Wyjasnijcie mi jedna kwestię. Skoro rozłam światów nastąpił w '87 (po śmierci rodziny zegarmistrza) a Sic mundus zaczął kopać tunele w latach chyba dwudziestych to nastąpiło rozszczepienie wstecznej? Bo teoretycznie tunele (podróże w czasie) istniały długo przed wypadkiem. I druga kwestia: skoro wychowywał Charlotte (z 1. świata) od dziecka to jak mógł (wypowiedź nie wiem już czyja) zaopiekowac się nią dopiero po śmierci wnuczki. Wychodziłoby na to, że Charlotte ma ok. 30 lat. Co myślicie?
Po śmierci rodziny z zegarmistrza zaczął on tworzyć urządzenie, jak widać skończył je jak już był siwy i stary czyli ze 30 lat ponad musiało mu to zając. Kiedy je uruchomił zgodnie z tym co było na filmie ta wiązka światła (czasu) trafiała w ziemię. I była ona dostępna przez wszystkie czasy wstecz od tego zdarzenia. Np w roku 1020 w tym miejscu też powinna być ten tunel czasoprzestrzenny dostępny.
Tunel otwierał się co określony czas, co 33 lata. czyli 1987 - 33 - 33 = 1921 wiec gdy Jonas (Adam) przeniósł się do 1890 wiedział kiedy tunel będzie otwarty (co 33 lata czyli co katastrofę elektrowni) dlatego kopał tunel w 1920 bo wiedział, że za rok będzie katastrofa i to otworzy tunel który działa niezależnie od tego który mamy rok. Ale potem już podróżują tymi urządzeniami.
Co do drugiego jest powiedziane, że w normalnym świecie tym trzecim tym głównym pierwotnym, którego nie ma bo on zniszczył ten świat i zrobił dwa oddzielne zginęła jego cała rodzina czyli jego wnuczka też. W świecie alternatywnym mówi Charlote że nie odnaleziono jego wnuczki i że tej nocy wszystko straci ale i wszystko dostanie i podrzucają mu Charlote mała. Czyli po śmierci wnuczki może się wnuczką zająć. Tylko nie wie że to wnuczka