Recenzja filmu

Ogród rozkoszy ziemskich (2004)
Lech Majewski
Maria Novella Martinoli
Chris Nightingale

Memento mori

Opowieść o miłości naznaczonej śmiercią na tle wspaniałych krajobrazów Wenecji to najnowsza propozycja <a href="Person?id=343" class="n">Lecha Majewskiego</a> nakręcona kamerą video. Bohaterami
Opowieść o miłości naznaczonej śmiercią na tle wspaniałych krajobrazów Wenecji to najnowsza propozycja Lecha Majewskiego nakręcona kamerą video. Bohaterami tej mrocznej historii jest para współczesnych kochanków. Claudia, malarka która pisze pracę na temat twórczości Hieronima Boscha oraz inżynier okrętowy Chris. Claudia choruje na raka, wie, że nie zostało jej wiele czasu, zdaje sobie sprawę, że jej płomienny romans z Chrisem jest z góry skazany jest na klęskę. Zafascynowana obrazem Boscha zatytułowanym "Ogród rozkoszy ziemskich", a właściwie jego częścią, zgłębia jego symbolikę, poszukuje odpowiedzi na pytania o sens istnienia, próbując pogodzić się z tym, co nieuniknione. Dzieło Boscha jest tu motorem i inspiracją dla wielu rozważań na temat natury bytu. Czy można stworzyć raj na ziemi, jak znaleźć ogród rozkoszy ziemskich - to tylko jedne z wielu pytań, które nasuwają się Claudii. Być może wybitna sztuka, którą cechuje trwałość, w przeciwieństwie do ulotnej egzystencji człowieka, może ukoić stany obsesyjnego myślenia o śmierci, choć godzenie się z nieuchronnością przemijania zawsze jest trudne. Analizując obraz Boscha, Claudia z zapałem inscenizuje jego poszczególne fragmenty, pomaga jej Chris, który przy pomocy kamery cyfrowej rejestruje te poczynania. To do tych fragmentów wróci, kiedy Claudii już nie będzie. Zbliżenia kamery, która stanowi nieodłączny rekwizyt nieustannie wykorzystywany w ich wzajemnych relacjach powoduje, że każdy szczegół oglądamy z bliska, wszystko jest tu niemal namacalne, fizyczne. Wenecja ze swoim wyjątkowym, artystycznym klimatem niewątpliwie sprzyja filozoficznym rozważaniom na temat sztuki, śmierci i przemijania. Claudia poszukuje i wątpi, jej przemyśleniom towarzyszy naturalny strach i niepewność, próbuje dociec czym będzie jej ciało po śmierci. Woda, węgiel, żelazo, cynk - to wszystko wymieszane w ogromnym akwarium. Oto człowiek... Przygotowanie przez Chrisa tej nieskomplikowanej mieszanki ma ułatwić Claudii pogodzenie z nieuniknionym. "Ogród rozkoszy ziemskich" to bez wątpienia kino artystyczne przeznaczone dla określonego odbiorcy, ale obawiam się, że wymagajacy widz, a może zwłaszcza taki, pod tym artystycznym opakowaniem oprócz szczegółowej interpretacji dzieła Boscha, odnajdzie jedynie oczywiste prawdy. Dialogi pary intelektualistów zastanawiających się w jaki sposób pogodzić się z przemijaniem na dłuższa metę stają się męczące, podobnie jak bohaterowie, którzy wszystkie wspólne chwile spędzają na rozważaniach temat sensu egzystencji, w przerwach uprawiając seks. Szkoda, że pomiędzy nieustającymi popisami erudycji niemal zupełnie ginie ciekawie zarysowana historia miłosna.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Kręcenie filmu małą kamerą cyfrową kojarzy się z offowym kinem, które poza dość oryginalnymi ideami i... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones