Niedawno przeczytałem wywiad z Ericem Laxem, z którego wyłania się trochę inny obraz Allena niż zwykle. Zachęcam do przeczytania, link poniżej:
http://www.woodyallen.art.pl/wywiad_18.php
Czy oszukał?nie widzę w tym wywiadzie wiele rzeczy na to wskazujących.autor wywiadu mówi tylko,że Woody otworzył się przed nim-ale po dłuższym przebywaniu w jego obecności.i tyle zauważyłam z tego wywiadu..
Chodzi mi o to, że wszyscy utożsamiali Allena z typem neurotyka, którego gra w filmach, a okazuje się, że nie jest to jego cale alter ego.
ale chodzi Ci o neurotyka-introwertyka?to że zaprzyjaźnił się z tym dziennikarzem jeśli można tak to nazwać?
widocznie zyskał sobie zaufanie Allena o co zresztą nietrudno gdy obserwował na początku wszystko z boku-podobieństwa się przyciągają;)
Dokładnie chodzi mi, że każdy utożsamiał Allena z neurotykiem-introwertykiem, a okazuje się, że to tylko rola gdyż na co dzień jest inny.
Ale Woody nigdy nie ukrywał, że nie jest postacią ze swoich filmów; w wywiadach przyznaje, że w takiego typka zwyczajnie łatwiej mu się wcielić i że ludzie go w tej roli lubią. Myślę więc, że nie ma tu mowy o żadnym "oszustwie", celowym wprowadzaniu widza w błąd.
Polecam lekturę zbioru wywiadów Lexa z Allenem. Rysuje portret osoby nieprzeciętnie twórczej, pracowitej i konkretnej.