Recenzja filmu

Bracia przyrodni (2008)
Adam McKay
Will Ferrell
John C. Reilly

Świat dorosłych widziany oczami dzieci

Po obejrzeniu "Braci przyrodnich" muszę powiedzieć, że choć widziałem lepsze komedie, to ta miała w sobie coś, czego innym brakuje i jeśli tylko ktoś podszedł do niego z odpowiednim dystansem,
Po obejrzeniu "Braci przyrodnich" muszę powiedzieć, że choć widziałem lepsze komedie, to ta miała w sobie coś, czego innym brakuje i jeśli tylko ktoś podszedł do niego z odpowiednim dystansem, mógł wypłakać oczy podczas seansu. Jeśli jednak ktoś się nastawił na film z cyklu "dwóch kolegów próbuje stracić dziewictwo", nie daj bóg na jakieś... brrr!, romantyczne poczucie humoru to na pewno żałował, że zamiast oglądać "Step Brothers" nie poszedł sobie ugotować pierogów.

Kiedy pierwszy raz oglądałem ten film, nie wierzyłem własnym oczom! Dwóch 40-latków zachowujących się jak rozwydrzone dzieci, rodzice którzy wydają się to tolerować (do czasu) i wiele innych patologicznych postaci, daje nam obraz mocno skrzywionego świata dorosłych. Człowiek sobie przypomina o czasach, kiedy to miał 5 lat i zapytał taty, o czym ten rozmawia z wujkiem i usłyszał, że "i tak nic nie zrozumiesz, zmiataj się klockami bawić".

Na początku ciężko mi było w ogóle stwierdzić, o co chodzi w tym filmie i nie wiedziałem, z czego się śmiać, a czym zniesmaczyć. Dopiero później sobie uświadomiłem, że to przecież jest to film o dorastaniu i o tym, ze w każdym z nas tkwi dziecko. Pokazuje też jak dorośli bagatelizują "niezwykle ważne" problemy dzieci, a samemu zwracając uwagę tyko na pieniądze. Oczywiście wszystko to w dość nietypowej konwencji i z niedwuznacznymi gagami. Przez ogromny kontrast twórca filmu pokazuje też świat dorosłych widziany oczami dziecka. 40-letniego dziecka, no ale gdyby głównymi bohaterami byli pięciolatkowie to film był by komedią familijna i nazywał się "Mój brat, Dale".

Co do humoru, to choć trzeba przyznać, że w tym filmie było parę żartów, które może i były żenujące, to jednak humor w tym filmie jest... inny niż w pozostałych komediach. To wszystko dzięki dość oryginalnemu i ciekawemu pomysłowi oraz grze aktorskiej wszystkich aktorów. Wiadomo, nikt z nich nie jest wybitny, ale zostali bardzo dobrze dobrani do swoich ról.

"Bracia przyrodni" to film dla ludzi, którzy są znudzeni kierunkiem, w który idzie poczucie humoru we współczesnej kinematografii (czyli powstaje dobra komedia, a potem jej 4 kolejne części, albo 40 innych komedii opartych na schemacie tej pierwszej). Film ten niesie też ze sobą pewne przesłanie, ale jeśli ktoś go nie wychwyci, może się również świetnie bawić, pod warunkiem, że założy różowe okulary z grubymi szkłami i odpowiednio się nastawi. Bo "Bracia przyrodni" albo wycisną z was łzy, albo zachęcą do wyjścia z pokoju.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones