Boże,jak ja go nie lubie.Jak widze jego film to mi sie słabo robi.Jego filmy to totalne dno.
Widziałam "Klątwe Skorpiona","Koniec z Hollywood","Słodki drań" itd,nie podobaja mi sie te filmy,są smętne,słaby scenariusz,wogóle NIE CIEPRIE GO.
Akurat słabsze filmy... powinnaś lepiej poszukać w jego filmografii. ale nienawisc, bo filmy Ci "nie podeszły"...? Smutne.
Mi jest słabo jak czytam takie komentarze. To, że tobie się nie podoba, to nie znaczy, że możesz nazwać to dnem.
Sugeruję pooglądać bardzo 'ambitne' przygody Briget Jones.
*Bridget Jones
Aha, a to, że pisze, jak ty to ujęłaś: 'słabe scenariusze' to nie jest powód żeby go nienawidzić.
A wy go znacie że piszecie "kocham go!!!!!"?Poprostu we mnie ten człowiek wzbudza antypatię.Pozdrawiam
Niby dlaczego? Ktos ma klopoty ze soba, to trudno... Nie ma powodu przejmowac się kazdą krytyczna uwaga, tym bardziej, e nie jest poparta znajomosxcia kina w. Allena... Bo te 3. wymienione tytuly to przecież wierzcholek gory lodowej (choc raczej to nie "iceberg", ale "Konigsberg"...;)
Jeśli to ja mam klopoty ze sobą, jak okreslic osobe, która na podstawie 3. filmów, które jej sie nie spodobaly, twierdzi, że nienawidzi ich autora...?
Można ją określić na wiele sposobów,np jako osobę która ma swoje zdanie:) i nie podlega presji innych,pozdr
Skrót itd, znaczy I TAK DALEJ, więc wywnioskowałam, że autorka tego topicu widziała więcej filmów Woody'ego...
sęk w tym że ona go nienawidzi podejrzewam nie za filmy ale za wygląd nijak się mający to wzorca amanta i GWIAZDY. Pewnie ten przemądrzały niewypierdek działa na nią wkurzająco jak tylko pojawi się na ekranie. Należy dziewczynie wybaczyć bo wbrew pozorom, płeć piękna również jest "wzrokowcem"
A ja uważam ze nie ma sie czym przejmować. Koleś go nie lubi i trudno. Nie wie ile traci i juz. Fakt ze tekst z nienawidzeniem jest dziecinny troszkę... hehe no cóż;o)
Ja tez kiedys nie przepadałam za filmami Allena bo mnie nudziły ale myslę ze była to kwestia wieku. Byłam za młoda zeby docenić fajne dialogi i historie w jego filmach. A teraz bardzo mi sie podoba jego twórczość. po prostu dojrzałam do tego. I włąsnie to mi sie podoba w jego filmach ze pisze na prawde zabawne dialogi postaciom:o) To co tworzy różni sie bardzo od produktów Hollywoodu i to na plus. Jest oryginalny i świetny w tym co robi:o) Pozdrawiam wszystkich
Też tak mam. :-) Jakieś 10 lat temu nie mogłam patrzeć na filmy Allena, zwłaszcza z nim samym w roli głównej, a teraz... Są świetne, uwielbiam!
ja bym zrozumiała jakby powiedziała, że nienawidzi go za to co zrobił Mii Farrow, chociaż to też słabe wytłumaczenie, bo jego życie osobiste nie powinno nas obchodzić.
ale jak można nienawidzić człowieka za 'słabe' filmy? ktoś mi to wytłumaczy?, bo mój móżdżek wyprany przez Allena nie potrafi tego pojąć.
Moze to efekt emocjonalnej niedojrzałości...?
Inaczej dość trudno uzasadnic tą infantylną wypowiedź.
Cóż, napisałaś że nie podobają ci się scenariusze, Woody Allen to najczęściej nominowany do Oscara scenarzysta w Historii Kina, to jedank , może w małym stopniu, ale o czymś świadczy. Widziałaś zaledwie 3 jego filmy, "Słodki drań niezły", stworzenie fikcyjnego muzyka i nakręcenie jego biografii to według mnie ciekawy pomysł. A jeżeli nie podoba ci się jego specyficzne poczucie humoru, to polecam "Purpurowa róża z Cairu" i "Manhattan" jego najbardziej malarski film gdzie może nam się wszystko niespodobać, ale wątpie żeby komukolwiek nie spodobały się zdjęcia z tego filmu.
nie widze w ogole sensu dodawania takich tematow. jak potrzebujesz odreagowac swoja agresje, to idz na silke, pobiegaj albo zrob sobie calonocny maratonik w lozku ;]
nie lubisz go, to po cholere wchodzisz na jego strone. okres ci sie spoznial czy jak?
ja bym w ogóle nie dyskutował z takim tłukiem jak Baska650. Laska nie ma żadnych argumentów, wyraża tylko swoje prowincjonalne opinie na forum. wieś i tyle.
Skrzacik,nie wyładowuje tu swojej agresji ani nie spóźnia mi sie okres,wchodze tu bo to jest FORUM i chyba każdy tu może napisać swoje opinie prawda?!
Ann-dzięki Ci bardzo,jak widać jestem mądrą i kulturalną osobą,pozdrawiam
Już rzuciliście sie na założycielkę tematu jak hieny na swą ofiarę :P Ja tam lubię Allena, jednak mam szacunek dla jego przeciwników (niekótrych nie cierpię- to fakt, ale w większości przypadków nie wybucham gniewem). Jedyne co mnie wkurza, to to, że ktos wcześniej napisał "masz problemy ze sobą". To jest takie żałosne. Masz problemy ze sobą, wiesz? A pf! Jak może mieć ze sobą problemy, dltaego, że się kogoś nie lubi?!
Nie pozdrawiam.
baska650 8 marca 2007 16:46
"Hauser,widze ze to ty chyba masz kłopoty ze sobą...;).Ja tylko wyraziłam swoją opinie.Pozdrawiam"
Już rzuciliście sie na założycielkę tematu jak hieny na swą ofiarę :P Ja tam lubię Allena, jednak mam szacunek dla jego przeciwników (niekótrych nie cierpię- to fakt, ale w większości przypadków nie wybucham gniewem). Jedyne co mnie wkurza, to to, że ktos wcześniej napisał "masz problemy ze sobą". To jest takie żałosne. Masz problemy ze sobą, wiesz? A pf! Jak może mieć ze sobą problemy, dltaego, że się kogoś nie lubi?!
Nie pozdrawiam.
Grrr... Sorki za podwójnego komenta. Mam nadzieję, ze ktoś za chwilkę nie napisze: "A ty się naucz pisać, bo wysyłasz 2 komenty naraz!" / już z takimi sytauacjami miałam niestety styczność.
Hmm, troche sie spoznilem, chyba dyskusja sie juz zamknela, ale zal mi dziewczyny ktora obrazacie, za to ze nie lubi allena. Nie mozna kogos krytkowac za to ze nie przepada aktora, filmow, rezysera itd. Kiedys tez nie lubilem woodego, ale tak sie przekonalem ze zostaklem jego fanem bo naprawde jest dobry w tym co robi, ale kazdy ma inne zdanie i to jest piekne, dlatego nie przekonowujcie....
nie zgadzam się z tobą. to nienormalne by wszyscy mieli swoje zdanie. uważam że każdy powinien byc takiego zdania jak ja.
Zgadzam sie! Jego filmy są strasznie nudne i naciągane... Wszystko Gra oglądałem do połowy... :/ (tylko tyle wytrzymałem) Scoop Gorący temat też nie klasyfikuje się... :\ poprostu dramat... :/
Przede wszystkim 'po prostu' piszemy oddzielnie.
Gdyby się uprzeć, Scoop można uznać za dramat: xD
"Dramat (...) najczęściej przedstawia bohaterów uwikłanych w konflikty, których nie mogą rozwiązać. Zakończenie może być tragiczne (jak w przypadku tragedii) lub szczęśliwe (komedia)".
[wikipedia]
Bardzo współczuję, że ktoś kazał wam obejrzeć filmy wielkiego twórcy, które w najmniejszym stopniu nie przypominają tych, które macie w ulubionych. Łącze się z wami w żalu i cierpieniu.
"Baska" jestes za mloda ne jego filmy, zobaczysz trzeba dojrzecz do takich rzeczy, filmny woodego na pewno Ci sie spodobaja
Woody Allen powiedział kiedyś, że gdy swoimi filmami unieszczęśliwi przynajmniej jednego człowieka będzie spełnionym artystą, chyba mu się to udało dzięki Tobie.