Bo po mid seasonie zostaliśmy dokumentnie załamani i musieliśmy się sobie poużalać, dlatego poprzedni temat nam się tak szybko skończył.
A tu rzeczy, które udało nam się uzbierać między różnymi tematami :
Tytuły członkowskie:
Bzyczek - Smerfetka
Chris - Wynalazca trzepacza paprotki
Magdalena - krejzol
Grzybek - Romantyk
Kawusia - najmłodszy członek stada
BlueRose - odbieracz nadziei
Poprawka Listy "bee":
1. Dinah Laurel Lance
2. Oliver Jonas Queen
3. Isabel Roshev
4. Thomas "Tommy" Merlin
5. Ray Palmer
6. Amanda Waller
7. Nowy DJ z grzywą Biebera (Chase)
Przygody Anonimowych Arrowholików
http://kawusia25.tumblr.com/tagged/rodzynkowa%20rodzinka
A morderca Sary jeszcze przed finałem mid seasonu odnalazła nasza Madzia, za co należą jej się największe gratulacje. Kobieto brawo za tak szybkie rozkminienie tego :)
jeżeli chodzi o to co powiedział GuggenTrool o tym że kto powiedział że Oliver wróci, to jak zwykle trolluje :P
1) Guggentroll może po prostu robić z nas idiotów-że niby Oliver nie wróci
2) Oliver wróci, ale odmieniony- w jeszcze mroczniejszej postaci- skutki uboczne Lazarus Pit- jeśli ktoś go uratuje zaraz po walce to gdzie on się będzie podziewać przez najbliższe kilka tygodni- może Liga Zabójców- stąd Oliver Queen is dead- przyjmuje nowe imię
3) Oliver wraca z postanowieniem, że chce być tylko Arrowem, ktoś z Ligi wyprał mu mózg, zdeterminowany jest tak jak Maseo ( stąd słowa Guggenheima, że będzie ciężko Felicity wyznać swoje uczucia po 9 odcinku - Oliver po raz kolejny odrzuca Felkę- a ona mówi I don't want to be...
4) Malcolm dogadał się z Al Ghulem- całe morderstwo Sary (Al Ghul był przeciwny związkowi Nyssy i Sary- więc dwie pieczenie przy jednym ogniu) to mistyfikacja mająca na celu zwerbowanie Olivera do LoA- oni wiedzą jak ważna jest dla niego rodzina wiec ich plan się powiódł- tu zgadzają się słowa Bambi, że "jeszcze przed emisją 3 sezonu pojawił się spoiler, że czarny charakter 3 sezonu będzie miał dyskusję z Oliverem. Będzie mówił mu o tym, że powinien zrezygnować z bycia Oliverem Queen i stać się tylko The Arrow, wtedy mógłby osiągnąć pełnię swoich możliwości" wiec albo to ten duet lub któryś z osobna
5) rozpoczęli kolejny backpedalling Olicity - widzowie dostali to czego chcieli wiec teraz
a) możemy wrócić do planu Laurel/Oliver ( mam na myśli zachęcić fanów tej relacji; Felicity w międzyczasie z Palmerem (plotki/domysły/ wyssane z palca informacje o czasie Brandona przedłużonym o kolejny sezon)
b) chwilowo wstrzymać ich rozwój aż do odcinka 19-20 ( mogą być emocjonalne sceny, ale coś w stylu powtórki z rozrywki
Rose ale się rozpisałaś:-) ale w tym co piszesz może być trochę prawdy. ja już przestaje snuć domysły bo i tak nie wiadomo co oni zrobia trzeba cierpliwie poczekać.
Jama łazarza powoduje że człowiek staje się nieobliczalny przez jakiś czas? wiec jest możliwość że dostaniemy mrocznego Olivera przez jakiś czas. ale to że Oliver zatraci się w byciu Arrow trochę mi się nie zgadza przecież gdzies pisało że Oliver będzie chciał odzyskać firme itp. a wątpie czy jak będzie tylko Arrow to będzie mu to w głowie. pozatym tak naprawdę Oliver już teraz postanowił być tylko Arrowem wiec po jego powrocie tak naprawdę by się nic nie zmieniło a raczej chodzi o rozwój tej postaci a nie zatrzymanie w miejscu. a co do tego gdzie będzie Oliver to myśle że z Malcolmem- ten po tym jak Go uratuje będzie go " przetrzymywał" wbrew woli Olivera albo za Jego zgoda.
może Malcolm go wyszkoli tak żeby miał większe szanse przy nastepnym starciu z Rasem. Przecież Merlyn był w Lidze to zna się na rzeczy :)
te fotki z planu na których Oliver jest z Maseo i widać odwiedzają Queen Consolid. co wskazuje na flashbacki, jak fajnie byłoby zobaczyć jak tam gdzieś na przykład mija go Felicity :P
a może to teraźniejszość? tylko ile Oliver musiał by być poza starling żeby mu tak włosy urosły?;p
no właśnie też o tym myślałam ale w teraźniejszości QC juz nie istnieje więc... flashbacki :) no chyba tak z ponad rok na pewno, zależy jak szybko rosnął :P
haha moje rosną bardzo wolno ale jego pewnie zaskakująco szybko;p Fakt już nie ma QC;p
może Malcolm go wyszkoli tak żeby miał większe szanse przy nastepnym starciu z Rasem. Przecież Merlyn był w Lidze to zna się na rzeczy :)
te fotki z planu na których Oliver jest z Maseo i widać odwiedzają Queen Consolid. co wskazuje na flashbacki, jak fajnie byłoby zobaczyć jak tam gdzieś na przykład mija go Felicity :P
Dziewczyny czyli jedno wiemy na pewno będzie ciezko:(:( gorzej jak zrobią przerwę dłuższą niż pol roku- poza tym Oliver w peruce w Verdant i Foundry, może faktycznie coś jest na rzeczy:( Ale ogólnie teraz do odcinka 14 kreca duzo flashbacków... ( chociaż dziwnie byłoby gdyby Oliver z flashbacków i i z terazniejszosci wygladali tak samo).
A co jeśli Oliver nie wróci do SC do końca sezonu? Tylko będą jakieś flashbacki lub kręcił się z Ligą...?
..masz rację widzowie po części dostali to czego chcieli..w związku z Olicity..
..teraz pewnie zrobią ,,złą'' Felicity..może popchną ja w stronę Palmera(nie ma Olivera a..co tam Ray tez jest niezly..kiedyś sami twórcy mówili ze Ray to dla niej dobra opcja na wypadek gdyby z Olicity nic nie wyszlo)..a Olivera w kierunku Laurel..On wróci odmieniony ..ona będzie BC..będą chcieli ich znów połączyć...
..boje się tylko ze z Felki serio zrobią cos w stylu Laurel ...zeby widzowie się od niej odwrócili i bardziej skupili na ,,nowej'' Dinah..
Przecież wszyscy wiedza ze Oliver wróci tylko nie wiadomo jaki. Guggenheim zawsze zacheca fanów Olicity a tu raczej ostatnio zniechęca... Może Oliver wstąpi nawet do Ligi, i pojawi się tak w SC w 10 odcinku a potem zniknie znów...
no to lipa.... Olicity in mourning (pewnie koniec Olicity w drugiej połowie), Raylicity, na dodatek perpektywa Laurel w 5 odcinku z kolei w centrum uwagi...
w którym momencie gugrnheim zniecheca fanów Olicity? bo ja to przeoczyłam.... może i oliver wróci odmieniony ale nie wierze w to że twórcy połączą Go z Laurel we wszystko uwierzę ale nie w to
No choćby ten tekst I don't want to be... że będzie ciężko dla Felki po 9 odcinku, że kto powiedział, że Oliver wróci. Mi to brzmi jak typowy back pedalling zwłaszcza jak teraz cały czas kreca sceny i flashbacki z Laurel...
a mi się wydaje że chodzi o to że będzie ciężko Felicity bo Olivera nie będzie a jak już wroci to felicity się będzie bała... a jeśli twórcy skupia się na odcinkach o Laurel to jak chyba padne na zawał mam już dość tego co oni robia.
MAdzia to przeciez juz 14 odcinek 5 pod rzad z Laurel a tenodcinek wydaje się podobny do 14 z pierwszego sezonu
poczytaj to: Oliver's murder of Dinah's torturer marks a significantly darker turn in his character; in later storylines, Oliver reflects that him taking a life in this manner marked a change in his life, leaving him unable to find peace anywhere or with anyone. When he is killed by a bomb explosion and later resurrected by his friend Hal Jordan- temporarily possessing the god-like power of Parallax-, he is initially resurrected without any memory of the events of this storyline or what happened afterwards, hoping to return to a more hopeful, peaceful time of his life.
Wstaw w sobie zamiast Czarnego kanarka Felicity a za tego torturującego Slade'a, plus amnezja po rezurekcji
ja już się pogubiła/ a w 14 odcinku 1 sezonu to Oliver ujawnił swoją tożsamośc przed Felka?
Chodzi mi o pierwszy sezon gdzie były cały odcinek flashbacki i krótkie sceny z Team Arrow w Foundry, potem na pewno beda odcinki z Suicide Squad, znowu liga, 3 bohaterowie...niech chce byc pesymistyczna ale to naprawde okropnie brzmi
I olicity spchniete na ostatni plan- nie zdziwie się jak te znaczace chwile dla nich nastąpią w 22-23 odcinku....
Mówie Ci to jest na rzeczy- Oni ulegają presji, a teraz duzo jest komentarzy o ilosci Olicity w odcinkach. Kolejny parallel przychodzi mi na myśl II sezon zerwanie Laurel i Olivera w premierze Olicity w finale III zerwanie Olicity w premierze Lauriver w finale
nie będzie Lauliver- w to nie wierze i przestan nawet tak myslec. będzie Olicity to ze teraz ich rozdzielają to po to żeby potem ich połączyć
jasne połączą Olicity na dwa odcinki żeby potem zerwać to by było bez sens pozatym nigdzie nawet nie mam wzmianki o polaczeniu Laurliver. wiec w to nie uwierzę pozatym jest dopiero 3 sezon a Ty już tu piszesz o 4. nie ma się co tak zapędzać bo tak naprawdę to są tylko nasze myśli a może być całkiem inaczej
Czytałam też taka wersję, że teraz głównym tematem jest identity, i że Oliver nie wie kim ale wie na pewno 2 rzeczy, które powiedział w ostatnim odcinku. A o jeśli utraci pamięć, i nic nie będzie wiedział i ktoś to wykorzysta przeciw niemu patrz Malcom lub AL Ghul
Laski co się z wami dzieje? jeszcze nic nie wiadomo a wy już macie takie myśli...a co jeśli potoczy się wszystko inaczej? nie można myśleć tylko i wyłącznie pesymistycznie
wszystko układa się w całość, jeszcze teraz kraza teorie z longbow hunters- ten epizod zgadza się z tym c teraz się dzieje
Co jeśli Oliver wróci z amnezją i nie pamieta wszystkiego co sie działo po wyspie?
to się zrobi z tego powoli moda na sukces- no błagam aż na taki głupi pomysł to na pewno nie wpadli....
ale wtedy mamy relacje BC i GA. Flashbacki z Laurel i Tommym w tym odcinku o co chodzi? Czyżby wracali do tego trójkata i pierwotnego planu : zwłaszcza gdy odcinek nazywa się The Return... A co jeśli np w 13 odcinku będzie taka sama scena między Olicity jak w odcinku 13 między Sarą w zeszłym sezonie? Scenarzyści wycofują się...
A co z pozytywnym myśleniem ??ja się nie załamuję. Wierze w Olicity. Takie wątpliwości mogłabym mieć ale sezonie 2 a nie teraz. Po tych wszystkich scenach, premierze sezonu 3, wywiadach z Amellem i teraz z Davidem Ramseyem. Nie nie nie.... ;)) nie zalamujcie się !!!!!!
Wiesz dziwne, że producenci teraz milcżą jak grób, a aktorzy uprawiają samowolkę- Ramsey w sumie mówił, że on tylko wierzy w nich, ze mówi z perspektywy Diggle'a, a Amell sam przyznał ostatnio, że oni nie wiedzą co się bedzie działo tyle odcinków naprzód. I jeszcze te ploty o Palmerze w 4 sezonie- mówie wam to koniec...
Muszą jakoś ten okres przerwy przetrwać ;) Olicity to za duży fandom żeby go niszczyć. Ja się nie ugnę ;)
ja też się nie ugne. Olicity mają najwięcej fanów. na każdych portalach praktycznie góruje a o Lauliver nawet nie ma śladu. prawda jest ze gdyby producenci nie mieli w planach olicity- to nigdy nie zaczynali by ich wątku zostawili by to na stopie przyjacielskiej i skupili się na budowaniu relacji Lauliver. a jest wręcz przeciwnie oni budują miłość Olicity i Przyjazn miedzy Lauliver.
gdzies ty przeczytała te ploty o Palmerze?- to sa tylko spekulacje widzów a prawdą jest że on jest tylko epizodyczna postacią-coś jak Sara i zniknie z serialu(obstawiam osobny serial dla niego). a producenci wcale nie milcza napisali że musimy poczekać na chwile miłośći Olicity to się nie stanie od tak od razu.
A te zdjecia z wczoraj to w sumie mogą być flashbacki- return to jego powrót do SC kiedy był Hongkongu, wtedy wyjasniałoby dlaczego kreca te sceny z przeszłości. i też niemożliwe gdyby miał ten sam wygląd co w Hongkongu poza tym Maseo jest teraz w lidze
nie no to są na pewno flashbacki. powiem wam że jedyne czego się obawiam to tego że przeciągną powrót Olivera do SC do granic możliwości.
ale tu nie ma żadnych powodów do niepokoju... po prostu same się wkręcacie. ja od początku myślałam pozytywnie o Olicity i wcale się nie rozczarowałam.
Masz racje..rzeczywiście same się wkręcamy..ktoś cos napisze i później spada cala lawina pesymizmu;D
ja się nie nie załamuje tylko BlueRose. ja też ciągle wierze w Olicity a nie jakies tam Lauliver. ze mną jest dobrze z Rose jest gorzej-ona ma same czarne myśli a to tylko dlatego ze w następnych odcinkach nie będzie Olicity tylko skupią się na innych rzeczach co jest dla mnie normalne bo to serial o Arrow a nie o Olicity.
oj tak gorzej ze mną, ale te tweety od Guggentrolla i ciągłe sceny z Laurel wyprowadzają mnie z równowagi
Wiem, to jest Arrow, ale nawet nie wiadomo czy sam Arrow będzie Arrowem i czy wogole bedzie obecny po przerwie... No i perspektywa braku jakichkolwiek scen między nimi by robić z Laurel Kurczaka?
muszą się skupić trochę na Laurel bo to jest jej decydujący sezon. a tym co pisze Guggentrooll to bym się nie przejmowała bo on raz pisze tak raz takk- ciężko się połapać czy to co on pisze to prawda czy kłamstwo. Rose nie wpadaj nam tu w czarną rozpacz bo ty codziennie wymyślasz coraz to nowe czarne scenariusze- pamiętam ze tak samo było na początku sezonu jak narzekałaś ze nie widać ze Oliver kocha felicity i jej tego nie okazuje- i co Twoje czarne myśli się nie sprawdziły- tak samo będzie w tym przypadku.