odpowiedź o "Memento" jest idiotyczna,":

To samo mogłbym powiedzieć o twojej, ale wolę jakieś argumenty niż tępe wyzwiska.

"Blockbusterowym reżyserem" śmieszne (bo o ile pamiętam, "Batmany", "Alicja", "Charlie", "Planeta małp" i wiele więcej filmów Burtona to produkcje komercyjne - i to w większości słabe)!"

Czemu? Przecież nim jest. To naturalny następca Camerona i Spielberga. Słabe bo ci się nie podobały? Jakoś wszystkie oprócz "Planety Małp" zbierały pozytywne opinie krytyków. Jeszcze Alicja miała średnie, ale to bardziej wina wytwórni bo Burton miał inną wizję.

neo_angin

A, założę się że jak Nolan wyprzedzał kolejnych wybitnych reżyserów to nie zakładałeś takiego tematu bo go lubisz. Trochę to szczeniackie, ale cóż... przecież ty go lubisz to ma prawo być na czwartym miejscu.

użytkownik usunięty
neo_angin

z tą różnicą że Nolan niedawno rozpoczną swoją karierę reżyserską a nakręcił już 5 genialnych filmów i 2 bardzo dobre nie zaliczając jeszcze żadnej wpadki.

Dla mnie Burton zaliczył jedną ewidentną wpadkę i tyle. Widziałeś "Śledząc" Nolana. Ja dzisiaj będę oglądał.

użytkownik usunięty
neo_angin

Burton minimum miał 3 wpadki:
-Alicja
-Marsjanie
-Planeta małp

śledząc nie widziałem

użytkownik usunięty
neo_angin

Nie słabe bo ci się nie spodobały, tylko słabe obiektywnie, zresztą nawet nie maco przyrównywać Blockbusterów Camerona i Spielberga do tych Burtona bo różnica jest kolosalna, tymi pozytywnymi opiniami u krytyków tez nie przesadzaj.

Sweeney zebrał genialne recenzje, Charlie bardzo dobre, Panna Młoda też. Burton nie kręci Blockbusterów (oprócz Alicji). Radzę się zapoznać z tym terminem,

użytkownik usunięty
neo_angin

Dobre recenzje ale nie takie jak filmy Nolana, Camerona czy Spielberga. "Batmany", "Alicja", "Charlie", "Planeta małp", ''Jeżdziec'' to są Blockbustery

Kiedy Spielberg ostatnio miał dobre recenzje? Cameron nakręcił jeden film w ciągu 14 lat więc płodny nie jest. Nolan ma dobre recenzje tuż po wyjściu filmu bo jakiś czas później pojawiają się narzekania tak jak w przypadku "Incepcji" i "tego że jedynym jej sukcesem był montaż którym Nolan oszukał widza". Po tym filmie Nolan będzie miał już tylko trudniej. Zresztą wymieniłeś efekciarzy (wprawdzie 3 najlepszych) do których nie można go porównać. Można go postawić na jednej półce z Gilliamem, a nie tymi panami.


Zresztą porównajmy recenzje dla Sweeneya i Incepcji:
http://www.rottentomatoes.com/m/inception/
http://www.rottentomatoes.com/m/1183955-1183955-sweeney_todd_the_demon_barber_of _fleet_street/

Świeżość identyczna, a coś mówiłeś że Incepcja to rewolucja. Pod względem oceny minimalnie lepiej, ale:

http://www.metacritic.com/movie/inception
http://www.metacritic.com/movie/sweeney-todd-the-demon-barber-of-fleet-street

No tutaj "Incepcja" zmiażdżona. No jaka niespodzianka. Zaznaczam że u mnie oba zachowały 9/10 (Sweeney jest jednym z 2 musicalów) po wielkim czyszczeniu ocen przed wprowadzeniem top100 na bloga.

Inne filmy Nolana na Meta:

http://www.metacritic.com/movie/the-dark-knight - Ło. Czyżby Sweeney był nawet lepszy od wg. ciebie najlepszej ekranizacji komiksu

http://www.metacritic.com/movie/the-prestige - O kurcze. Tak niskiej się nie spodziewałem

http://www.metacritic.com/movie/batman-begins - No widzisz dalej nie przebił oceny Todda.

http://www.metacritic.com/movie/insomnia - Niby najsłabszy film Nolana, a było o wiele bliżej.

http://www.metacritic.com/movie/memento - O kurcze też nie.


Widzisz często podajesz Metacritic jako przykład i tu cię rozwaliłem twoją bronią. Według ciebie średni Sweeney przebija wszystkie filmy Nolana według krytyków na tym portalu.


Cameron (ostatnie 10 lat bo wcześniejsze oceny na Metacritic są niewymierne dlatego że portal raczkował.

http://www.metacritic.com/movie/avatar -Remis. Lepszy od wszystkich filmów Nolana

Spielberg (ostatnie 10 lat)

http://www.metacritic.com/movie/the-adventures-of-tintin - byłoby zwycięstwo, ale są dopiero 4 recenzje i pewnie też przegra z Toddem

http://www.metacritic.com/movie/munich -Słabiej od Todda. W ramach ciekawostki to wg. Eliasa najlepszy film Spielberga
http://www.metacritic.com/movie/war-of-the-worlds - Słabiej

http://www.metacritic.com/movie/the-terminal - Słabiej

http://www.metacritic.com/movie/minority-report - Słabiej, ale nie wiele brakuje. Mój ulubiony film Spielberga. Też łapie się do top 100. Widziałem z 8 razy.




Burton (ostatnie 10 lat)

http://www.metacritic.com/movie/alice-in-wonderland - Rzeczywiście mu nie wyszedł, ale chciał zrobić mroczniejszy film.

http://www.metacritic.com/movie/corpse-bride - Przyłożenie. Wyrównał do Sweeneya. Niesamowite. Tak w ogóle to genialna animacja.

http://www.metacritic.com/movie/charlie-and-the-chocolate-factory - Nie jest źle, a ktoś o jakimś gniocie przebąkiwał. U mnie 8/10 i ulubione. Jeden z 2 remake'ów przebijających oryginał moim zdaniem. Drugim jest "Vanilla Sky".

http://www.metacritic.com/movie/big-fish - Wyszło średnio, a obok Edwarda to mój ulubiony. Nawet ja popełniam błędy.

http://www.metacritic.com/movie/planet-of-the-apes - Dokładnie odzwierciedla moją ocenę.

Czyżby wedłu Metacritica z tych panów na 1 miejscu uplasowały się 2 filmy Burtona i rewolucyjny Avatar (wszystkie po 83%), a reszta obeszła się smakiem? Na to wygląda. Zaznaczam że wybrałem Metacritica bo ilość recenzentów jest mniejsza i są oni lepiej dobierani niż na Rottenie. Tak wynika z profesjonalizmu recenzji które tam czytam. Na Rottenie są często brane pod uwagę tak głupawe teksty że padam normalnie. Najsłabszy film z panów nakręcił Spielberg według tych ocen. W sumie tak mi się zdawało,ale myślałem że jednak "Wojna Swiatów" której dałem 4/10.

użytkownik usunięty
neo_angin

Po pierwsze Metacritica - to jedna wielka pomyłka, oceniają tam wszystko filmy, gry i różne badziewia natomiast na Rottentomates jest przeznaczone tylko dla filmów więc i lepiej się tam znają.
Po drogie wysoka świeżość nie osacza liczy się tylko średnia filmu

Jeśli chodzi o Blockbustery to wygląda to tak:

Cameron:
Terminator - 8.6
Aliens - 8.8
Abyss - 7.2
Terminator 2: Judgment Day - 8.4
True Lies - 6.5
Avatar - 7.4

Nolan:
Following - 7.0
Memento - 8.2
Insomnia - 7.7
Batman Begins - 7.7
Prestige - 7.1
The Dark Knight - 8.4 - jeden z najwyżej ocenianych współczesnych filmów
Inception - 8.0

Spielberg:
Szczęki - 8.9
Raiders of the Lost Ark - 8.9
E.T. - 9.0
Indiana Jones and the Temple of Doom - 7.2
Indiana Jones and the Last Crusade - 8.0
Jurassic Park - 7.5
Minority Report - 8.0
Munich - 7.4
War of the Worlds - 7.0
Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull - 6.9

Burton:
Batman -6.6
Batman Returns - 6.6
Mars Attacks! - 5.8
Sleepy Hollow - 6.3
Alice in Wonderland - 5.7
-Pozostałe filmy Burtona:
Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street - 7.7
Edward Scissorhands - 7.6
Big Fish - 7.2
Charlie and the Chocolate Factory - 7.1
Ed Wood - 7.9

Jak widać żaden film Burtona nie przekroczył średnie 8.0 a jego Blockbustery to przeciętniaki albo gnioty
Tak w ogóle opiniami krytyków aż tak bardzo bym się nie sugerował, oni oceniają filmy oceniają wg swoich wytycznych w których to większość współczesnych filmów na mocno zaniżane oceny i nie są one do końca miarodajne. Dlatego wole oceny na portalach tworzonych przez niezależnych ludzi np. IMDb.com


Sory, ale poczytaj recenzje na Rottenie i kapniesz się że nawet niektóre nawet na Fw są lepsze. Po drugie nie bierzemy pod uwagę filmów które powstały przed powstaniem serwisu bo tych recenzji jest malutko i OC ma 100% na przykłae. Czekaj ,czy ty nie podałeś Metacritica na forum "Forresta Gumpa"? Czy jesteś hipokrytą many? O świeżości sam napisałem. Chyba jednak przegrałeś tym razem bo użyłem twoich zwyczajowych argumentów na swoją korzyść. To oznacza że jednak Burton jest geniuszem, a ty wielbisz rzemieślników kina. Wklejasz dane bez zupełnego myślenia w odróżnieniu ode mnie. Jakbyś dobrze znał Rottena to wiedziałbyś że są tam gówniane recki w odróżnieniu od mety.

"Dlatego wole oceny na portalach tworzonych przez niezależnych ludzi np. IMDb.com "

Ludzie często wielbią dużą ilość efektów w "Incepcji" niż jakiś ambitny film. Masowy guścior to nie gust. Mimo że tamten ranking jest lepszy od naszego. Krytycy mają jakiekolwiek pojęcie o kinie w odróżnieniu od zjadaczy popcornu.

użytkownik usunięty
neo_angin

Forrest Gump na Metcritics ma zaledwie 19 opinii - czyli to potwierdza że Metcritics jest nie jest znaczące.
Poza tym na Rottenie filmy które powstały przed tym portalem mają więcej opinii niż nowe filmy na Meta

użytkownik usunięty

i jeszcze jedno, wskaz mi choć jedną recenzje ma Metcritics bo ja tam takowej nie znalazłem

skoro tak wolisz oceny krytyków to pogódź się z faktem że twój ulubiony Foght Club jest tam słabiutko oceniany - co innego jest na portalach społecznościowych

To ty je wielbisz, a ja użyłem twojego argumentu. Poza tym 3 raz ten sam błąd. Film powstał przed serwisem czyli nie liczy się. Tyczy się to też tych 14 recenzji na Mecie. Wcisnij sobie read full review i przeniesie cię na stronę z recenzją.

użytkownik usunięty
neo_angin

Czyli zgadzasz się z tym że FC jest przeciętnym filmem i bliżej ci do oceny krytyków niż np. IMDb

Co do recenzji to są To Na Rooren nie są wcale gorsze a nawet powiedziałbym że są lepsze i jest ich dużo więcej a co oznacza że i oceny filmów są najniezdarniejsze.

Ilość nie znaczy jakość i ile razy mam ci tłumaczyć to że jak film powstał przed powstaniem portalu to ma mało wierzytelne oceny.

użytkownik usunięty
neo_angin

ale na rottenie również nie za wysokiej , z resztą nie ma co się dziwić krytycy nie oceniają wysoko filmów dla zjadyczy popcornu

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones