Choc jest mistrzem humoru to ogladajac jego filmy nie smieje sie glosno. Usmiecham sie raczej pod nosem i kiwam glowa(wyrazajac szacunek ;)). Jego humor jest wyrafinowany, subtelny i groteskowy. Ma swoj styl i formule na film. Jego kino z reguly cechuje minimalizm. Proste, ale zgrabne historie bez efektow specjalnych, gdzie liczy sie przede wszystkim gra aktorska i oprawa muzyczna. Bardzo lubie postacie, ktore sam gra. Nigdy nie sa do konca normalne. Np. taki nudny, upierdliwy, niemeski, stary facet, w ktorym zakochuje sie super laska, ktora zreszta wyrzuca z lozka ;)
to co woody prezentuje w swoich filmach jest rzeczywiscie czyms ciekawym ale szczerze mowiac zanim zaczelam ogladac jego filmy spodziewalam sie czegos innego, sa takie zbyt banalne i przewidywalne...w odroznieniu od jego ksiazek ktore ubostwiam...te sa dopiero zabawne