Dlaczego Bartosz jest Bartoszem? Jest to staropolskie imię, wręcz niespotykane w Niemczech (zrobiłam mały research wśród znajomych Niemców, nikt nie słyszał nigdy, by tak nazwano dziecko).
W dodatku nic nie wiemy o przeszłości jego ojca, Aleksandra. Może Aleksander ma polskie pochodzenie i w Winden znalazł się po przekroczeniu nielegalnie granicy (jak wiemy, w tamtych czasach były strzeżone, stąd może jego rana postrzałowa?).
Ojcem Bartosza jest Boris Niewald, który przyjmuję tożsamość Alexandra Kohlera - brata Clausena.
Boris to jest bardzo wschodnioeuropejskie imię, ewentualnie Bałkany. Bardzo ciekawe jest też jego nazwisko Niewald - jakby połączenie Nielsen + Khanwald.
Ewidentnie brał udział w strzelaninie, przeglądał nawet gazetę która opisywała niewyjaśnione śledztwo z tamtego okresu. Dokładnie nie pamiętam czy było zaakcentowane, że Clausena podejrzewa go o zabójstwo/znikniecie jego brata w miejscowości, która zaczynała się na literę M.