Stało się. Przeciętny, aczkolwiek bardzo oryginalny reżyser, który od lat pożera swój własny ogon robiąc identyczne bajeczki z Deppem w roli głównej właśnie wskoczył na drugie miejsce w rankingu najlepszych reżyserów (bez problemów można wymienić 30 bardziej zasługujących na to nazwisk).
Kolejna kompromitacja tego rankingu!
Sam go oceniłeś na 10/10 i sam sobie ciśniesz. Słabo. Mnie opinie krytyków mało obchodzą i już ci pisałem po co użyłem tych argumentów.
Forresta podałem na rotten wiec nie jestem hipokrytą, jak chcesz to możesz nawet odkopać sobie ten temat
tyle ze tam ta ocena nie jest miarodajna ponieważ jest ona na podstawie zaledwie kilku osób.
Jesteś żałosny w powtarzaniu się. Ogólnie powinienem zakończyć dyskusję bo ogólnie nie potrafisz się pogodzić z niektórymi argumentami i wszystko przekręcasz. Wszystko już zostało chyba powiedziane, a teraz tylko dopisujesz żałosne komentarze.
powtarzam się bo z kolei twoich komentarzy ewidentnie wynika że nie dociera do ciebie to co pisze.
Nie sądzę. Oficjalnie ta dyskusja się wypaliła z wprowadzeniem przez ciebie przedszkolnych zachowań.
po prostu zostałeś zgaszony , w ogóle całe poruszenie wątku z Forrestem Gumpem to w twoim wykonaniu gest rozpaczy
Nie. Zrobiłem w tym wątku dokładnie to samo co ty tam i zrobiłem z ciebie hipokrytę. Po raz 3 dzisiaj.
jeszcze jedna ciekawostka
Metacritics - Incepcja - 42 opinii
Rottentomates incepcja - 279 opinii
Jednym słowem na Metacritcs jest o wile mnie opinii, co oznacza że oceny są mniej miarodajne i nie przedstawiają rzeczywistej wartości filmy, z resztą jak można się sugerować ocenami portalu który jest wystawione zaledwie 12 opini dla tak popularnego klasyka jakim jest Terminator 2
O tym też pisałem że grono jest zawężone do dobrych krytyków, a nie jakichś słabych jak na rottenie. Jak ty czytałeś?
hahahaha ''zwężone grono dobrych krytyków ''
to wyjaśnij mi jak to możliwe że ci dobrze krytycy nie widzieli takiego film jak Terminator czy Forrest Gumop a na np. Incecjie Owszem 42 opinie
Gdyby tak był to w ogóle nie oceniali starych filmów z resztą a cóż to za krytycy którzy ograniczają się tylko do nowych produkcji?
Co do T2 też pisałem że filmy powstałe przed powstaniem serwisu nie powinny być brane pod uwagę. Jak ty czytałeś tą wypowiedź.
Bo mają mało opinii i nie były pisane po premierze filmu. Recenzja pisana po latach nanosi ryzyko snobizmu i nie zjedzie się uznanego filmu lub zjedzie się pod publiczkę film lubiany przez masy.
Głupi tok rozmawiania, np. na Rotten film Absolwent (według AIF - pierwsza 10 najlepszych amerykańskich filmów wszech czasów) tam został zjechany, czyli nie ma czegoś takiego jak ocenianie po publiczkę
''Ocena parę lat po premierę nie jest miarodajna'' Boże co za bzdury!!!
Obywatel Kane - po premierze otrzymywał niezbyt wysokie recenzje a po kilkunastu latach został okrzyknięty arcydziełem i najlepszym filmem w historii - i co powiesz mi że opinie po paromierze był słuszniejsze?
Ogólnie nie ma na ciebie siły wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że filmy Bortona są słabsze od Nolana, Camerona i Spielberga a twoim jedynym argumentem jest to że 2 filmy Burtona (w śród nich animacja, czyli filmy oceniany pod innym kontem) otrzymały wyższą ocenę na uniwersalnym portalu (nie przeznaczonym wyłącznie do recenzowania filmów) na którym liczba opinii jest znikoma.
Już nie mam na ciebie siły człowieku. Nawet nie wiesz jakie jaja sobie z ciebie robię używając TWOICH stałych argumentów odwróconych w twoją stronę. Co przemawia za Nolanem? Miłość nastolatków do niego. Przecież robi takie efekciarskie kino. Nie ma żadnych przesłanek do uznania go za lepszego reżysera od Burtona. Więcej przemawią za Cameronem i Spielbergiem. Po prostu Nolan to twój ulubiony, ale trochę obiektywizmu. Ja nie postawiłem Burtona nad ŻADNYM wielkim kina. Ty pewnie byś to zrobił.
niestety twoje argumenty są kiepskie bo oceny filmów Nolana wśród krytyków są dużo wyższe niż Burtona i w ogóle są jednymi z najwyżej ocenach współczesnych filmów.
Miłość nastolatków i nastolatek to przemawia zdecydowanie za bajeczkami Burtona. Filmy Nolana (nawet te rozrywkowe) są mądrzejsze, ambitniejsze i o wiele bardziej trudne w odbiorze. Oczywiście że Nolan to jeden z moich ulubionych reżyserów ale obecnie bym go nie postawił wyżej od Hitchcocka, Kubricka, Wildera, Kurosawa czy innym wielkim. W przyszłości może i tak, teraz akurat nie. Nolant to reżyser z ogromnym potencjałem i jeżeli kolejne lata w jego wykonaniu będą tak dobre jak ostatnie to niewykluczone że może się stać jednym z najlepszych reżyserów w historii.
Już mi się nie chce z tobą kłócić bo pieprzysz 3 po 3 nie pokazując żadnych racjonalnych argumentów, a masę hipokryzji bo po prostu nie lubisz Burtona (nie można powiedzieć że ja nie lubię Nolana tylko po prostu rozsądnie oceniam jego hierarchię w tym momencie.) Wywaliłem ci argumenty, a ty jak zwykle ogólnikowo. Zresztą Juby_ to samo. Jeszcze te wasze płacze nad rankingiem to żenada po prostu. Zniżacie się do poziomu life_killsa innych trolli.
he argumentów podałem już wiele np na temat Memento to cię konkretnie zmiażdżyłem, natomiast twoim jednym argumentem jest to że tobie recenzje na Mecie bardziej się spodobały od tych Rottenie. Absurd.
we wcześniejszej swojej wypowiedzi również błysnąłeś pomysłowością wiec dlaczego ja miałbym się wysilać
Bo Meta skupia najlepszych krytyków z USA mających odpowiednie wykształcenie i wiedzę o o filmie, a Rotten nawet tych z tzw. Bulwarówek nie mających większego pojęcia o tym co piszą. Zresztą największe pisma powołują się na Metacritic, a nie Rottena który wieje brakiem profesjonalizmu. Meta jest jak wykwintne danie, a rotten jak danie w fast-foodzie.
wydaje ci się tylko że ma pojecie a tak naprawdę kopiuje wypowiedzi od innego użytkownika. ale już zostawmy go w spokoju
masz jakiś na to dowód że MC skupia najlepszych krytyków a RT brukowych, czy to tylko twój własny wymysł.
Z reszta największy zarzut co do mety mam taki że oceny ta,m nie są miarodajne i byle jaki przeciętniak może mieć taką samą ocenę co wybitne arcydzieło. na RT takich stacji nie ma bo jest tam oddanych więcej głosów a co za czym idzie oceny są bardziej miarodajne i w bardziej rzeczywisty sposób oddają wartość danego filmu .
Podaj przykład przeciętniaka nad arcydziełem. Przeczytaj sobie dokładnie stronę danego filmu i parę recenzji i zobaczysz z jakich źródeł pochodzą.
Carlos - 94
Pan's Labyrinth - 98
4 Months, 3 Weeks and 2 Days - 97
Ratatouille - 96
We Were Here - 94
The Hurt Locker - 94
naprawdę uważasz że te film zasługują na niemal maksymalne noty?
Widziałem tylko jeden więc jak mam stwierdzić. Ma na rottenie także świetną ocenę. Lepszą od filmów Nolana:
http://www.rottentomatoes.com/m/hurt_locker/
Dałeś mu bodajże 8/10 więc to średniak?
Reszta:
http://www.rottentomatoes.com/m/we_were_here_voices_from_the_aids_years_in_san_f rancisco/
http://www.rottentomatoes.com/m/carlos_2010/
http://www.rottentomatoes.com/m/pans_labyrinth/
http://www.rottentomatoes.com/m/ratatouille/
http://www.rottentomatoes.com/m/4_months_3_weeks_and_2_days/
Wszystkie z wybitnymi średnimi, więc trudno je nazwać średniakami. Znowu nie odrobiłeś pracy domowej. Jeśli tobie się film nie podoba to nie czyni z niego średniaka.
Proszę bardzo, na RT ich oceny są w granicach 8 z kawałkiem, czyli dużo bardziej miarodajne niż MC. A wiec wychodzi na to że RT lepiej przedstawia rzeczywistą wartość filmów.
jeżeli te filmy zestawi się z legendarnym arcydzieła to określenie średniaki jest jak najbardziej na miejscu.
I tak z tych portali wychodzi jedno... skoro to są średniaki to Nolan kręci filmy poniżej przeciętnej.
wychodzi to że Nolan>Burton
Co do Nolana to jest sprawą oczywistą że jego filmy z czasem będą zyskiwać na wartości.
HAHAHAHAHAHAHAHAHA. Ale z ciebie dziecko człowieku. Nie mogę się powstrzymać od śmiechu czytając twoje wypowiedzi. One będą tracić na wartości. Ludzie już widzą że Nolan stosuje wszędzie te same tricki dodające filmo pseudogłębii i krytycy już nie dadzą się nabrać.
he he kubrick, hitchcock, tarantino i wielu innych również stosowali swoje triki i ich filmy wcale nie tracą na wartości. Ponadto prawie ci się udał sarkazm co do tej pseudo głębi bo jakby nie patrzeć krytycy doceniają filmy Nolana - bardziej niż burtona
Ale pseudo głębia jest. Przecież nastolatkom te filmy ryją banie, a tak naprawdę to normalne filmy akcji bez żadnych głębszych treści.
Wyjaśnij mi pojecie pseudo głębi u Nolana. Batmany Nolan z pewnością są ambitniejsze i mądrzejsze od tych burtonowych, więc nie nazwałbym i filmami dla nastolatków no chyba że dla tych inteligentniejszych
a Memento to już całkowicie kino dla wymagających