haha no tyle spekulacji i wypowiedzi że ciężko się zdecydować:P ja sama byłam swego czasu pewna że to Malcolm, ale z upływem dni stwierdzam, że jeżeli rzeczywiście okaże się że to on lub Maseo to może ciut będę rozczarowana ( chyba, że kryje się za ich ratunkiem jakaś bardzo dobra, super, ekstra historia :D )

"( chyba, że kryje się za ich ratunkiem jakaś bardzo dobra, super, ekstra historia :D )"
Co do tego nawiasu: poważnie, odkąd sobie uzmysłowiłem że to Malcolm to pociesza mnie fakt, że będzie to dobrze rozpisane... xP

i tego się trzymamy :)

"( chyba, że kryje się za ich ratunkiem jakaś bardzo dobra, super, ekstra historia :D )"
Dla mnie z uwagi na okoliczność, że to musi być osoba, która znała miejsce i czas pojedynku w grę wchodzą: Ras al Ghul, Nyssa, Malcolm (?) i Maseo. Trzy pierwsze nie mają motywu. Drogą eliminacji na polu bitwy zostaje Maseo. Ponadto jaki sens byłby pojawienia się tej postaci w teraźniejszości w tym właśnie momencie ? Jest to też jedyna osoba, która może być naturalnym sojusznikiem Olivera. Ponadto osoba ta będzie musiała w jakiś sposób towarzyszyć Oliverowi w jego rekonwalescencji.
Logika wskazuje na Maseo, chyba, że scenarzyści znów chcą szokować :)

Tak czytając Twój post doszedłem do wniosku, że może faktycznie tak byłoby lepiej - wtedy nawet Malcolm mógłby zostać wkręcony w fakt, że Oliver nie żyje (niby śmieszne ale czemu nie? koleś nie jest wszechwiedzący, mógł nie przewidzieć że jakiś stary kumpel Olivera jest teraz w Lidze itp.). Wtedy pojawienie się przy Team Arrow, wręczanie mieczyka czy czego i słowa 'Oliver Queen is dead' są prawdziwe, a nie.. hmm.. kolejna gierka ze strony Malcolma.

Wiedziałam że obejdzie się bez Lazarus Pit;p Czyżby moja teoria o ziółkach miała się ziścić?;p

po wypowiedzi Amella swierdzam że raczej tak :)

Ooo jak bardzo mnie to cieszy :-)

oficjalne zdjęcia z odcinka 3x10 już są :) enjoy :D
http://www.greenarrowtv.com/arrow-official-images-from-left-behind/20879

Najważniejsze że jest Vinnie Jones ;) nawet nie zauważę że Arrow nie żyje ;) hehe
A w ogóle Atoma dopiero zobaczymy w ostatnim odcinku więc to będzie zachęta na osobny serial dla CW. No zobaczymy co z tego będzie

Podejrzewam ze do max 15 odcinka Oliver się pojawi i będzie "Im home" :D Ale też podejrzewam ze będzie jakaś rozbieżność czasowa pewnie z pół roku minie u nich.

Całkiem możliwe z tym czasem.

Nie może być dużego przeskoku czasowego, bo "Arrow" i "The Flash" mają ten sam czas. Tam też musiałby być przeskok czasowy.

No w sumie racja ale to przecież tylko seriale ;)

i do tego w 3 najbliższych odcinkach będzie :D

I bardzo dobrze :) mam nadzieje że coś wniesie do serialu :) bo poza Malcolmem i Flashem to sezon 3 Arrow nie sprawdza się ;p

dla mnie nie jest tak źle, nie nudziłam się przy żadnym odcinku, a wiadomo, że teraz nabierze większego rozpędu :) widziałeś zdj z odcinka?? Vinnie Jones spuści niezły łomot Digglowi :P

Tak widziałem ;) hehe mam nadzieje że spuści im wszystkim łomot ;p być może dopiero w 3 odcinku od jego pojawienia się dopiero dostanie po dupsku od Arrowa.

mi troszkę ich szkoda jak tak samotnie wędrują ( chodzi mi tu o Arsenala i Diggla ), pewnie niezły chaos tam bedzie bez Arrowa :P
ale fakt jak Oliver wróci to niech lepiej Vinnie ucieka do króla Ryszarda :D;p

hehe na razie to jest na odwrót z tym uciekaniem ;)
P.S. Genialny finał w turnieju rycerskim :D

no to jak na razie dla mnie najlepszy odcinek, chociaż 4 tez był super :D

Ciii ;p jeszcze nie oglądałem ;) Jak dobrze że ten serial wszedł w życie, nadał kolorów w telewizji :) aż chce się żyć po tym serialu :)

A kto nie spuścił jeszcze łomotu Digglowi? :D chyba nie było walki żeby Diggi wygrał.

no w odcinku 3x05 w swojej super ekstra kominiarce powalił gości :D

Dobrze że nic innego nie powalił ;) hehe

:-D:-D:-D

Nie jest tak źle ;) Fakt, to nie kapitalny s2 ale dalej fajnie się ogląda, wg mnie, a ostatnie odcinki przed mid-season finale s3 (bodajże od odcinka z Cupid) były naprawdę niezłe.

Dobra niech Ci będzie wstrzymam się z oceną ;p

Amen.
..;D

MamaSmoak powraca !!!
http://tv line.com/2015/01/13/arrow-season-3-felicitys-mother-returns/

Hehe, jaki tytuł: "Felicity's mother returns", jak z rasowego sequela xD

Szanuj Mamę HotSmoak! W końcu na forach już się pojawiły wizje jej potencjalnego związku z Kapitanem Lance'm. Cóż to byłaby za para,,,Biedny Quentin szybko zapomniałby o kłopotach z sercem:)

Odnośnie ostatniej "burzy" w kwestii interpretacji słów Guggenheima. Ja nigdy nie biorę sobie do serca interpretacji słów producentów dokonanych przez dziennikarzy. Liczą się ich własne słowa i kontekst. Poza tym Guggenheim wielokrotnie mówił w wywiadach, że historia Green Arrow nie jest tak znana jak Supermena czy Batmana, a serial ma licencję na zmiany w stosunku do komiksów. W ostatnim czasie, na początku stycznia wprost powiedział, że w GA pewne jest tylko to, że to milioner, który trafił na samotną wyspę. Wywiad jest zatytułowany 'Agent Carter' Showrunners Grilled By 'Arrow' Producer in Honest, Wide-Ranging Interview. To rozmowa Guggenheima, jego żony, która aktualnie pracuje przy Agentce Carter i jej współpracownika z tego serialu. Taka rozmowa Marvel vs DC. W innej wypowiedzi Guggenheim mówił, że "Arrow" jest ich (producentów), jak chcą coś wziąć z komiksów to biorą, jak im nie pasuje do ich wizji to nie biorą. Przy czym podkreślają, że kochają komiksy, ale kochają też pomysły fanów. Nie znaczy, że im ślepo ulegają i piszą pod czyjeś dyktando.

ha to może twoja wypowiedź Bambi w końcu przekona niedowiarków lub pesymistów (niektórych z Rodzynkowej Familii ;P wiecie o kim mowa :D ), ja przez moment zwątpiłam po jego wypowiedzi, ale później już wszystko wróciło do normy. więc tylko czekamy i śledzimy rozwój relacji Olicity :)

Ja przeczytałam jego wypowiedź słowo, po słowie, bez interpretacji dziennikarza. Powiedział to co zawsze, tylko trochę innymi słowami. Po przeczytaniu i obejrzeniu chyba wszystkich jego wypowiedzi z jakiś dwóch lat mniej więcej wiem jak działa jego umysł :D Przynajmniej żywię taką nadzieję lub złudzenie :D Najbardziej zabawne jest czytanie lub oglądanie ich po fakcie, czyli emisji odcinków. On ma taki sposób mówienia, że właściwie zdradza co się stanie, tylko trzeba pojąc sens wypowiedzi. Jak mówi, że woli się nie wypowiadać, bo mógłby mieć problemy zawsze chodzi, że będzie inaczej niż w komiksach.

Dokładnie, oni uwielbiają przedstawiać nam różne wydarzenia z serialu w bardzo specyficzny sposób. I tak w sumie bądźmy wdzięczni za taki kontakt twórców z fanami. Intensywność odpowiedzi Guggenhaima na pytania fanów czasami mnie zaskakuje:)

"Powiedział to co zawsze, tylko trochę innymi słowami. Po przeczytaniu i obejrzeniu chyba wszystkich jego wypowiedzi z jakiś dwóch lat mniej więcej wiem jak działa jego umysł :D"
xD

musiałam to dodać :D Lego Batman 3 gra z podłożonym głosem Stephena Amella jako Green Arrow i innymi bohaterami z serialu ( Arsenal, Diggle, Felicity, Black Canary - Sara, Slade, Merlyn ) właśnie się ukazała. Poniżej krótki filmik ze śpiewem Amella w grze:D
https://www.youtube.com/watch?v=1Clq4FlfmqY ( "Nanananananananana Arrow")

no i intro Olicity: https://www.youtube.com/watch?v=lRmHLn5dPp4 :)

Kapitalne, hahaha :D
btw. jakby ktoś gdzieś zauważył wszystkie dostępne 'animacje' z tej gry czy coś to niech się proszę podzieli linkiem - co jak co ale 'Lego' z filmikami w grach wymiata (a film powalił świetnymi gagami xP).

i ogólnie trailer do gry z Arrow Pack :)
https://www.youtube.com/watch?v=N34KDxhBIj4

Nowe Promo :D jeszcze więcej scen :)
http://www.spoilertv.com/2015/01/arrow-episode-310-left-behind-new-1.html

i wywiad ze Stephenem Amellem :) ( m in o przygotowaniu do walki między Oliverem a Rasem, Olicity itd )
http://www.accesshollywood.com/arrow-stephen-amell-on-that-fight-black-canary-an d-olicity-ndash-felicity-is-olivers-match_article_102803

Widziałam wywiad i dziennikarka, która go przeprowadzała albo jest najgorszą, albo najlepszą na świecie :D Mogłaby zadać takie pytania po obejrzeniu samych trailerów do 9 i 10 odcinka i ogólnego scenariusza 1 sezonu. Dlaczego miałaby być najlepszą ? Bo udało jej się sprowokować Amella do wybrania kobiety Olivera, że oczywiście Felicity. Amell prawie zabijał wzrokiem, gdy mu powiedziała, że w jej mniemaniu Oliver nadal kocha Laurel. Chociaż na początku zachwycała się wyznaniem miłości Olivera do Felicity. Chyba to sprawiło, że Amell odpowiedział jak odpowiedział, chociaż zawsze zarzekał się, że stroni od odpowiedzi na w ten sposób zadane pytania. Jednak tak naprawdę już na SDCC jasno powiedział, że Laurel jest przeszłością Olivera.
Co ciekawe Katie Cassidy w końcu przestała w wywiadach stać mocno za związkiem Olivera i Laurel. Ostatnio powiedziała, że Laurel nie ma obecnie w myślach Olivera i nie wie, czy scenarzyści mają zamiar kiedyś wrócić do tego związku. Jeszcze rok temu mówiła, że Oliver i Laurel są sobie przeznaczeni. Teraz mówi tylko, że kto wie co mogą napisać scenarzyści. Wygląda na to, że producenci nie dali jej aktualnie, ani w w dalszej perspektywie żadnych nadziei na powrót tamtej relacji. W kwestii BC musiała też sporo rozmawiać z producentami, bo w jej wypowiedziach jest dużo tego co można usłyszeć od nich samych. Nareszcie jej wywiady są lepsze i mają treść, nie są tylko jak było do niedawna sumą jej przemyśleń i pragnień. Przez jakiś rok prawie nic nie można było dowiedzieć się z jej wywiadów, było to praktycznie marnowanie czasu. W końcu też przyznała, że była zawiedziona decyzją producentów, że wprowadzili postać The Canary i dali jej cześć historii BC. Podejrzewam, że to dlatego w 2 sezonie tak mało udzielała wywiadów i praktycznie nie reklamowała serialu. Ze strony widza trochę to wygląda na wewnętrzne nieporozumienia w produkcji. Były wtedy różne plotki, ale pozostawały tylko w takiej sferze.

info ta temat Slade'a, sceny między Felicity a Laurel i Vinniem jako Brick w nadchodzących odc
http://tv line.com/2015/01/15/agents-of-shield-skye-ward-shooting-spoilers/ (bez spacji )

oficjalny opis odcinka 3x12 - http://www.greenarrowtv.com/arrow-3-12-uprising-description/20941

Malcolm pomoże Team Arrow jestem o tym przekonana, mimo obiekcji Felicity. Miałam taką teorię już po wypowiedzi Ramseya z kim nagrywał sceny jakiś czas temu. Team Arrow 3 odcinek będzie walczyło z Brickiem i bez pomocy Malcolma nie dadzą rady. Ten serial lubi taką ironię w fabule. Wszystko zło w tym sezonie rozpoczęło się od Malcolma, a wyjdzie na to, że aby uratować miasto potrzebna będzie jego pomoc. Wiele osób podejrzewa, że Brick jest mordercą żony Malcolma i jestem za tą teorią. Co prawda jest banalna, ale "Arrow" miewa genialne, jak i bardzo nieskomplikowane zwroty akcji.

Jeśli ktoś martwił się, że Felicity zginie w 3 sezonie nie ma powodu. Guggenheim potwierdził, że będzie w 4 sezonie. W czasie teraźniejszym najpewniej, bo flashbacki z nią nie miałyby większego sensu dla fabuły. Zwłaszcza, że pojawienie się jej ojca znowu odeszło w czasie. W 3 sezonie maja być tylko jakieś wskazówki co do niego. Kim on jest, że producenci nie mogą po prostu powiedzieć nazwiska, dać jedną czy dwie krótkie sceny z nim, a wszystko odwlekają ? Producenci wiedzą kim on jest od 1 sezonu, nic w tym wątku nie zmieniali, przy czym nie jest to nikt kogo Oliver poznał do początku 3 sezonu.

Mówisz do początku trzeciego sezonu? Boże, przez chwilę teoria z rodzynkowej rodzinki o tym, że Ra's jest tatą Felci nabrała sensu. Ale teraz znów wątpię :P

Przed premierą 3 sezonu Guggenheim napisał, że Oliver nie poznał jeszcze rodziców Felicity. Pisał w liczbie mnogiej, czyli chodziło o matkę i ojca. Matkę poznał w 3x05, teraz pozostaje ojciec. Nie znaczy, że on do 3x09 nie poznał ojca. Być może tak, tylko widzowie nie mają tej świadomości. Ostatnio Guggenheim wspomniał tylko o wskazówkach co do ojca Felicity w 3 sezonie. I że ojciec będzie w dalszej perspektywie, ale nic konkretnego. Teoretycznie nie wyklucza to ojca w 3 sezonie, ale widzowie mogą nie poznać prawdy. Może być też tak, że nie będzie ojca Felicity w 3 sezonie, tylko w 4. Zastanawiam się czy producenci nie czekają z ojcem Felicity na zgodę od DC lub mają zaplanowaną dla niego dłuższą fabułę mocniej powiązaną z serialem i nie może pojawić się na chwilę, bo zepsułoby to element zaskoczenia.

Może, wszystko możliwe :) Jednak ciekawie by było gdybyśmy tego ojca poznali przez przypadek teraz, nawet urywkowo, a w 4 sezonie okazał by się tym złym. Podkręciłoby to fabułę i producenci mieliby kolejny pretekst by trzymać olivera i felkę z daleka od siebie :P

Myślę, że masz rację odnośnie hipotetycznego wpływu ojca Felicity na fabułę. W końcu scenarzyści muszą mieć więcej materiału do rozbudowy kolejnych sezonów, a konflikt na linii "ojciec -chłopak córki" w otoczce walki o dobro jest bardzo atrakcyjny:)
Na tę chwilę pewne jest tylko, że musi to być ktoś niezwykle inteligentny. Poza tym być może mogłoby się pojawić jakieś przyrodnie rodzeństwo Felicity ze strony ojca.