Uwielbiam takie klimaty, serial nakręcony jak film , świetna praca kamery, wspaniała muzyka.
Nawet kiedy pozornie nic specjalnego się nie dzieje czuć atmosferę napięcia i rozedrgania.
Czołówka dla mnie wręcz genialna, jak zresztą w większości produkcji HBO. Na chwilę obecną w
mojej pierwszej trójce wraz z...
... by zawiesić na nim oko wieczorem, po powrocie z pracy/szkoły z kubkiem herbaty w rękach. Ale
żeby nazwać go rewelacyjnym? Jak dla mnie to trochę przesada... Wprawdzie HBO prezentuje dobre
seriale, ale ten nie jest najlepszym z nich.
Były dwie sceny miłosne w odcinku. W tej pierwszej z Martym jak dziewczyna jest w pozycji na
jeźdźca zwróciliście uwagę, że aktorka jest podniecona na serio? Chyba faktycznie nie da sie zagrac
sceny miłosnej bez reakcji ciała, dla podpowiedzi chodzi o sterczące sutki. Swoją drogą ładna
dziewczyna.
tak myślę...gdyby każdy kto na tym forum coś czyta, pisze, szuka w necie info. o" true " nie robiłby tego i tylko ogladał...odcinek po odcinku...byłby bardziej zaskczony ogladając każdy kolejny.
A tak...delikatnie domyślając się "co i jak" nie jesteśmy tak zaskakiwani jak powiniśmy :)
końcówka 7 odcinka myślę że jest...
Miło będzie oglądać finałowe odcinki ze świadomością, że Matthew McC ma Oscara w kieszeni.
Gdzieś już pisałem, że w pełni na niego zasłużył, nie tylko rolą w "Witaj w klubie", ale również za
całokształt i to jak się aktorsko rozwinął.
Nie wiem jak was, ale mnie patrzenie na Matthew McC uspokaja. Gość jest...
Zauważyliście że prywatnie McConaughey jest człowiekiem religijnym, natomiast Harrleson jest antyklerykałem. Natomiast w serialu grają postacie, które mają odwrotne poglądy. Choć pewnie na końcu może się różnie okazać, bo w tym serialu nic nie jest takie jakie na pozór się wydaje...
w pierwszym odcinku Hart mówi do Cohla żeby nie zakładał z góry jakiejś wersji i nie naginał faktów
by do niej pasowały. Papania chyba to robi.
Produkcja ta jest przysłowiowym kamieniem milowym. Czyms czym dla seriali był m.in. Miami Vice, czy Archiwum X. Produkcja która kompletnie zmienia sposób podejścia i kręcenia kolejnych seriali bazujących na danej tematyce.
Detektywa oglada się w zasadzie jak film - praca kamery, aktorstwo, muzyka i do tego ten ledwo...
Rust zatrzymał Martina i powiedział, że postawi mu piwo, a później się wrócił i zmienił zdanie, że
jednak on postawi mu. Myślicie, że chodzi o to, że Rust nakłamał tym dwóm detektywom co do tego
jak było naprawdę z Ledoux? Czy może ma to jakiś głębszy sens?