Z jednej strony film genialny tj. Mroczny klimat, aktorzy. Ale czegoś w nim brakuje żeby był idealny, mam wrażenie że twórcy serialu sie pogubili w tym wszystkim. Pewne jest to że serial trzeba oglądać bardzo uważnie bo chwila nieuwagi i możemy coś cennego przegapić.
Mam wrażenie po drugim obejrzeniu, że twórcy wcale się nie pogubili.
Ale też przyznam, że oglądając robiłam notatki (!), co mi się nigdy wcześniej nie zdarzyło przy żadnym z ponad 1600 filmów ani prawie 200 seriali.
Mam wrażenie, że formą (zawikłaną i niechronologiczną) oddają treść, czyli sens historii (ten chaos, który wynikł z utworzenia się tunelu czasoprzestrzennego), bo wielokrotnie jest powtarzane, że wszystko wpływa na wszystko, przyszłość na przeszłość itd.