Stara Claudia i Adam są przeciwko sobie, Czemu jednak dążą do dokladnie tego samego? Tzn, Adam tłumaczy Jonasowi, ze by przerwac cykl ten musi niedopuscic do samobojstwa ojca(wtedy Jonas sie nie urodzi wiec nie bedzie petli). Dochodzi do tego dnia, Jonas przekonuje ojca zeby jednak nie robil tego, po czym wbija Claudia i mowi ze jednak ma się zabić i nagle Jonas slucha Claudii kaze ojcu się zabić. Czyli - robi na odwrót, więc dazy do nieprzerwania cyklu (tego czego chcial Adam, nie przerwac cyklu ma byc tak jak bylo). (?)
Jednoczesnie, gdy adam mu mowił, ze ma ratowac agnes magnusa te ruda i elizabeth ten do nich biegnie (jako sredni jonas) i przenosi ich w czasie zeby ratowac.
Czemu sredni Jonas robi TO co mu kaze Adam, a mlody robi na odwrót. Jedno i drugie wychodzi na to samo, czyli tak jak chce Adam.
Czemu sredni Jonas nie spotyka sie z młodym? Wiedzial co sie wydarzy mogl z nim polaczyc sily, Razem mieli wiedzę z calkiem dwoch roznych perspektyw.
"Czemu sredni Jonas nie spotyka sie z młodym? Wiedzial co sie wydarzy mogl z nim polaczyc sily, Razem mieli wiedzę z calkiem dwoch roznych perspektyw."
Przecież średni Jonas przeżył już to co młody wiele lat temu.
Młody Jonas usłyszał od Adama, że musi przerwać krąg. Dokonać tego miał niby odciągając ojca od popełnienia samobójstwa. To jednak było kłamstwo Adama. Pamiętaj, że on już to przeżył i wie jak wszystko się wydarzy. Wysłał Jonasa do ojca tylko po to, żeby tamten zrozumiał, że jeśli chce ocalić swojego syna tj. Jonasa to musi popełnić samobójstwo. Michael aka Mikkel zdecydował się popełnić samobójstwo w imię miłości do syna. Chciał, żeby ten się urodził. Jonas w tym momencie zrozumiał, że Adam go okłamał. Klaudia wyjaśnia Jonasowi, że Adam jedyne czego chce to unicestwienia świata i zachowania ciągłości kręgu. W tym momencie, żeby ofiara Michaela nie poszła na marne Jonas wysłał Mikkela do przeszłości.
Średni Jonas ratuje gromadkę. Zapewne w przyszłym sezonie dowiemy się więcej na ten temat. Powiedziano, że to jest początek cyklu, ale czy na pewno? Nie wiadomo jak na razie.
Młody Jonas robi wszystko inaczej bo ma nadzieje, że to coś zmieni. Wie, że Adam nim maniplujue jednak to wszystko już się kieyś wydarzyło. To paradoks określający pozorny wybór. Młody Jonas niby go ma. Sam decyduje o tym co robi jednak w innych liniach czasowych wszystko przebiegało tak samo czyli tak na prawdę tego wyboru nie ma, a wszystko co robi prowadzi do tego co zawsze.
Jonas młody i średni się nie spotykają bo jak było powiedziane w pierwszym sezonie nie można spotkać się ze sobą samym w innej linii czasu ponieważ grozi to zniszczeniem świata XD Weź pod uwagę, że przenieść w czasie można się do różnych dat i w każdej z nich będzie nowy oryginalny Jonas, a jego losy toczą się ciągle tak samo. Istnieją miliony jonasów w różnych liniach czasowych. Na koniec drugiego sezonu dowiadujemy się także, ze istnieją światy równoległe, w których także występują miliardy kombinacji Jonasów.
Wszystko sprowadza się aktualnie jak Adam chce zniszczyć świat oraz czy już to się kiedys wydarzyło? Jeżeli tak to czy istnieje możliwość przerwania cyklu w jakis sposob. Zapewnie o tym będzie ostatni sezon. Jonas spróbuje w końcu przerwać cykl i wszystko wróci do swojego normalnego biegu. Mam nadzieję, że coś pomogłem :D
Ok, ale ojciec Jonasa spotkał się sam ze sobą, i nic sie nie stało.
jeszcze jedna rzecz mnie naszla: stary Egon rozmawia z babcią Jonasa w przeszłości (Ines). Czyli cofnął się w czasie. Jak?
"Jonas młody i średni się nie spotykają bo jak było powiedziane w pierwszym sezonie nie można spotkać się ze sobą samym w innej linii czasu ponieważ grozi to zniszczeniem świata"
Że co? Gdzie tak było powiedziane? W pierwszym sezonie mamy spotkanie młodego Jonasa ze średnim. W drugim mamy spotkanie starej Claudii ze średnią. Spotkanie Mikkela z Michaelem. Spotkanie Noah z młodszą wersją. Spotkanie Jonasa z Adamem...
młoda Ines ktora zaadopotowała ojca Jonasa zyje w tym samych czasach co stary Egon?