Woody AllenI

Allan Stewart Konigsberg

7,3
11 994 oceny scenariuszy
powrót do forum osoby Woody Allen
OptimusPrimefilmaniak

No juz to widze

OptimusPrimefilmaniak

dobrze, że mu roli tytułowej nie proponowano :)

Mr_mokrego_pampersa

hahaha;) Woody James Potter

OptimusPrimefilmaniak

szkoda, ze tak sie nie stalo, bo wierze, ze woody stworzylby z tego naprawde magiczny, nastrojowy film, a nie emanujace nadmierna iloscia patosu i efektow specjalnych badziewie, jak to bylo w przypadku kilku ostatnich czesci. (oczywiscie jest to moje zdanie i nie zamierzam prowadzic tu z nikim dyskusji majacych na celu udowodnienie moich przekonan, badz zmiane pogladow innej osoby)

sonia_6

Lepszy on niż Yates.

bulbaa

nie mówię że jest nie dobrym reżyserem tak to ująłem ciekawi mnie to jak by wyglądał harry potter
gdyby on reżyserował

sonia_6

Zgadzam się. Myślę też, że HP najbardziej przypomniałby wtedy 4. część nakręconą przez Newella i to chyba wyszłoby filmom na dobre... Szkoda, ze tak się nie stało, bo na pewno byłoby ciekawie i z humorem.

sonia_6

nie mówię że nie jest niedobrym reżyserem tak to ująłem

użytkownik usunięty
OptimusPrimefilmaniak

Napewno ta cała seria Harrego miała by u mnie 2/10 zamiast 1/10, gdyby to Woody wyreżyserował.

OptimusPrimefilmaniak

no ten yates to taki troche nieudacznik, mysle ze pan allen ma na tyle talentu ze napewno by nie wyszedl taki gniot
ale mysle ze hp najlepiej gdyby krecil tarantino tylko pewnie dzieci by do kina juz nie wpuszczali
albo chociaz burton ale wtedy pewnie pottera by zagral umalowany dziwnie depp:)

El_Magiko

ludzie ja nie mówię że ten reżyser jest nie dobry tak to ująłem po prostu ciekawi mnie to jak by harry potter by wyglądał

OptimusPrimefilmaniak

ja tez tak nie mowie, bron boze
mysle ze jest swietny a taki yates moglby pucowac mu buty

mysle ze harry potter by wygladal duzo lepiej

El_Magiko

no jakby tak realistycznie na to spojrzec to predzej oni by sie za taki film zabrali niz allen, w kazdym razie ta opcja tez mi sie podoba :)

OptimusPrimefilmaniak

Oj zdecydowanie chciałabym obejrzeć chociaż jedną taką część xD Chociaż oglądałam tylko jeden film Woody'ego
("Midnight Paris") to na pewno ten reżyser ma swój styl i myślę, że to mogłoby być ciekawe. Ale wtedy pewnie by już w filmie nic nie zostało z książki ;p U Burtona też byłoby fajnie, bo na 100% Johnny miałby jakąś rolę, a ja go uwielbiam :) Chociaż nie wiem kogo mógłby grać (no może Hagrida, ale ja bym mu tego nie zrobiła).

aniula1912

nie obrażaj Hagrida on jest świetny

OptimusPrimefilmaniak

Też lubię tego książkowego, ale filmowego niebyt :( Postać fajna, ale jak o niej częściej rozmyślam to wydaje mi się miłym i przyjaznym, ale jednak pół mózgiem :( A przed chwilą siostra mnie oświeciła, że Johnny by pasował na Syriusza. Zgadzam się z nią w 100%.

użytkownik usunięty
aniula1912

Woody by zagrał Dumbledora! Na obcasach, rzecz jasna.

To by była najbardziej zakręcona ekranizacja ze wszystkich. Oczywiście w Hogwarcie wydzielono by miejsce na Times Square, na lekcjach by puszczano jazz i całą resztę :D