The Wire! Six Feet Under! Deadwood! jednak żaden nie doskakuje do True Detective!
Wszystkie wymienione przez ciebie produkcje są wyśmienite - łącznie z detektywem.
Ale co jest lepsze, to już kwestia gustu.
każdy jeden mnie kupił i posiadł. wracam do niektórych scen do dziś(końcówka Six Feet Under, gwarant łez) nie raz lata po obejrzeniu. jednak to co prezentuję Detektyw jest nie do opisania. ale racja, zawsze kwestia gustu ;)
Dla mnie to co zaprezentowało Six Feet Under było nie do opisania. Żaden inny serial, czy nawet film lub książka nie miały na mnie takiego wpływu jak SFU właśnie. Jedna z niewielu dziesiątek, które wystawiłem na filmwebie.
Chyba za wcześnie na takie opinie. Serial jest jak na razie rewelacyjny, ale jesteśmy dopiero w połowie pierwszego sezonu, ciężko porównywać z tymi zakończonymi.
Oglądam kilka seriali, ale ten faktycznie powala konkretnie. Kop w ryj nr 1. Pozdrawiam!
Czy ten serial jest rzeczywiście, aż tak dobry? Szczerze przyznam, że bardzo zniechęciłem się po pierwszym odcinku i zaprzestałem dalszego oglądania. Rozumiem, że warto poświęcić chwilę czasu na tę produkcję? Ostatnio jestem zafascynowany The Killing i może dlatego nie przypadł mi do gustu sposób w jaki prowadza jest fabuła Detektywa
The killing niezły ten sam autor scenariusza aczkolwiek brak tam czegoś. Chyba tej genialnej gry aktorskiej i dialogów dotyczących sensu życia, fajnie usłyszeć w wybitnym dziele telwizyjnym to co samemu sie mysli o zyciu
z tym zafasynowaniem to może trochę przesadziłem;p jedynym serialem który kompletnie mnie porwał był Breaking Bad. The Killing jednak naprawdę mnie wciągnęło i powiem szczerze, że bardzo odpowiada mi klimat tego serialu, Chyba chwilowo zarzuce pomysł powrotu do Detektywa, bo właśnie przymierzam się do Vikings ;p