Recenzja filmu

Szybcy i wściekli 9 (2021)
Justin Lin
Vin Diesel
Michelle Rodriguez

Do upadłego

Seria "Szybcy i wściekli" nigdy nie słynęła ani z przesadnego realizmu ani głębszych życiowych przekazów. Miała jednak to, czego często brakuje w dzisiejszych filmach akcji - BOHATERÓW, KTÓRYM
Seria "Szybcy i wściekli" nigdy nie słynęła ani z przesadnego realizmu, ani z głębszych życiowych przekazów. Miała jednak to, czego często brakuje w dzisiejszych filmach akcji – BOHATERÓW, KTÓRYM WARTO KIBICOWAĆ! W ramach uzupełnienia dostawaliśmy jeszcze wyjątkowo luźny klimat i sceny rodem z "Matrixa", które, choć nie były zbyt prawdopodobne, skutecznie przyciągały naszą uwagę. Czy jest to jednak przepis na serię, wobec której nie odczujemy powtarzalności i zmęczenia materiału z każdą kolejną częścią?

Na pierwszy plan wysuwa nam się rodzinne życie Dominica Toretto (Vin Diesel), który po tych wszystkich przeżyciach z poprzednich części udaje się na zasłużoną "emeryturę". Stąd już od pierwszych scen tej właściwej akcji wysuwa nam się problem z dziewiątą częścią "F&F". Otóż do tej pory wszystko, co robił Dom, było pokierowane dobrem rodziny, ewentualnie chęcią wzbogacenia się. Tutaj rodzina staje się czymś na kształt "Avengers" – Pan Nikt (Kurt Russell) wzywa do uratowania świata i z marszu nasza grupa herosów rusza do walki ze złem. Czy reżyser zapomniał, że opowiada losy, nazwijmy ich po imieniu, przestępców?

Jeśli jednak tego by wam było mało, nie wiadomo skąd pojawia się młodszy brat Toretto – Jacob (John Cena), który oczywiście od zawsze czuł, że żyje w cieniu swojego brata. Odpowiedzcie sobie na pytanie: czy nasz patriarcha znany z poprzednich części dopuściłby do sytuacji, w której pozostały mu nierozstrzygnięte spory z bliskim członkiem rodziny? Pozostaje mi tylko zaprosić do dyskusji, czy sam w sobie ten pomysł na fabułę miał szanse się udać.

Przyjmując jednak założenie, że historia tutaj opowiadana nie ma żadnej istotnej roli i ideą filmów akcji jest JEDYNIE tępa rozwałka, produkcja nadal nie daje rady przyciągnąć uwagi widza. Bądź co bądź, oddzielnie od scenariusza należy postrzegać postacie obserwowane na ekranie. A kogo nam przyszło oglądać? Można by powiedzieć poetycko, że cienie przeszłości. Vin Diesel w swojej koronnej roli daje od siebie maksymalnie 70 procent. Możliwe jednak, że moja ocena jest podyktowana nadzwyczajną sympatią z mojej strony do samego aktora. Reszta obsady wypada, mówiąc ogólnie, blado. Zupełnie jakby sami odtwórcy byli już zmęczeni graniem w tym filmie. Największe rozczarowanie stanowi wśród nich Tyrese Gibson jako Roman Pierce. Do tej pory była to postać, która potrafiła żwawą gadką wyjść z najtrudniejszych sytuacji, a jego poczucie humoru wynikało naturalnie z okoliczności. W dziewiątej części zamieniono go na typowy comic relief. Najbardziej można ten zabieg odczuć w scenie, gdy bohater ucieka przed terenówką pełną strzelających do niego zbirów. Kiedy przenieśliśmy się do taniej komedii z lat 90.?

Jeśli ktoś z obsady wypada na plus, to Helen Mirren, która przypominała nieco kreskówkową twardą babcię. Nie brakowało jej jednak przy tym klasy godnej angielskiej lady. Pozostają wątpliwości co do Johna Ceny – choć wypadł całkiem nieźle jak na swoje standardy, trudno powiedzieć, czy to dobry wynik jak na ogólne umiejętności aktorskie.

Jeśli w takim razie nie mamy ani dobrej historii ani ciekawych postaci, to może sceny rozwałki wypadły lepiej? Jeśli założymy, że prawa fizyki nie istnieją, a oglądanie filmu o niegdyś nielegalnych wyścigach sprowadza się do wspomnianego już "superhero", można odnaleźć w produkcji dobre tło do chrupania popcornu.

Czy jednak tego właśnie oczekują prawdziwi fani "Szybkich i wściekłych"? Czy tak czy nie, pozostaje nam się pogodzić z myślą, że seria straciła duszę, a producent będzie z nią postępował jak z zaniedbanym samochodem – niech jeździ tak długo aż padnie i przestanie zarabiać.
1 10
Moja ocena:
2
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Boiler się zepsuł", skarży się ona. "To cena, jaką płacimy za ciszę i spokój", odpowiada jej on. Na... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones