Lubisz pościgi, ucieczki, facetów z pistoletami, silne kobiety, szybkie zwroty akcji? Jeśli za każdym razem powiedziałeś "tak", to znaczy, że jesteś smakoszem sensacji. I to właśnie do Ciebie skierowany jest "BreakOut Kings". Serial przypadnie Ci do gustu tym bardziej, jeśli podobał Ci się "Skazany na śmierć".
Scenarzystą i jednocześnie producentem serialu jest Matt Olmstead, ale nie tylko to nazwisko powoduje, że powracamy myślą do "Skazanego na śmierć" , bo w trzecim odcinku pojawia się, jako zbieg: T-Bag (Robert Knepper). Akcja serialu nawiązuje do porzekadła : "swój swojego pozna". Tym sugerowała się już Jodie Foster w "Milczeniu owiec", chodząc na konsultacje do Doktora Lectera - morderca wytropi innego mordercę. Zgodnie z tą zasadą powstaje grupa, która składa się z ciekawych osobowości, przestępców, którzy mają pomóc w schwytaniu innych złoczyńców. I tak, mamy trzech gliniarzy i trzech przestępców. Po stronie Prawa stoi: gliniarz, były Marines z wadą serca - Charlie Duchamp (Laz Alonso); temperamentny Włoch, który utracił swoją odznakę za defraudację pieniędzy - Ray Zancanelli (Domenick Lombardozzi) oraz urocza niedoszła adeptka prawa, która usiłuje sobie poradzić z problemami adaptacji społecznej, atakami paniki i depresją - Julianne Simms (Brooke Nevin).
Granicę Prawa przekroczyli: niezwykle inteligentny profesor psychologii behawioralnej, psychiatra, który przepisywał nielegalnie recepty dzieciakom, do czasu aż jedno z nich nie przedawkowało - Lloyd Lowery (Jimmi Simpson); czarnoskóry gangster, który już jako 17-latek należał do gangu. Latami doskonalił swój fach paserski i poszerzał krąg znajomości w upłynnianiu skradzionych przedmiotów i broni - Shea Daniels (Malcolm Goodwin). Trzecim skazańcem, jaki dołączył do drużyny jest Erica Reed (Serinda Swan). Pomściła śmierć swojego ojca i zabiła jego morderców.
Tak stworzona grupa będzie funkcjonowała, o ile będzie odnosiła sukcesy. Każdy schwytany uciekinier to sukces, który pomniejsza wyroki skazańcom i daje przywilej przebywania w więzieniu bez ścisłego dozoru. Po udanym, zaakceptowanym przez publiczność pierwszym sezonie producenci potwierdzili, że będzie też drugi.
"BreakOut Kings" to dobra rzemieślnicza robota wśród seriali amerykańskich. Wart jest obejrzenia przez osoby ceniące sensację, dramat, thriller i kryminał. Bardziej wymagający docenią ciekawe osobowości bohaterów, do których łatwo się przyzwyczaić i żal rozstać się z nimi z końcem sezonu. Serialu nie powinni oglądać widzowie, dla których liczy się kino ambitne. Każdy odcinek jest skonstruowany w podobny sposób: ucieczka, pogoń za zbiegiem i śmierć albo pojmanie mordercy.
Scenarzystą i jednocześnie producentem serialu jest Matt Olmstead, ale nie tylko to nazwisko powoduje, że powracamy myślą do "Skazanego na śmierć" , bo w trzecim odcinku pojawia się, jako zbieg: T-Bag (Robert Knepper). Akcja serialu nawiązuje do porzekadła : "swój swojego pozna". Tym sugerowała się już Jodie Foster w "Milczeniu owiec", chodząc na konsultacje do Doktora Lectera - morderca wytropi innego mordercę. Zgodnie z tą zasadą powstaje grupa, która składa się z ciekawych osobowości, przestępców, którzy mają pomóc w schwytaniu innych złoczyńców. I tak, mamy trzech gliniarzy i trzech przestępców. Po stronie Prawa stoi: gliniarz, były Marines z wadą serca - Charlie Duchamp (Laz Alonso); temperamentny Włoch, który utracił swoją odznakę za defraudację pieniędzy - Ray Zancanelli (Domenick Lombardozzi) oraz urocza niedoszła adeptka prawa, która usiłuje sobie poradzić z problemami adaptacji społecznej, atakami paniki i depresją - Julianne Simms (Brooke Nevin).
Granicę Prawa przekroczyli: niezwykle inteligentny profesor psychologii behawioralnej, psychiatra, który przepisywał nielegalnie recepty dzieciakom, do czasu aż jedno z nich nie przedawkowało - Lloyd Lowery (Jimmi Simpson); czarnoskóry gangster, który już jako 17-latek należał do gangu. Latami doskonalił swój fach paserski i poszerzał krąg znajomości w upłynnianiu skradzionych przedmiotów i broni - Shea Daniels (Malcolm Goodwin). Trzecim skazańcem, jaki dołączył do drużyny jest Erica Reed (Serinda Swan). Pomściła śmierć swojego ojca i zabiła jego morderców.
Tak stworzona grupa będzie funkcjonowała, o ile będzie odnosiła sukcesy. Każdy schwytany uciekinier to sukces, który pomniejsza wyroki skazańcom i daje przywilej przebywania w więzieniu bez ścisłego dozoru. Po udanym, zaakceptowanym przez publiczność pierwszym sezonie producenci potwierdzili, że będzie też drugi.
"BreakOut Kings" to dobra rzemieślnicza robota wśród seriali amerykańskich. Wart jest obejrzenia przez osoby ceniące sensację, dramat, thriller i kryminał. Bardziej wymagający docenią ciekawe osobowości bohaterów, do których łatwo się przyzwyczaić i żal rozstać się z nimi z końcem sezonu. Serialu nie powinni oglądać widzowie, dla których liczy się kino ambitne. Każdy odcinek jest skonstruowany w podobny sposób: ucieczka, pogoń za zbiegiem i śmierć albo pojmanie mordercy.
Moja ocena serialu:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
