Najsłabszym elementem filmów Woody'ego Allena jest to, że sam w nich występuje. Nie
wychodzi mu to. Jest bardzo słabym aktorem i psuje ogólny wyraz filmu, który i bez niego nie
jest zbyt interesujący. Samej filmowej twórczości oceniał nie będę, bo zbyt mało jego filmów
widziałem.
A ja lubie jego role. Warsztatu aktorskiego co prawda wielkiego nie ma, potrafi grać jedna postać, ale moim zdaniem ją akurat gra fenomenalnie:) Ale to jest tylko moje skromne zdanie:) pozdrawiam