Tomasz Kot

8,2
56 750 ocen gry aktorskiej
Ur. 21 kwietnia 1977r. w. Legnicy. Marzył o karierze malarza artysty, przez rok uczył się w seminarium duchownym. Aktorstwem zainteresował się w liceum i chociaż maturę zdał za drugiem podejściem, bez problemu dostał się do krakowskiej Wyższej Szkoły Teatralnej. Po ukończeniu szkoły w 2001r. związał się z Teatrem Bagatela w Krakowie. Debiutował na scenie Centrum Sztuki Teatru Dramatycznego w Legnicy w przedstawieniu "Panna Tutli-Putli" S. I. Witkiewicza (1996), w reżyserii Wiesława Cichego. W tym samym teatrze wystąpił z monodramem "Edzio" Bruno Schulza (1996), w reż. Krzysztofa Kopki. Był tytułowym bohaterem "Hamleta, Księcia Danii" Williama Shakespeare (2001), w reż. Kopki.

Po raz pierwszy na scenie Teatru Bagatela wystąpił jako Piotr Dobczyński w "Rewizorze" Mikołaja Gogola (2002), w reż. Macieja Sobocińskiego. Jest zadowolony ze swojej kreacji w "Ślubie" Witolda Gombrowicza (2002), w reż. Waldemara Śmigasiewicza, gdzie zagrał Henryka. Dobre recenzje zebrał za rolę Czarusia, młodego aktora, który nie rozstaje się z telefonem komórkowym w przedstawieniu "Ca-sting" Rafała Kmity wystawionym w Krakowskim Teatrze Scena STU w 2002 r. Był Tytusem w "Testosteronie" Andrzeja Saramonowicza (2005), w reż. Piotra Urbaniaka.

W czasie studiów wystąpił w przedstawieniu Teatru Telewizji pt. "Wybór" Jacka Włoska (1999), w reż. Jerzego Stuhra. Zagrał także w "Balladzie o Zakaczawiu" Macieja Kowaleskiego i Jacka Głomba (2002), w reż. Waldemara Krzystka.

Już w 1996 roku został uhonorowany nagrodą dla najlepszego adepta sztuki aktorskiej na scenach polskich na Barbórkowych Spotkaniach Teatrów w Dąbrowie Górniczej. Za rolę Ojca w dyplomowym przedstawieniu "Sześć postaci szuka autora" Luigi Pirandella na Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi w 2001 roku otrzymał wyróżnienie prezydenta miasta Łodzi.

Pojawił się w serialach "Całkiem nowe miodowe lata" (2004), "Na dobre i na złe" (2004-2005), "Wiedźmy" (2005). Był handlowcem Jackiem Darewiczem w "Camera Cafe" (2004) Jurka Bogajewicza i komisarzem Andrzejem Grudzińskim w "Kryminalnych" (2005). Wystąpił w dokumencie Mariana Marzyńskiego "Ja, Gombro" (2003), gdzie wcielał się w postaci z dramatów Gombrowicza.

Na dużym ekranie debiutował główną rolą w filmie "Skazany na bluesa" (2005) Jana Kidawy-Błońskiego. Kiedy reżyser poszukiwał aktora Kot grał właśnie w Warszawie "Hamleta" w wyjazdowym spektaklu Teatru z Legnicy. Tomasz wcielił się w postać Ryszarda Riedla, wokalisty i lidera zespołu Dżem. Przygotowując się do roli mieszkał przez krótki czas w mieszkaniu Riedla w Tychach, przesłuchując płyty z utworami zespołu.

Do jego ulubionych reżyserów należy twórca najlepszych polskich komedii Stanisław Bareja. Kot czasem występuje w Kabarecie Kuzyni.
Mając 16 lat trafił do Teatru. Jak wspomina od tego momentu całe jego życie się zmieniło. Jego plany związane ze szkołą teatralną nie zostały zrealizowane od razu gdyż nie zdał matury. "Nie zdałem matury,ale nie oznacza to, że każdy aktor jest głupi. Nie zdałem i przez to nie mogłem od razu zdawać do szkoły teatralnej. Zdałem później poprawkę i zdałem za pierwszym razem. Nie było to rzecz jasna z mojej winy, ale pamiętam że bolało". Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Zagrał w Teatrze im. Modrzejewskiej tytułowego "Hamleta" będąc na IV roku studiów. Następnie grał i gra nadal w Teatrze Bagatela i Teatrze Stu gdzie można go zobaczyć w takich sztukach jak: "Ślub", "Tramwaj zwany pożądaniem", "Skrzypek na dachu", "Rewizor", "Kolacja dla głupców", "Hulajgęba". Jak sam twierdzi przez większy czas swojej kariery był aktorem dramatycznym. Rozłam przyszedł w telewizji, gdy trafił do serialu komediowego "Camera Cafe", gdzie wszystkim jest znany z roli Jacka Darewicza. Jest zaprzyjaźniony z serialowym Romanem -Piotrem Pręgowskim. Wystąpił także w serialu "Na dobre i na złe" jako Henryk Weiss-Korzycki. Można go także zobaczyć jako odtwórcę głównej roli Ryszarda Riedla "Skazany na bluesa".
Utalentowany polski aktor. Po ukończeniu w 2001 roku studiów na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie został zaangażowany do Teatru "Bagatela". Tam wystąpił jako Hamlet w zrealizowanej przez Krzysztofa Kopkę inscenizacji szekspirowskiej sztuki. W 2005 roku zadebiutował na ekranie w obrazie "Skazany na bluesa". Jego kreacja uzależnionego od narkotyków muzyka, Ryszarda Riedla przyniosła rozgłos i nominacje do najważniejszych polskich nagród filmowych.

Po sukcesie filmu Tomasz Kot przez wiele lat gościł na ekranach telewizorów jako Maksymilian Skalski w serialu "Niania" u boku Agnieszki Dygant. Rolą przystojnego producenta romansującego z opiekunką swoich dzieci, aktor zyskał rzeszę fanek. Na dużym ekranie występował za to w przebojowych, ale mało ambitnych komediach ("Ciacho" "Jak się pozbyć cellulitu").

W 2010 roku udało mu się odciąć od ciążącego nad nim emploi - wystąpił w dramacie "Erratum", a 2 lata później, jako agent J-23 w filmie akcji "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć", zmierzył się z legendarną rolą Stanisława Mikulskiego. Prawdziwym przełomem okazał się jednak film "Bogowie" w reżyserii Łukasza Palkowskiego. Kreacja profesora Zbigniewa Religi przyniosła mu m.in. nagrodę Orła dla najlepszego polskiego aktora oraz MocArta RMF Classic dla Człowieka Roku.  Sam obraz przyciągnął do polskich kin ponad 2 miliony widzów. Rok później aktor znów pokazał swój talent w komediodramacie "Żyć nie umierać", w którym wcielił się w postać człowieka, dowiadującego się że pozostały mu 3 miesiące życia. Rozpoczął również pracę na planie międzynarodowej produkcji "Bikini blue" oraz dramatu "Pokot" w reżyserii Agnieszki Holland.

Tomasz Kot udziela się również w dubbingu. On i Agata Kulesza dwukrotnie podłożyli głosy pod postacie rodziców Mikołajka w ekranizacjach przygód bohatera książek René Goscinnego z 2009 i 2014 roku. Żoną aktora jest montażystka, Agnieszka Olczyk-Kot