Dojrzewanie to serial, który nie daje widzowi taryfy ulgowej. Trudny, emocjonalny, pełen bolesnych pytań bez prostych odpowiedzi. To opowieść o rodzicielstwie, które mimo najlepszych chęci i miłości może nie wystarczyć, by uchronić dziecko przed bólem, zagubieniem i błędami.
Twórcy serialu z dużą wrażliwością...
A życie, jak to zycie, napisało swój scenariusz. Kiedy byłam między 2 a 3 odcinkiem, wydarzyło się morderstwo we Mławie, zaskakująco podobna historia
Serial mnie mocno zaskoczył. Spodziewałem się chyba czegoś innego. Myślałem, że to będzie historia o tym czy dzieciak popełnił przestępstwo, czy nie, a tu już po pierwszym odcinku wiemy wszystko. Serial traktuje tak naprawdę o tym co się dzieje z wszystkim uczestnikami po zdarzeniu. Nie tylko głównym winowajcą, ale...
Jestem świeżo po obejrzeniu serialu i po prostu to co ja teraz czuję tego nie da się opisać. Oglądnąłem w życiu dosłownie setki filmów i dziesiątki seriali ale takiego strzała w twarz nie otrzymałem od dawna. Jestem ojcem 2 dzieci, mam córkę i syna i nie będę ukrywał, że ten serial mną wstrząsnął do granic możliwości....
więcejZaczynam właśnie oglądać i to co mnie zastanawia to dlaczego zatrzymanie przebiegło w tak traumatyzujący całą rodzinę sposób? To normalne, że tak się zatrzymuje 13-latka? Wyglądało to co najmniej jak nalot na kryjówkę mafii.
…choć w rzeczywistości nie ma czym. Gra aktorska na wysokim poziomie, to w zasadzie jedyny plus tego serialu. Kręcenie odcinków jednym odcinkiem zgrabnie łączyło fragmenty powolnej akcji z fragmentami w których w ogóle nie było akcji.
Fabuła jest prosta, bardzo, ale to bardzo prosta.
Nie ma tu nic odkrywczego ani...
Najpiękniejszy serial jaki widziałem. Cóż tu dużo mówić, mam nadzieję, że zostanie obficie nagrodzony w tym roku.
Temat redpilla znany od lat - nie ukrywajmy, że każdy z nas ma takiego znajomego - trochę "pokręconego", któremu z kobietami się nie układa. Serial w ciekawy sposób włożył ten temat do świata nastolatków. Sam z edukacją skończyłem parę lat temu, a dzieci w tym wieku nie mam, ale wydaje mi się że realia odwzorowane...
Perfekcyjnie z odcinka na odcinek jest nudny do porzygu. Doszukiwanie się zła w białych heteroseksualnych mężczyznach i jaki red pill jest zły. Typowy Netflix. Pfuuuuuu brakuje jeszcze wszędzie rasizmu i seksizmu. A nie. Jest
Jeśli ten serial cię dotknął, jeśli ryczałeś/ryczałaś w trakcie, a szczególnie po ostatnim odcinku - to dobrze. Znaczy, że masz serce, że jesteś empatyczną osobą.
Jeśli totalnie to po tobie spłynęło - nie powinieneś/nie powinnaś się rozmnażać.
W tej tematyce polecam: „W obronie syna” bez porównania dogłębniej potraktowany temat emocji rodzicielskich i jakiekolwiek tempo. Naprawdę to, że dialogi jednej sceny są rozpisane na 20 minut nie czyni z serialu arcydzieła.
Oglądacie 4 odcinkowy serial, ale czujecie się jak w teatrze. Teatrze pełnym emocji, napięcia i bolesnej nieodwracalnej rzeczywistości.
Bez cięć i pauz.
Matko, jestem zmiażdżona. Ja tam byłam razem z nimi. A młody zgarnie chyba wszystkie nagrody w tym roku.. No może na spółkę z ojcem.
Forma filmu to dzieło, w którym każdy błąd grozi rozpoczęciem od nowa. Wszystko musi być płynnie, kamerzyści uważni, a ludzie ostrożni jak przechodzą. Gra aktorska na najwyższym poziomie, zakończenie dobre, najlepsza rozmowa z psychologiem.